Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

natalie noo jedziemy autkiem do CRO :) obawiam się tego bardzo...Emi wprawdzie lubi jazdę autem, ale i tak strach jest...3,5h-4h wytrzymuje bez problemu, a tam jest 10h...najwyżej przerwę zrobimy i damy jej pochasać...mąż nie chce na noc jechać, a ja chyba bym wolała bo może by spała, a dzień niewiem jak wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alizee220
spoko Ejmi próbujcie w takim razie tylko uwaznie obserwuj malego :) u mnie azs tez długo specyficznych objawów nie bylo widac a zaczelo sie niewinnymi czerwonymi plamami i krostami..... obserwuj i w razie co szybko reaguj :) mysmy robili maluchowi testy alergiczne z krwi (ma 3 lata), wyszlo ze nie jest na nic uczulona, azs czesto jest tylko chorobą skory i nie zawsze musi byc powiązane z alergią, ale czesto bywa.....Lekarz nas jednak uswiadomil ze te testy to tylko kropla w morzu.....jedzenie jest tak modyfikowane ze moze byc uczulona na skladaniki w nich zawarte a nie na sam konkretny produkt...Panel 100 alergenów kosztuje 1500 zl a to jest wydatek niestety nie na naszą kieszen narazie....Ale warto zrobic...bo tam juz jest zawarte wszystko..... pozdrowionka mamuski! fajnie was poczytac :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Korzystam z brata blueconnecta, a ze skończył mu się limit to jedną stronę otwiera około 20 minut :o ale dla Was się poświęcam i czekam te 20 minut ;) tyle, że już ani poczty ani nic innego nie otwieraM ;) Martynka dziś znów spala tylko jeden raz około godziny :o potem byłyśmy w manufakturze, ale nic jej nie kupiłam. z letnich rzeczy nic nie potrzebuje, a z jesienno-zimowych nie było nic wartego uwagi! A dziewczyny w realu jest promocja na rzeczy dla maluszków. słoiczki gerbera są po 3,45, bobofruty jak się kupi 3 to płaci się tylko za 2, tak samo mleko NAN :) Agulinia ale się usmiałam z żulka! to się biedny przejął! widzisz chłop chciał Ci lecieć pomóc dziecko ratować :) a co do tego gimnazjum katolickiego to hmmm dziwne wymagania! no, ale w sumie skoro jest katolickie to pewnie chcą, zeby nauczyciele dawali dobry przykład deseo a od kiedy to NAN ma zmienić nazwę, bo na razie jeszcze jest wszystko po staremu :) no i brawa dla mojego Adaśka :) kochany chłopczyk! michaaa a pro po butów - w reebooku mieli bardzo malutkie rozmiary. myśl ę, że już dla noworodków by się coś znalazło ;) W "Bartku" buciki od rozmiaru 19 są, ale cena mnie zszokowała :( Ela Martyna też je w nocy i póki co nie zamierzam jej oduczać! jak próbowałam to płakala mi co godzinę a jak dostaje jeść to śpi spokojnie! więc już wole się 2x w nocy po te pół godziny pzemęczyć i wstać do niej niż się budzić co godzinę ;) Ejmi mówią, że jak się człowiekowi na wesel nie chce iść to będzie się dobrze bawil ;) szkoda, że z mlekiem nie wypaliło, ale masz rację - poczekacie i znów sprobujecie! Alex a bo wiesz czasem są takie mamy jak twoja koleżanka co to nie mogę zdzierżyć, że jej dziecko jest w jakimś sensie na innym etapie rozwoju . nie wiem po co takie gadania :o dziwne to dla mnie! jakby się wstydziła własnego dziecka! :o no i wózek i zabaweczka super!!!!!!! wózek kupilaś w ciemno na allegro czy wcześniej gdzieś widziałaś? bardzo