Moje zycie to jeden wielki niewypal.

Nie mam pracy, nie mam super wyksztalcenia, nie mam faceta a zblizam sie do 30-estki (dokladnie 29 lat). Odechciewa mi sie zyc, nie mam ochoty i sily na nic. Nawet jesc mi sie nie chce. Schudlam, wypadaja mi klaki, nie chce mi sie nawet posprzatac w moim zasyfialym mieszkaniu. Nie chce mi sie odbierac telefonu, wychodzic do kolezanek. Mysle o tym co stracilam, brakuje mi bylego chlopaka. Chyba znowu sie poryczne

oarnij się i wyjdź z domu - idź połazić po miejcach które lubisz i przemyśl sobie czy warto tak marnować czas -na takie gnicie ;)

chlopaka nie masz, ale sa kolezanki!!! lepsze kolezanki od byle jakiego chlopaka :) dziewucha wez sie z garsc! zrob cos dla siebie, idz na zakupy, basen, do fryzjera, spotkaj sie z kolezankami na ploty, winko ;)

Ania- na dworze ziab, szaro i brudno. Mam ciezka glowe, nie moge za bardzo pozbierac mysli, nie wiem gdzie i od czego zaczac. Czuje sie strasznie samotnie i bezradnie.

no powiedzmy sobie prawdę, jednej trzeciej, a jednej drugiej , jak będziesz dalej pielęgnować stan depresyjny. Bum.

ja też byłam w dołku i swoje musiałam wypłakać... może Tobie też potzreba to wypłakać - nie ma niczego co normalnie poprawia Ci nastrój?

czuję się podobnie. mam zaczac niedługo nową prace i cholernie sie boje czy dam sobie rade w takim stanie;-(

mam 26 lat i przegrałam swoją młodość, też nie mam pracy nie mam faceta... niczego specjalnego nie osiągnęłam, też zrobiłam bilans swojego życia i gówno, może i młodość przegrałam ale mam nadzieję, ze teraz będzie lepiej, pomału trzeba stawiać sobie wyznaczone cele, ja w tym roku planuję studia podyplomowe od października... własnie znalazłam nową koleżanke przez nk.. szukam pracy choć nic nie ma dla mnie na miarę moich ambicji.. w najgorszym razie będę musiała na kasie utknąć:O

Ja mam 29 lat, wiekszosc kolezanek ma rodziny, dzieci, prace. Ja ciagle czuje sie przegrana, nic nie osiagnelam w zyciu, cale dnie spedzam w mieszkaniu a moim jedynym towarzyszem jest moj kot no i komputer.. Do znajomych tez nie chce mi sie chodzic bo nie mam zbyt duzo do powiedzenia, zrobilam sie ponura i zamknieta w sobie, ciagle zamyslona i ospala. Ech do dupy sie czuje i juz

wiesz co ja też schudłam ważę 46 kilogramów:( ze smutku człowiek zjada swój własny ogon:(

ja mam 28 lat. nie moge znalescsobie miejsca w zyciu ani zawodowym ani prywatnym. mieszkam ciągle z rodzicami, nie mam faceta, jestem sama okolo 3 lat,zainteresowania nie wzbudzam wsród panów,chciałabym miec dziecko ale nie ma z kim mam znajomych ale imprezy nie wypełniają życiowej pustki. psa chociaz chcialabym miec ale rodziców dom a oni sie nie zgadzają.

ja nie chce miec faceta zaraz na dziecko, wolałabym mieć kogoś kto by przy mnie był i razem szedł przez życie:O

46 kg..? to bardzo duzo..Ile teraz wazysz? Ja wazylam 57 kg teraz waze 53. Czesto mam tluste wlosy i jak wychodze do spozywczaka to zazwyczaj w starych oblazlych kocia sierscia dresach.

Bilans mojego zycia wyluzuj :P juz niedługo wiosna ... słonce wyjrzy to i ci sie lepiej zrobi :D

Eleonora- a z jakiego miasta jestes? i czemu nie szukasz pracy? ja akurat nie mam jakis powaznych problemow finansowych (narazie) tylko czuje ze mam depresje i odechciewa mi sie zyc. No i na szczescie nie mieszkam z rodzicami ale sama na swoim.

Brat niedzwiedz- no wlasnie najbardziej sie boje tej wiosny. Slonce, dnie dluzsze, rozesmiane pary, ladnie ubrane i radosne dziewczyny. I wlasnie wtedy czuje sie jeszcze gorzej. To tak jakby w tym okresie wszyscy miebliby byc szczesliwi!

nie masz problemów finansowych? mieszkasz sama? masz koleżanki? to masz lepiej niż ja i się jeszcze użalasz, żenada:O

Nie mam problemow finansowych co nie oznacza ze jestem bogaczka. Uzalam sie bo nie radze sobie sama ze soba, mam prawie 30 lat a zadnych osiagnietych sukcesow. Nawet nei mam przy sobie mezczyzny ktory by mnie kochal. To nie jest wystarczajacy powod do uzalenia sie nad soba?

mam prawie 30 lat a zadnych osiagnietych sukcesow z duzo przebywasz na Naszej Klasie :P a tak na serio .. to za duzo sie porównujesz do innych ,to jest jakis priorytet dla ciebie ze ktos ma a ty nie masz ? Ktos ma feceta ...ktos inny go nie ma Ktos pracuje w w TVN 24 ktos inny w tesco ... Ni porownuj sie ,tylko zyj swoim zyciem a bedzie ci lepiej :D

wrocław mam prace prawie juz zalatwioną. tylko czekam na konkrety kiedy moge zaczac. boje sie bo jestem w kiepskim stanie nie wiem czy sobie poradze

eleonoraa3456 ja też wrocław

zycze wszytskim szybkiego dojscia do siebie i duzo szcescia;(

Brat niedzwiedz- dzieki, ale ja juz przestalam patrzec na innych i to co maja. Zaczelam patrzec na siebie i przerazilo mnie to co zobaczylam. Ta nicosc mnie przytloczyla. Eleonora- tzrymam kciuki za ciebie, przynajmniej masz nadzieje na zmiane ,na lepsza zmiane

a ja mam 32 i tez pracy mieniałem dopiero od 3 miesięcy pracuje dziewczyny to w ogóle nie miałem jedynie to mam kompa

no ja tez mam tylko kompa tak na codzien. godzinami siedze na necie. dzis cały dzien przepłakałam. ciesze sie na mysl o pracy ale to jest trudna dziedzina i sie boje bardzo;( mam nadzieje ze jak juz zaczne to wpadne w rytm pracy i nie bedzie mnie już tak wszytsko dołowało pozdrawiam wszystkich