Dziewczyny, strasznie sie NUDZE, siedzac w domu!!!!

Dzis nie bylam nawet na dworzu, bo zimny wiatr... Wprawdzie mialam 2 gosci, ale juz sobie poszli. Teraz maly spi, pralka konczy prac, ja w dresach, milionerzy leca w tv, normalnie jak w jakims kiepskim brazylijskim serialu :-O Tesknie do towarzystwa, do latania po pubach, do wyjazdow, latania samolotem, boze...jakiego dola dzis mam doroslosc jest do dupy!!!

a ja jestem w 12 tc na L4 i tez mnie szlak trafia a tu jeszcze tyle czasu trzeba siedziec jak zaczynam coś robic chodzic więcej i tp boli mnie brzuch

Mi tez się nudzi.... Posprzątałam, (ile można sprzątać jak nikt nie bałagani), ciasto upiekłam, na zakupach byłam, poczytałam trochę, koleżanka na kawę wpadła ale już poszła.... Ja chcę do pracy....nie umiem tak w domu siedzieć:(

I to jest właśnie moja największa obawa związana z ciążą... Jeżeli nie daj boże będę musiała całą ciąże w domu siedzieć, to mnie prosto z porodówki do wariatkowa odwiozą:(

wam sie nudzi, chociaz na pol etatu (mowie do mam siedzacych w domu), a dzieci oddajcie babciom, opiekunkom lub zlobkowie. Nie rozumiem kobiet, ktore siedza z dziecmi w domu i narzekaja. To chyba wasz swiadomy wybor?? Jesli wam nie pasuje to zmiencie to i kropk!

A mi maly balagani jak cholera :-O Wlasnie sie poryczalam, bo maz zadzwonil, ze posniej wroci z pracy... Czuje sie fatalnie, jak niewolnica. Gdyby nie dziecko to bym trzasnela drzwiami i wyszla z domu!!!!

ja siedze już w domu prwie 2 lata :O no cześc ciązy i teraz na wychowawczym czasem mi sie nudzi a czasem brakuje mi czasu mały jest energicznym dzieckiem i jest co robic a jak spi ( w tej chcwili ) to internet :P obiad pranie i takie tam do od rana

Ale ja mam pracę!!!Tylko teraz chwilowo siedzę w domu i właśnie dlatego nie jestem przyzwyczajona. Staram się sobie czas organizować, ale już sam fakt, że nic konkretnego robić nie muszę działa na mnie deprymująco:(

Nienia, popieram w calej rozciaglosci :) Ja narazie jestem w 14 tygodniu i dzieki Bogu chodze sobie fajnie do pracy, bo narazie ciaza przebiega prawidlowo, natomiast po macierzynskim OD RAZU wracam do pracy (fakt, ze na pol etatu :) ), ale ja szczerze NIE WYOBRAZAM sobie siedzenia w domu na pelen etat. Nie z moim charakterem...;)

no ta babci każe sie zwolinic by mi dziecka pilnowała :O do złobka nie może na razie bo musimy zwalczyc bakterie ktora obniżała odpornośc

Ooooo..jak ja siedzę cały dzień w domu, to 15-minutowe spóźnienie męża powoduje doła od razu....

No my dopiero starania planujemy rozpocząć jakoś od maja, także zobaczymy jak to będzie, ale szczerze, przeraża mnie to, że będę musiała w domu siedzieć....a moja przyjaciółka tak miała...calutką ciążę w łóżku...horror!

ja taki dzisiaj nastroj mam jakis podly.... jak sobie tak uswiadomilam, ze tyle praw mi przecieka przez palce... mam wspaniale dziecko, naprawde, warto dla niego z wielu rzeczy zrezygnowac, ale jakos mi zle dzis!

no moja bratowa tez cala ciaze w domu ( bliznaki ) ja sie przywzwyczaiłam do siedzenie w domu jest co robic chooc powiem że czasem dostaje szału i meżowi sie oberwie planuje wrócic na woisne choc nie wiem czy dam psychicznie rade