mi się podoba, cena super! bar2basia3 witaj :) listku namów męża na jazdę nocą! my jechaliśmy do Holandii w dzień i byla z Martyną masakra :o marudziła, płakała, cudna wyczyniała! do Polski wracaliśmy nocą i młoda pięknie spala No nic! zmykam! nie chwalę Martyny, bo mi się znów popsuje, ale życze sobie takich nocek jak ostatnia ;) Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! z wieczora! Barbasia wróciła! Klaps się Tobie nalezy i tyle, czytasz i się boisz napisac? ło matko, a czemu? za karę dwa klapsy! Masz szczęście,ze sie odezwałas,bo jeszcze miesiąc i bym polecony do Uk pisała z sądowym nakazem odezwania się! ;-) A Oliś to normalnie nie na 9 miechów,tylko na 3 latka wyglada. serio! :-) i sam tak stoi juz? fantastycznie! :-) Dobrze, u Was dobrze się wiedzie i moja droga musze przyznac, ze jak bedziesz brać ze mnie przykład to w niedługim czasie doznasz oświecenia hehehe Sorrki dziewczyny,ze ja tak monotematycznie,ale chyba mnie się na mózg lekko rzuciło . Dobrze,ze w pon jadę do drugiego gimnazjum,normalnego! :-) Gawitku - mysle,ze już to mleko jest w produkcji i jak tylko zapasy starego znikną w hurtowni i sklepów to bedzie nowe. A cena pewnie jak Nan Activ, skoro skąłd identyczny. http://www.nestle.pl/mleko-NAN/ Natalie - jestem z Was dumna! Walcz i będą efekty. I masz racje, lepiej coś napisac na forum,bo potem klapsy i pasy i bura bedzie! Ja może rzadziej pisze,al;e kontroluje Was na bieząco hehe I 5-tyg noworodek? jejus, to kruszynek taki co w dłoni się prawie mieści ;-) Listku - ale fajnie :WAKACJE!! i ja chyba bym tez pojechała na noc.ale może mezowi łatwiej i wygodniej w dzień jechac. Dacie rade, bedziecie robić przerwy i dojedziecie. Lekarzem okazał się pan, który dwa lata temu mi paluszka (najmniejszy u nogi) złamanego opatrywał, nie miałam sumienia go zycia pozbawiac - fajny gość! hihi Ejmi - tak, dzwoniłam do T. jak jeszcze w pracy był i tak mu nakazalm,bo we dwóch Ciebie szybciej przekonamy hihi Oczywiście,ze kościelny weźminmy, Przem bedzie musiał katechizm szybciej przyswoić,bo mnie zwolnią inaczej hihi tak mu powiem! Ni zawsze jak trzeba w trasę to coś tam się w autku zadzieje,ale dzięki temu bedzie pewne w trasie! Dobrej nocy! :-) Bo poprzednia w większości udana była. :-) tak trzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alizee- u nas od początku nie było jasne czy to skaza czy po prostu nietolerancja danego mleka, Krzyś jak miał 3 tygodnie to dostał krostek ropnych na buzi, ale ani nie miał objawów skóry atopowej, żadnej suchej szorstkiej skórki, ani problemów z brzuszkiem, dermatolog do badała powiedziała, że na dwoje babka wróżyła, albo ma albo nie ma, u tak małych dzieci to akurat diagnoza o skazie to strzelanie w ciemno. No ale przeszliśmy na bebilon pepti i krostki zniknęły - ale po tym jak je zaczęłam smarować alantanem. I potem w ogóle nie mieliśmy problemów ze skórą, a na każdej wizycie w przychodni pediatra mówiła, że on wcale nie wygląda na dziecko alergiczne. Być może po prostu miał trądzik niemowlęcy. A teraz zaczęłam mu dawać jogurty, masło i żadnej reakcji nie ma, więc zdecydowałam się na prowokacje mlekiem i zonk, jednak coś wyskoczyło. Ale wcale to nie musi być reakcja na białko