Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość policyjny pies wywącha wszystk

Ukradliście coś ze sklepu?

Polecane posty

Gość policyjny pies wywącha wszystk

Przyznawać się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksa lala
tak! batona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywaczyjeden
kiedyś dołozyłam do skrzynki pomaranczy (płeciło się za 10kg) dwa kilogramy dodatkowo bo nie chciało im sie przy kasie ważyć....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policyjny pies wywącha wszystk
nie miałaś skrupułów? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddfds
- taśmę klejącą (50 gr) - maseczkę do twarzy (1.10 gr) - wafelek (40 gr) (oczywiście to z różnych sklepów i w różnym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawex
toto-lotka ukradłem ale nic nie wygrałem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksa lala
mialam zajebiste dziury w kieszeniach, a ta krowa przegrzebala cala podszewke w plaszczu i znalazla:O plakalam straszliwie, balam sie ze nie dopuszcza mnie do I komuniii sw.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
jak bylam w podstawowce przechodzilam obok takiego domu gdzie facet mial ogrodek i przepiekne truskawki:Da ze ogrodzenie mialo duze szpary to kazdy sie czestowal....:D w koncu i ja zapragnelam deserku:D nigdy nie zapomne tego wstydu jak ten stary cap mnie gonil ...:P a ze zwiewalam do szkoly to Panie ze szkoly to widzialy a ze mala miejcowosc to wszystko sie rozeszlo jak wrocilam to oczywiscie mama juz wiedziala bo poweidziala jej sasiadka ktora mieszka obok nas a ten koles to jej jakas daleka rodzina😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja gacie zwinełam
2 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
w szkole sredniej chodzilismy po sklepach... na batony ,ja zawsze sie balam ale moje kolezanki stawaly na wysokosci zadania ,ja moze z jednego ukradlam one potrafily po 10 podczas jednej akcji ..poozniej sie dzielilysmy ale byla wyzera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
[zgłoś do usunięcia] a ja gacie zwinełam 2 razy AgnieszkaW ,to ty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddfds
Aaaa... czy to prawda że twój stary organizuje zajebiste orgietki? Bo jeśli tak, to ukradnę jeszcze jakiś wafelek żeby było na wejściówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
no wlasnie na te batony chodzila z nami taka agniecha ona to dopiero byla fachowiec ..wlasnie kradla mn majtki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroniaa a
A ja 3 snickersy... dla siebie i kolezanek... to bylo okropne, ale nie moglam wyjsc na cianiasa, wiec coz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zakosilam lizaka ..musialam bo chcialam byc w bandzie osiedlowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
aha przypomialo mi sie jak przed komunia na takich spotkaniach gdzie cwiczylysmy wiersze i piosenki ,babka ktora sie nami opiekowala przylapala nas tzn mnie i moja kolezanke na kradziezy oplatkow 😠 niestety akurat tu ja malo co zwinilam bo kumpela mnie wrobila Lusia ty swinio!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skealanimal
spinkę do włosów za dziesięć groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ukradłem
cnotę pewnej ekspedientce. czy to karalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resebenda
Ja miałam 10 lat to ukradłam psikawke na śmingusa dyngusa z koleżanką .....co było w tym najgorsze to w tym sklepie kierownikiem była moja Mama a złapał nas personel :( Obserwowały bardziej nie mnie bo mnie znały tylko koleżanke bo była z jakiejś szemranej rodziny i nie pierwszy raz to jej sie zdarzyło.Do dziś pamiętam jak ojciec okładał mnie taboretem i czym popadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksa lala
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ineeeeeeee
Ja jak miałam 5 lat to ukradłam balona, ale nieświadomie,, bo myslałam, że są za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
mi to sie jeszcze duuuzo przypomina ale nie napisze😭:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
no dobra...:D jak bylam w szkole sredniej zawsze kase od mamy na jedzenie kitralam na imprezy i na fajki na weeked a ze bylam glodna to chodzlislysmy z moja kolezanka na obiad do sklepu na przeciwko jak byla przerwa duza wpadalo stado ludzi i babki zawsze nie wiedzialy cos sie dzieje to jako lup bralysmy bulki albo takie kanapki specjannie robione przez ekspedietki bulka -ser-wedlina i byla wyzera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porera
kradziejka - to sie nazywa obrotność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziejka jedna
daj spokoj nic nie mow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×