A jak organizujecie sie w weekendy?? tzn. jak spedzacie czas??? imprezy, goscie?? co robicie??? Bo u nas w nowym roku jakas posucha nastala i ogolnie beznadziejnie jest.... Niby mam duzo znajomych, moge zadzwonic, sie spotkac, ale znowu bede sluchac, jak to w pracy, na wyjezdzie, na balecie.... A ja??? o czym JA moge opowiadac????

w weekendy to jedziemy do tesciów i do mojego szwagra czasem spotykamy sie ze znajomymi

A moze ja powinnam do jakiegos psychologa pojsc... nie radze sobie dzis z emocjami :-(

zawsze można czytać...

ja też czasem dostaje swira zwłaszcza jak siedze 5-6 dni w tygodniu sama z dzieckiem bo maz w pracy od rana do nocy :O pierdolca dostaje a pootem wracam na własciwe tory

Mozna, ja kocham ksiazki, ale gebe tez bym chciala do kogos otworzyc..... poza tym moja natura taka bardziej ruchawa byla zawsze... a teraz to juz nie wiem, kim jestem.... zdziadzialam...

tez bym tak chciala jak wy.... nic nie musicie robic macie full wolego czasu a ja sie musze uczyc na sesje...

ale po sesji wracasz na uczelnie... nie przekonasz mnie, ze mamy lepiej. tez KIEDYS bylam studentka, ach, to byly wspaniale czasy

No ja sie tez przylanczam,monotonia kury domowej mnie przytlacza,jeszcze ta pogoda... bylismy w KFC ale to malo,ja chce czegos wiecej ,ludzie wyje do ksiezyca z rozpaczy aaaaaaaaaa!!!!!!!!

wlasnie, ta pogoda dupna... bo tak to chociaz na plac zabaw bycmy poszli :-P z jakas mamuska bym pogadala...

No jeśli chodzi o sesje, to ja już swoje w życiu zdążyłam wysiedzieć nad książkami:P Ja też dużo czytam, w tej chwili Ludluma akurat, ale ile można? w weekendy to co innego, zawsze coś razem robimy, wyjeżdżamy gdzieś, albo ze znajomymi się spotykamy, do kina, do teatru, czy chociażby na spacer do lasu...Ostatnio na basen jeździmy. Tylko w tygodniu najgorzej, mąż cały dzień w pracy, znajomi też pracują, więc nie bardzo mają czas, co mnie nie dziwi, bo jak ja pracuje, to tez nie mam czasu zbyt wiele... No, ale jakoś przetrwam...

współczuję:(

Mandolina, dzięki za topik. Ja dzisiaj chociaż na dworze byłam, ale dziecko mi się w wózku obudziło i darło niemiłosiernie, wiec po pół godzinie wróciłam do domu cała w nerwach. I mąż też później wróci. Do pracy wracam za 3 miesiące, ale jak tak dalej pójdzie szlag mnie trafi. Chce do ludzi, a siedzę samiutka z dzieckiem od 8 rano do 8-9 wieczorem. Mam nadzieję tylko, że nie można tak zwariowac.

Ja do siedzenia w domu przyzwyczaiłam się jak ciąża była zagrożona :( Wtedy tylko telewizja,granie na laptopie i czytanie książek.Teraz do pracy wróciłam,ale na pół etatu :) Jeśli masz możliwość to wróć do prac na te pół etatu.Ale jak nie masz z kim dziecka zostawić to zrób pożyteczne rzecz dla siebie :) Jeśli masz jakąś znajomą,która ma dziecko zbliżone do wieku twojego to idz w odwiedziny i ty spędzisz miło czas i dziecko i oczywiście nie złapie cię zaraz po tym natychmiastowa nuda. Możesz wyjść na plac zabaw tam na pewno znajdzie si jakaś mamuśka, z którą będzie można pogadać.

jak nie macie co robić to korzystacie z wyszukiwarek wydarzeń? http://mlodzinadorobku.pl/co-robic-w-wolnym-c zasie/