tylko właśnie w ogóle na zmianę mleka... no ale będziemy próbować, jak nie teraz to za kilka miesięcy. Jednak sporo moich koleżanek co mają dzieci na mleku antyalergicznym zostaje przy tym mleku, a dzieci i tak jedzą wszystko, bo po zwykłym jedzeniu jest ok a po mleku dzieci wysypuje. I z tą alergią u dzieci to jedna wielka zagadka, ale pocieszające jest to, że z wiekiem jednak dzieci się uodparniają na wiele alergenów. Ela - co do oduczania jedzenia w nocy, nie wiem u nas to jakoś samo wyszło, ja w nocy wolałam dać mleko bo Krzyś po nim z miejsca zasypiał, po prostu potrzebował jedzenia to mu dawałam i spokojnie spał, z piciem może raz spróbowałam to potem miałam pobudki co godzinę, tak więc u nas to się nie sprawdziło. A przyszedł czas że moje dziecko samo zaczęło przesypiać całe noce i jak się wybudzał to smoczek mu wystarczał i zasypiał znowu. I tak już jest do dziś, teraz nawet jak w nocy się wybudzi na dłużej to jakoś sam w końcu zaśnie, ja mu tylko daję smoczka i przytulankę, głodny nie jest bo inaczej by płakał a on czasami w nocy lubi sobie pogadać ;) Natalie - powodzenia w "łóżeczkowaniu " :) Gawit - wcale nie mam weny na zabawę i może to zwiastuje dobrą zabawę, zobaczymy ;) no cóż zdam relację po weekendzie ;) A co do tych mam co robią ze swoich dzieci Einsteinów małych to problem uważam jest powszechny :) ale nie ma się czym przejmować i trzeba z uśmiechem przymykać oko, bo jednak każda mamuśka będzie wychwalać swoje pod niebiosa :) Mój np nie zrobi papa, chociaż maglujemy ten temat od dłuugiego czasu i cieszy się przy tym nieziemsko, ale łapką nie zamacha :) Ja zmykam, spokojnej nocy wszystkim mamom i dzieciaczkom życzę :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!!! Widze kochane ze wczoraj był zastój ale dzisiaj wena Was nie opuszcza ;) . U nas nic nowego. Szymcio grzeczny i bardzo ruchliwy. Od wczoraj jakby lepiej je. Dzisiaj w nocy urządził nam 1,5 godz. aktywność zatem razem po południu odsypialiśmy. Babcia (teściowa!!!) dba o niego starsze (aż za bardzo jak dla mnie!!!) bo dzisiaj np usnął jej w wózku na spacerku a ona go wniosła na 3 piętro i przełożyła do łóżeczka turystycznego bo w wózku mu przecież nie wygodzie ;) ot babcia!!! Ale ogólnie zadowolona jestem z jej pomocy a szczerze się tego obawiałam, więc oby nic się nie zmieniło. Gawit dzięki za info o promocjach. Chyba z Szymciem jutro real odwiedzimy ;) !!! Agulinia ja też ale się uśmiałam z pijaczka! Ale się biedny przejął! Ja już sobie w myślach wyobraziłam akcje jak goni Przema i wyrywa mu Maline!!! Hihi!!! I bierzcie ten ślub jak najszybciej bo Cie faktycznie z pracy wywalą... hihi żartuję!!! Ale o ślubie pomyślcie... Oczywiście ze względu na pracę ;) . Deseo z chrapaniem trochę lepie po specyfiku Toszi. Ale dopiero dwie noce P stosuje zatem napiszę za jakiś czas. A Nan, toż to właśnie teraz wszędzie w promocji jest. I real, i lidl i kaufland!!! Pewnie ze względu na zmianę. No i brawo dla Adaśia!!! On i Zuzia to pierwsi wg mnie zaczną chodzić!!! Brawo też za post!!! Obawiam się że moje bywanie na forum i długie posty też powoli się skończą. Zycie i praca niestety :( !!! Michaaa co do butów to ja kupiłam ostatnio Młodemu w Auchan fajne za 29,90 i