Wyrzuciłem córke z domu bo......zaszła w ciąże

Miała wtedy 22lata, razem z żoną postanowiliśmy ją wyrzucic bo po prostu uznaliśmy że to wstyd przed znajomymi, przed rodziną, moja żona trzy miesiące temu zmarła, wykończył ją rak żołądka, teraz ja sam jestem teraz bardzo poważnie, chciałbym się pogodzic ze swoją córką. Jednak nie wiem gdzie mieszka i czym się teraz zajmuje....przez dobre 7lat jej nie widziałem, obiło mi się coś o uszy że mieszkała w domu samotnej matki, ale nie robiło to na mnie jakosc wrażenia....sama też próbowała się pogodzic....kilka tygodniu po wydalenie z domu, jednak nie dostała szansy, teraz tego żałuje. Czy jest jeszcze szansa na naprawienie tych relacji?

:-)

0/10 :O

Teraz jak ci już staruchu potrzeba pomocy to wielce cie sumienie ruszyło,ale jak dziewczynę w ciąży wyrzucałeś z domu to ci nie było żal???Jesteś bezczelną,egoistyczną świnią!Obyś umierał w samotności podelcu...szkoda na ciebie słów.

Nie wiem co to znaczy to 0/10, lepiej niech mi ktoś powie jak się mam skontaktowac ze swoim dzieckiem. To co się stało uświadomiło mi że powinnem się z nią pogodzic.

bo potrzebujesz służącej???opiekunki???kucharki???

net Ci podłączyli - nie mądrze piszesz , czasu za dużo ? Ferie?

Trzymam więc kciuki by Twoja córka kopnęła Cię w dupe na stare lata tak jak Ty ją kopnąłeś gdy była w potrzebie.

malutkaaa,masz absolutną rację!

Ja nie potrzebują słóżącej, opiekunki czy kucharki.....jednak sumienie mnie gryzie, wiem że wyrządziłem jej krzywde

może spróbuj odszukać ten dom samotnej matki może tam ci cos powiedzą o niej. Ale wtedy dla ciebie bardziej liczyła się opinia znajomych niż własna córka i wnuk. Nie zdziwię się jeśli nie będzie chciała z tobą rozmawiać bo ja bym nie chciała

"przeczesz" domy samotnej matki - rób coś tu jej nie znajdziesz.

A swoją drogą 22 lata to wstyd gdy dziewczyna zajdzie w ciążę??????????? Znam wiele młodszych matek które są szczęśliwe i dobrze sobie radzą!!!!!

brzydze sie autorem topiku jak mozna tak czlowieka zostawic w potrzebie...

A co to za wstyd jak córka rodzi w wieku 22 lat?! O ludzie! Przecież to ten sam co przed chwilą pisał, że wstydzi się powiedzieć swojemu facetowi o zmianie płci....

i takim zaklamanym, hipokrytycznym, dbajacym o pozory osobom nie nalezy sie druga szansa. jak mozna wyrzucic wlasne dziecko z domu? zreszta nie dziecko, lecz 22-letnia kobiete. dobrze ze zaczela zycie na wlasny rachunek. aha i chcialabym zauwazyc ze dziecko jednak wynosi z domu jakies wychowanie i pewne wzorce. trzeba bylo jej wytlumaczyc to i tamto, a nie 'co sasiedzi powiedza'. w glowie sie to nie miesci.

Szukałem jej, ale jednak nie odnalazłem. Tak, wtedy liczyła się dla mnie bardziej opinia znajomych, ale przecież pisałem że żałuje tego co zrobiłem i chce się z nią pogodzic.

cie gryzie

hmm wstyd to dziewczyna w ciąży, a nie wstyd wyrzucenie własnego dziecka (i wnuka!) z domu na pastwę losy?!:o Dziwne ludzie mają priorytety. Teraz się samemu zostało i nie ma kto podać tej nieszczęsnej "szklanki wody" to się zachciało pogodzić?... Eh...

no to zaluj dalej...a jej daj spokoj.

Nie sprawdziłeś się w roli rodzica, nawet jeśli Twoje dziecko okaże się mądrzejsze od Ciebie i jakimś cudem Ci wybaczy to już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, zaufania nie odzyskasz. Jak można było odwrócić się od własnego dziecka w chwili kiedy Cię najbardziej potrzebowała... Ale należy wybaczać... Masz 7-mio letniego wnuka dla którego jesteś zwykłym obcym człowiekiem...

???????????????????????????????????????????????????????????????

Ja nawet nie wiem czy ona żyje, dopiero nie dawno to sobie uświadomiłem że zrobiłem najpaskudniej, najbardziej podle jak mógłby się zachowac ojciec wobec własnego dziecka. Myślicie że jest mi z tym łatwo? nie, nie jest.

0/10 oznacza ze to durna i głupia prowokacja....Ferie masz ze bzdury piszesz?Nie wierze byś był taki cyniczny i egoistyczny, zresztą nie wiem czy wiesz ze w domach samotnych matek nie mieszka sie ile się chce. I ciekawe co robisz na forum dla kobiet... Żal mi tych którzy dali się nabrac na twoją historyjkę( haha zaraz się oburzysz ze to prawda a nie prowokacja :O:O )

dobrze, ze nie jest ci latwo a myslisz ze jej bylo latwo? masz na co zasluzyles!!! Boze uchron nas przed takim ojcami!!!!

A jesli nie to niech to będzie przestrogą dla wszystkich władczych rodziców co to wiedza najlepiej jak zyć mają ich dzieci i zrobią WSZYSTKO ...wszystko zeby tylko ludzie nie gadali ... a nie zrobią zupełnie nic dla wlasnego dziecka a z resztą ...:O

Ile mam lat 56 Dlaczego pisze na forum dla kobiet, bo myśle że one by mi poradziły jak mam się zachowac, przed śmiercią chciałbym się jeszcze pogodzic ze swoją córką.

przegrałeś facet i nielicz że córka przyjdzie na twój pogrzeb.a może chcesz się pogodzić tylko dlatego żeby wrazie czego miał kto ci pampersy zmieniać.

Tak sobie myślę, że skoro już doszedłeś do tego, że źle zrobiłeś, to powinieneś zrobić wszystko żeby ją znaleźć. I przeprosić. Jesteś jej to winien. Skoro ją wyrzuciłeś a potem odrzuciłeś jej próbę pogodzenia sie to tym razem powinieneś wyjść jej naprzeciw. Jeżeli nie możesz jej znaleźć to spróbuj przez Biuro Adresowe, albo idź na "Policję. A może popytaj w rodzinie bliższej i dalszej, może ktoś utrzymuje z nią kontakt.A może jej znajomi ze szkoły... Jeżeli masz konto na naszej-klasie, to poszukaj jej tam. Gdybym była na jej miejscu to pewnie do końca życia czekałabym na jakiś kontakt ze strony rodziców.

Ludzie nie podniecajcie się tak. Nie bądźcie głupi. Jakiś gówniarz, gówniara sie nudzi i ma frajde