pozyczylibyście od rodzicow kase

brakuje mi kasy zeby zaplacic za studia podyplomowe. chce pozyczyc od rodziców 900 zl, chcialam wziąć pozyczke ale to tysiac zlotych i nie oplaca sie ze wzgledu na odsetki. problem w tym ze mam 26 lat, ciagle uczulam rodzicow ze jestem samodzielna i nic od nich nie chce ( bo juz i tak duzo mi dali) a teraz jeszcze zadzwonie po kase. jak to rozegrac?:(((

albo pytanie, gdzie najlepiej wziac kredyt gotówkowy??zeby byly jak najmniejsze odsetki...

przeciez to twoi rodzice, na pewno pomoga ...

niby tak, ale glupio mi, stara juz jestem i powinnam sobie poradzic:((((( chyuba jednak kredyt, mozecie doradzic w jakim banku byloby najtaniej??

a kogo jak nie rodzicow...

pozyczyła na czesne na studia u mnie, swojej przyjaciółki - trzeba mieć przyjaciół i mogą nimi być także rodzice

nie bój sie poprosic o pomoc rodziców, napewno Ci pomoga a przeciez mozesz oddac im kase w ratach , to tak jakbys wziela kredyt w banku

jesli głupio się z tym czujesz to zaproponuj że oddasz np o 100zł więcej właśnie do rodziców powinnaś sie pierwszych zgłosić po pomoc:)

ja pozyczylam 2 razy, oddalam co do grosza

hmm chyba macie racje, zadzwonie do rodziców

Tylko od rodzicow. I to dziala w dwie strony. Jesli oni by potrzebowali to mam nadzieje ze do mnie by przyszli.