póki nie zacznie chodzić to te właśnie będę mu zakładać. Rozmiar 20 niby, ale jakiś taki wg mnie zaniżony bo tylko ciut za duży!!! Ela, Szymuś też je w nocy jak się obudzi a jak nie o tylko smoka aplikujemy. Ale deseo dobrze pisze, wodą spróbuj oszukiwać. Juz nie w jednym miejscu o tym czytałam!!! Alex szczerze to ja bym już drugi raz się nie spotkała z ta koleżanka!!! Bar2basia3 witaj i zaglądaj częściej!!! Listku ja podobnie jak Gawit byłabym za jazdą nocną. Zawsze to dziecko lepiej zniesie!!! Natalie dzisiaj nie wyszła, ale myślę że za dwa tygodnie się u Was na pewno pojawimy. Bo od 1-3 września pracuje od 12-17 a od 6-8. 09. od godz. 6-11 wiec jak odbiorę Szymcia z Zamkowego to obrazu do Was w któryś dzień przyjedziemy. Zadzwonię jeszcze . Buziaki!!! No właśnie a co z Nadia ??? I mili się nie odzywa!!! Nieładnie!!! Ja już dzisiaj śle buziaki i znikam. Nie wiem kiedy będę ;) wybawcie ;) . Najlepszego dla solenizantów :) . Papatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie miało być 11-13 (nie wiem skad ta 6) wtedy się u Was pojawimy koło południa !!! Ściskamy mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinko - ten specyfik trzeba cierpliwie stosować, z każdym dniem będzie coraz lepiej, zobaczysz:) Jedyna wada nie działa jak chłop jest po alkoholu. Mój wtedy chrapie pomimo listka. Barbasiu ja ni dostałam zdjęć Olisia, więc jeśli można to poproszę:) mardyk@op.pl Nadia nie dąsaj się, bo nie ma o co. Wracaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie :) wyobraźcie sobie, że jeszcze moje dziecko nie śpi... Walczy do upadłego...Ja już nie mogę. Spał o 17 pół godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta i maluchy! Na początek wszystkiego najlepszego dla Iwi, Kacperka, Michałka i Wiktorka :* My dopiero co wróciliśmy z wakacyjnych wojaży więc wpadłam tylko na szybko dać znać, że żyjemy i mamy się całkiem nieźle ;) Małgosi wychodzą kolejne zębiszcza i dopiero teraz wiem jak wygląda bolesne ząbkowanie :( Poza tym cały czas tylko by stała na nogach i najlepiej o własnych siłach (tyle że tyłek ma za ciężki :p Poza tym my nadal na cycu i coś się nie zanosi żeby miało się coś zmienić w tym temacie w najbliższym czasie :) najgorsze jest to że zaczęła mi się budzić w nocy :( uciekam spać a jutro może uda mi się choć trochę poczytać co u Was :* Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejo ejo! matko, nie wejsc jeden dzien na kafe i juz 3strony do nadrobienia:D jestem w szoku jak wiekszosc dzieci pieknie juz staja i zaczynaja chodzic, patrzcie a moj nikus tak szybko wyprol i do tej pory nie poszedl sam? hmm ale powiem wam ze jak chodzi na szelkach to moglabym go w pewnym momencie puscic i on by szedl sam nawet nie wiedzac ze mama nie trzyma, tylko widze ze on sie boi, nawet czasami jak go puszczam (stoi przodem do mnie) to zamiast stawiac nozki to on sie na mnie rzuca i leci:D boi sie, chce zeby go trzybac... i chyba lada chwila wyznie sie na dole dwojeczka, pewnie po niej niedlugo druga dwojeczka pojdzie, ale zeby maly byl jakis marudny, wrecz przeciwnie nie daje zadnych oznak ze mu zabki ida, na szczescie, a bedzie juz to 7zabek:) dziewczynki kiedy to spotkanie ma byc 18?? aa no i kupilam w koncu