Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maggie12

nie wiem co robić

Polecane posty

Żle się czułam a byliśmy zaproszeni na imprezę urodzinową do kumpla mojego chłopaka. Starsznie nam sie nie chciało iśc, ale M powiedział, żebym się położyła i poczekała on skoczy złożyć życzenia i najpozniej o 22 wróci. Jak widać jest 23:30, on nie odbiera telefonów, miał mi cos kupić w aptece, strasznie zle się czuje, głowa mi tak pulsuje, że nie moge wytrzymac, wymiotowałam, nie mam praktycznie żadnych leków w domu. Do tego on nie ma kluczy więc nie moge zasnąć zanim nie wróci do domu. Nie wiem co mam robić, tak mnie boli głowa, że łzy mi same lecą... Do tego miał być już dawno w domu nie wiem czy tak trudno zadzwonić i powiedzieć o której bedzie, albo przynajmniej telefon odebrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiyka
No to zaśnij poloz sie kobieto. Nie mecz sie! jak wroci to macie dzownek w drzwiach to wstaniesz i mu otworzysz chyba dzwonek Cie obudzi i go opierdol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mysle ze powinnas zaczac podejmowac decyzje samodzielne. ot ja na przyklad przed chwila sie poradzilam jozia czy otwierac czwarte piwo, ale potem sobie pomyslalam co sie bede pytac, pojde i otworze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz mu bo nie wie co czyni. chyba mieszkacie na parterze bo brak uczuć wyższych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ten dzwonek jest cichy i boje się, że nie usłysze go. Do tego tak mnie głowa napierdala (sorka), że nie wiem co mam ze soba zrobić, chodziłam po mieszkaniu, robiłam sobie herbatę...jesteśmy razem tyle lat i taki numer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie jakby deja vu... Już to słyszałam! Moja kuzynka równiez miała do czynienia z takim typem M (tamten byl Michal) RAcja!!!!!!! Połóż się spać i nie odzywaj się do niego poki nie przeprosi zasługujesz na to!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania1986
połóż się, pewnie został bo go kumple namówili, wiesz jacy są fececi, idż spać dziewczyno, nie czekaj na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, gdzie on jest na tej imprezie, ale przeciez nie ubiorę się teraz i nie polece robić awantur, boszz co za baznajdziejna sytuacja:/ Zawsze kiedy jest dobrze, to musi coś takiego przypierdolić, że przypominam sobie jaki jest naprawdę. Czuje sie tak samo fatalnie psychicznie jak fizycznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne jest to, że przecież może do mnie zadzwonić i powiedzieć "bede jutro/za godzine/ o 5" obojetne, ale zebym wiedziała. Po co chrzani, że o 22 najpozniej, ja czekam ja tak głupia, pies czeka na spacer (bo ja siedze już w łózku) teraz musze sie ubrac i z nim wyjść bo widze, że sie psina męczy --- dla niego to widocznie nie ma znaczenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech się prześpi na wycieraczce, to będzie miał nauczkę :) Chyba, że wróci z rana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
o rany ale jestes sztywna :O nigdy nie poszlas na impreze, dobrze sie bawilas i zostalas dluzej niz planowalas?? masakra, mam nadzieje ze ten chlopak spotkal na tej imprezie cycata intelektualistke i zmieni sobie dzieczyne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarons
Lauren ale ty bezmozga jestes...skoro ty to ten typ "pobaluj ze mna jedna noc i olej" to twoja sprawa, w temacie chodzi o cos innego, gdybys nie zrozumiala to ci przyblize - autorka nie ma pretensji ze poszedl wogole tylko ze nie daje znac ze sie spozni, ona sie martwi co z nim jest i jest chora a czekala rowniez na lekarstwa ktore on mial przyniesc...a wystarczylo tylko wyslac smsa lub zadzwonic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale prosze bardzo - niech sobie zmienia dziewczyne tylko niech mi nie napierdala dzwonkiem w srodku nocy do drzwi bo jestem w ciązy, czuje sie mega chujowo, wymiotuje jak kot i nie mam przyjemności sie stresowac, że on sie "zgubił" na imprezie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lauren, ciekawe co Ty byś powiedziała, gdybyś leżała chora a facet poszedłby baletować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie złośccie sie na Lauren , czwarte piwo właśnie wypiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za wsparcie, jakos tak mnie zmeczyło to czekanie, do tego nie moge wziąć nic na ból głowy poza tym co mam na recepte, którą on zabrał i "przepadł" :(Nie moge sie do niego dodzwonic, ani do jego kumpli którzy również nie odbierają. Jesteśmy zareczeni, ja jestem w 3 miesiącu ciaży ( po 6 latach związku) i boli mnie strasznie, że on robi coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
masakra, jak jest w ciazy to tym badziej powinna unikac brania tabletek. ja tu widze tylko histerie, histerie i histerie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obij mu mordę aż się krwią zapluje jak tylko wróci. mówię powaznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest histeria, to po prostu moje odczucia na chwilę obecną, którymi się dziele z wami bo siedze sama i chce sie oderwać od strasznego bólu głowy, dlatego będe wdzieczna za powstrzymanie sie od złosliwych komentarzy, bo nic konstruktywnego z nich nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ja .
a nie pomyslałaś, że mogło mu się coś stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem chyba jedynym facetem feministą na tym forum :) Pierwszy raz Ci coś takiego robi czy to powtórka z rozrywki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuj sie przespac. on jak cmoknie klamke, to sie nauczy korzystac z tel. i zacznie nosic klucze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarons
taaak wpadla w histerie bo boli ja glowa...wpadla rowniez w histerie bo pies sie chce zalatwic??? Lauren skad ty sie urwalas psychopatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a wlasnie ze cos konstruktywnego moze wyniknac z krytyki, bo jak sie chwile zastanowisz to przestaniesz myslec tylko o sobie. Daj mu sie pobawic, przeciez to nie pies na lancuchu no ale jak chcialas zeby ci wszyscy straasznie wspolczuli to masz wspolczujacy komentarz: oh to straszne co za cham z tego Twojgo narzeczonego,jestes w ciazy i on powinien byc teraz z Toba a nie z kumplami, trzymaj sie jestem z toba 🌻 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ja .
podziwiam za spokój... i egoizm..Twój Megie (czy jak ci tam) oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarons
czasami marze o tym zeby nigdy nie miec dzieci bo ogarnia mnie strach ze urodzi sie takie cos jak Lauren

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie ja może naprawde zaczynam wariowac? Nie moge przestać płakać - troche z bólu głowy troche przez to, że czuje sie tak mega beznjadzijnie - czy on naprawde nawet nie pomysliał o tym, że go przed wyjściem prosiłam o leki? Czy nie moze do mnie zadzwonic? Jak myslicie jak teraz wyjde do apteki to mi sprzedadza bez recepty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarons
to ja ja...ale egoizm...no jak szlag...egoistycznie boli ja glowa i jest w ciazy i egoistycznie czeka na faceta skrecajac sie z bolu....wspolczuje ci "to ja ja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minka79
lepiej sama po nocach nie łaz, a na ból głowy zrob mocną słodka herbatke. Ze swoim pogadaj, ale jutro bo pewnie jak wroci to on w przeciwienstwie do ciebie pewnie bedzie mial dobry humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×