Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 21aleksandra21

CO JA MAM ROBIC????????? POMOZCIE JUZ NIE MAM SIL NA NIEGO

Polecane posty

Gość 21aleksandra21

Dlaczego on mi to robi ;(?? Obrazil sie na mnie za nic w sumie !! Bo niby go oklamalam ,a wytnie sie ,ze i on mnie do niedawna oklamywal !!Zawsze wybaczlaam a on mnie meczy juz 2 dni !!! I powiedzial ,ze do poniedzialku zapewne bedzie zly ;( Bo poszlo o to ,ze klocilismy sie o taka tam smieszna rzecz.Skopiowalam czyjas wypowiedz tu z kafe i zmienilam zdania ,ze niby ten ktos napisal zle na mojego chlopaka ,ze on zle postepuje(zrobilam to,zeby moj chlopak wzial to do siebie i moze sie zmienil).Wyslalam mu to.On sie wkrzyl i mi napisal ,zebym sobie leciala na forum,bo widzi ,ze to moje cale zycie ! Ze zamieszczam tu nasze problemy.Ze niech mi jeszcze ktos napisze,ze mam z nim zerwac i zebym to zrobila!! To mu napisalam,ze przepraszam,ze zartowalam z tym,ze zmienilam slowa i ze wcale na forum nie wchodze(yh,klamstwo).To sie wkrzyl,ze ja klamie,mimo ze klamstw nienawidze!No to mowie,ze to nie bylo klamstwo,tylko zart,podpucha.A on obrazony,nie odzywa sie do mnie.No jak dziecko.No to wczoraj zrobilam opis na gg(celowo,zeby sie odezwal,bo czulam ze jest na gg) - ,, No to od pon.praca w agencji ochroniarskiej:D!Asystentka''jakos tak brzmialo.No to mi dzis napisal ,zebym sobie do swojej pracy szla.A ja na to,,a pojde ,pff'' i on na to ,ze do poniedzialku sie do mnie nie odezwie,bo chce sprawdzic ,czy znow nie klamie.No to powedzialam mu prawde.Ze to bylo celowo napisane.Wiem,jak dzieciak sie zachowalam,ale zeby na niego zadzialalo.No to sie obrazil i powiedzial ,ze ja jestem oszustka,ze ciagle go klamie,ze juz mi nie ufa i ze pa. ;(( A przeciez to nie bylo klamstwo! A ile razy on mnie oszukiwal?Ze spi ,a na imprezi byl?Przebaczalam,bo az mi plakal.A on teraz milczy,olewa mnie,odrzuca polaczenia,nie odp. na smsy:( Co ja mam robic ;(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21aleksandra21
Rozumiem,ze klamstwem by bylo,gdybym mu w twarz powiedziala,ze ide do tej pracy.Ale to byl opis.A tam moge pisac ,co tylko chce.I o to sie obrazil ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytwj swoją powyższą wypowiedź, czy tam "problem" jak już ci tak na tym zalezy i spróbuj się sama do tego ustosunkowac, postaw się w naszej sytuacji, czy nadal uważasz, że potrzebujesz pomocy?;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rób takich rzeczy dziewczyno.. Jeżeli chcesz porady to pisz anonimowo a nie wysyłasz to potem chłopakowi. Nie dziwie się, że jest wkurzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21aleksandra21
Wiem,ta wypowiedz,ktora jemu wyslalam,to w ogole mnie nie dotyczyla.Ja mu powiedzialam,ze to byl zart.A wg niego klamstwo.I teraz obrazony o ten opis z gg ;/. Ze go oklamalam,ze jestem oszustka,ze ciagle go oklamuje.Ale przeciez nie oklamalam go ! To byla podpucha ;/ On mi do poniedzialku chce kare zrobic,a ja nie mam juz sil :( Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To była najgorsza rzecz jaką mogłaś zrobić. Podpuściłaś go i jeszcze jemu o tym powiedziałaś. Zapewne poczuł się, że nie masz do niego krzty zaufania. A to boli. Co robić? Możesz się jedynie przyznać, że głupio zrobiłaś.. Po fakcie już nic nie zrobisz.. to od niego zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
ponieść "karę", a na przyszłosć zachowywac się jak dorosła osoba, a nie jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21aleksandra21
Przyznalam sie juz,ze glupio zrobilam,a on na to ,ze mam za swoje :( W ogole rozmawiac ze mna nie chce i powiedzial,ze tak z pare dni potrwa,az mu przejdzie.Eh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
trudno. Ty się zachowałas jak szczeniara, on teraz też jak szczeniak. zobacz jak to niefajnie pogrywac sobie z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj, że faceci nie są głupi. On dobrze wie, że prowadzisz z nim gierki i nie wie czy chce takiego toksycznego związku, w którym będzie się zastanawiał czy znowu nie prowadzisz jakieś gry. Straciłaś jego zaufanie, a żeby je odbudować to naprawdę trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21aleksandra21
Ja wiem,przyznaje.Zachowalam sie jak szczeniara.Ale bylam juz tak sfrustrowana.Rozmowy z nim nic nie dawaly,wiec pomyslalam,ze moze to.A on sie wkurzyl.To przyznalam sie,ze zartowalam.To jeszcze bardziej sie obrazil. No ale ,zeby o opis sie obrazic??Ja moge w opisie pisac co chce,a nie powiedzialm mu tego w twarz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21aleksandra21
No ja wiem,ja to rozumiem .Ale kurcze.Rozumieim ,gdybym poszla na impreze i wkrecila mu ,ze spie(co on mi zrobil juz ze 3 razy).Ale ja zazartowalam.Glupi wybryk,a on mnie traktuje ,jakbym nie wiem co zrbila ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
aaaaaaaaaargh zmieniam zdanie oboje ejsteście dziecmi. obrazajcie się o pierdołu i lekceważcie nawzajem nadal, to przywilej młodości. moze keidys wyrosniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 lat masz tak? Emocjonalnie chyab jeszcze nie dojrzałaś do wieku. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjawa1234
ja nie wiem co to za zwiazek ???klotnie o takie rzeczy, to sa pierdoly w sumie, ciekawe jak wy bedziecie razem rozwiazywac powazne problemy ktorych zycie nam nie szczedzi..... zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci powiem tak: Zrobilas bardzo dobrze podpuszczajac go, przynajmniej wie jak Ty sie czulas. Ja teraz jestem w podobnej sytuacji. Na lekcji o narkotykach zazartowalam ze nie musi brac, bo i tak zachowuje sie jak nacpany. Ja sie z tego smialam, a on sie smiertelnie obrazil :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze zachowujecie sie jak dzieciaki z podstawówki, jakies podchody, podpuchy, statusy na gg i obrażanie sie o nic... Musicie oboje dorosnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×