ten wozek http://allegro.pl/item1197852287_chicco_wozek_spacerowka_for_me_kolor_sand.html ale jestem zadowolona mowie wam, wozek jest bajerancki, sama budka rozklada sie do takich rozmiarow ze mozna nia zakryc cale dziecko wraz z nogami, moge spokojnie pozbyc tej wielkiej gropy xlandera bo ten chicco ma wcale nie male te kolka i swobodnie w zime bede mogla chodzic na spacery, a jezdzi sie nim o niebo lepiej niz na tych pompowanych kolach, a na dodatek zlapalam ostatnio kapcia w obu kolach i juz w ogole wozkiem nie dalo sie ruszych w przod... kolor wcale nie jest taki jak na zdjeciu, ale jest fajniejszy bo ciemniejszy nie bedzie sie tak brudzil, no jak zaluje ze nie kupilam od razu takiego jak maly sie urodzil... a pogode maly bardzo brzydka, ciagle pada a mnie tak strasznie boli glowa od 2 dni ze juz nie wiem co mam brac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Ja tylko się witam i znikam :) . Nocka cudna z jedną pobudką tylko :). Dawno takiej nie było :) . Odkąd Szymcio jest u babci jakiś taki spokojniejszy jest, a niby powinno być na odwrót, bo to jednak dla niego duża zmiana. Do południa byc z babcią a nie z mamą i nie u siebie w domku. Ale fajnie ze tak jest. Cieszę sie badzo :) . A mobilny jest strasznie teraz, stoi przy czym się da, na pupie 2 minuty nie usiedzi. Szafki otwiera, porządki robi. A ja cale popołudnie go sciskam, całuje i powtarzam jakim jest moim skarbem i jak mamusia go bardzo kocha. Bardzo mi było wyjście do ludzi potrzebne. Z kumpelami zaliczyłyśmy już pizze, piwko i ploteczki zatem powrót do pracy fajny :) . Natalie coś mi klawiatura wczoraj szwankowała zatem odezwę się nie w tym tygodniu co będzie tylko w kolejnym jak o 11 będę z pracy wychodzić :) . Toszi dzieki :) też tak myslę ze z czasem bedzie coraz lepiej. My już plasterki te, które przykleja sie na nos wypróbowaliśmy i tablektki jakieś P brał, ale wszystko bez skutecznie. A po tych listakch jakby lepiej 3 noc spaliśmy. On ma dodatkowo jeszcze alergie zatem wiosna-lato to najgorszy okres. Hania witaj!!! Mili, fajny wózek. No nic uciekam... Szymus dawno u babci, zatem i na mnie czas :) . Papatki :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) My już od 7 na posterunku. Wczoraj Oliś jakoś zasnął - ku mojemu zaskoczeniu sam w łóżeczku. W szoku byłam, bo normalnie to nie działa. Myślałam, że może chociaż do 8 pośpi, ale gdzie tam. Pobudki były o 2 i 5. Właśnie zajadamy paróweczki. Od jakiegoś czasu to jest normalne danie dla Oliego i zjada całą z chlebkiem. Ela leczo wyszło pyszne i już nie ma... Rozczęstowałam wszystkim i dokładki były i wszyscy chwalili. Tylko cukinii nie dawałam, bo mój nie chciał, bo nie lubi. Następnym razem zrobię więcej i coś do słoiczków włożę. Aguliniu nie pisałam, bo myślałam, że może jak mnie nie ma na forum, to głupio się wtrącać ze swoimi trzema groszami hihi. Ale już będę mam nadzieję :) Nie krzycz :) mili_23 Twój Nikoś z czasem pewnie nabierze odwagi i pójdzie sam świadomie. Fajnie, że nie cierpi przy ząbkowaniu. A wózeczek prezentuje się fantastycznie, będzie wygodny. Ja też sobie wymieniłam wózek, bo moim bebecar już nie miałam siły manewrować. Teraz mam taki lekki, że jedną ręką skręca i o niebo lepiej mi. A Małemu też wygodnie. Miłego dnia kobietki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo mamuski melduje sie ze zyjemy. upolowalam przedwczoraj fajny samochodzik, wiec juz zycie mi nabralo nowej jakosci. Nie jestesmy uwiezione z mlodą w domu jak tata jest w pracy:) no i szykuje sie nam niezla rewolucja. Pod wplywem chwili postaowilam ze zamiast wracac do pracy,posiedze z malą jeszcze rok czy poltora dopoki nie pojdzie do przedszkola a ja na ten czas znajde sobie jakies zajecie. No i przyszlo mi do hglowy ze wezme maluszka jakiegos pod opieke. Skoro i tak siedze w domu to czy z jednym malym zywiołem czy z dwoma to zadna róznica, jakos na pewno dam rade. Dalam ogloszenie i od razu zglosila sie dziewczyna która jak sie okazalo mieszka na ulicy obok:) Ma synka 1 i 3 miesiace:) No i wczoraj sie spotkalysmy, obgadałysmy sobie wszystko co i jak i od 1 wrzesnia mamy Kubusia u nas w domu:) Taka szybka akcja ze sama w to nie wierze:) No ale zobaczymy, mysle ze bedzie fajnie, Basi towarzystwo na pewno tez sie przyda, a ja kariere bede robic jak juz mloda troche odchowam:) No a kasa za "nianiowanie" jest niezła, wiec mam nadzieje ze poradze sobie chociaz mam swiadomosc jaką odpowiedzialność biore na siebie. Poki co zmykam poczytac co u was i pozniej jeszcze popiszę. Buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Pogoda jesienne. Pochmurno, pada deszcz i jest zimno. A ja jako typowy meteopata jestem jak zombi :/ chodzę i się potykam, dwa razy wylałam kawę, bo jakieś ręcę niezgrabne mam, brzuch mnie ćmi jak na okres :/ ajjj jak stara baba :))) My dzisiaj jedziemy na mszę z błogosławieństwem niemowląt - co prawda jestem wierząca ale nie chodzę co niedziela do Kościoła. Jadę z Małą, bo a nóż pomoże na jej "dolegliwości senne" :/ trzeba wszystkiego spróbować :) bar2basia pewnie, że Cię pamietamy :) super,że napisałas i pisz częściej :) natalie82 powodzenia w usypianiu, bo ja niestety nie daję rady :( znów robię błędy :( mała marudzi i stęka to dla świętego spokoju biorę ją do siebie i ładnie zasypia a potem ją przekładam do siebie :( moje lenistwo i miękka d*pa :( gawitku wózek kupiłam w ciemno ale jestem bardzo zadowolona i polecam, bo gościu ma ich jeszcze ponad 200szt. :) agulinka79 właśnie dlatego od czasu porodu widziałam się z nią drugi raz :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi tyle piszecie że ja nie wyrabiam :D ale to dobrze, bo jest co czytać ;) Cały weekend ma padać i niewiem czy mi sie chce jechać do tego Zakopanego, jeszcze Emi się przeziębi i tyle będzie z wyjazdu gawit moja też spała wczoraj tylko 1h w sumie, bo 2x po 30min... ooo a w tym realu te słoje gerbera to duże są za tyle ? Najgorsze, że mój mąż po prostu boi się jechać w nocy, bo jak ostatnio jechał z delegacji to przysnął za kierownicą i troszkę pocharatał auto, naszczęście jemu i pasażerom się nic nie stało... mlodamamuska no to niezły obrót sprawy :) w sumie fajnie to załatwiłaś i taka spontaniczna decyzja to najlepsza decyzja zawsze :) Ja też o tym myślałam z córką siostry, ale troszkę mam strach, Roksanka ma 14 miesięcy i już chodzi, a Emi raczkuje i one nie za bardzo się umią narazie zegrać Alexandrunia może akurat taka modlitwa pomoże :) trzeba mocno wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Ja wpadłam tylko do Was pomachać :) Życz wszystkim spokojnego weekendu i do sklikania ! Niestety panna młoda pogody sobie nie zamówiła i zapowiadają deszcze przez cały weekend :O tym bardziej mi się nie chce jechać :O No ale już nie marudzę i uciekam. Buziale 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejmi szerokiej drogi i fajnej zabay:*** mlodamamuska super, powiem ci ze ja tez chcialam podjac prace jako niania i najlepiej zeby dziecko bylo u mnie, juz od jakiegos czasu zastanaiwam sie i zastanowic nie moge:D ale az mnie zmotywowalas:) i chyba przejze ogloszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliś właśnie drzemie sobie a ja idę cosik zjeść bo burczy głośno :) mlodamamuska fajnie wymyśliłaś z tą opiekunką, będziesz w domku z Basieńką, na pewno z tym chłopcem dasz radę, przyzwyczai się, nauczycie się siebie i będzie super - i pieniążki za to. Fajnie. Pochwal się jakie autko sobie sprezentowałaś? Ja dopiero myślę o wyrobieniu prawa jazdy, bo czuję się uwięziona w domu, a autobusami dużo czasu zajmuje dojazd. Także może do wiosny mam nadzieję się uda prawko i jakiegoś gruchotka malutkiego :) Ejmi miłej zabawy :) A ja jutro farbuję włoski i w niedzielę przychodzi do teściowej fryzjerka-koleżanka i ja też się poddam jakimś zabiegom. Myślę, żeby skrócić bardzo włoski, bo mam pełno takich króciutkich odrostów, nie podobają mi się one jak wyłażą, kiedy wiążę w kuca włosy. Ale kurde, w niedzielę? Mój tatko zawsze powtarza, że niedzielna praca w gó*** się obraca hihihi... Lecę, jeszcze obiadek przyszykować i siądę sobie, bo już posprzątałam wczoraj i dziś rano uff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w miarę nadrobiłam co i jak;) I jak można to się wpraszam na 90% na forumowe spotkanie! Michaaa - a propos urządzania domku przypominam się o @ ze zdjęciami Twojego królestwa :D Ela - widzę, że Wam też odpadło kupno działki ;) i tak samo jak my pewnie będziecie płacić za marzenia do końca życia... Ja jestem dopiero na etapie wymyślania wystroju ale jakbyś miała jakieś nowe zdjęcia to też jakby co poproszę bo ostatnie baaardzo mi się podobały i może nawet coś ściągnę od Ciebie hihi... Agulinia - gratuluję pracy! Jak tak czytam o butach to aż Wam zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki dają sobie zakładać! Moja Małgosia tak trze piętą o piętę że po paru sekundach buty są już zdjęte :o Uciekam bo Zębol mi usnął to nareszcie się za coś wezmę bo od rana nadrabiam zaległości na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako,ze jeden guzik wyłączył mi całą przegladarke pozerając posta, to już nie bedę ponownie odnosić się do wszystkich :-) Napisze tylko,ze u nas dobrze. Pada od wczoraj,ale cieplutko jest no i przerwy na spacer też były. zatem rewelacja! :-) Miłego wieczoru. :-) Fajnie,ze tak dziś forum ozyło. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina słodka już spi, własnie nas nastraszyła,ze jakoby już się wyspała,ale to taki zarcik mały był. Psikusy to ona lubi. :-) No to jeszcze raz... Hanka, co to ma być 90%, takiej liczby nie ma! istnieje w naszym słowniku tylko 100%. daleko nie masz,zatem nie rób ściemy bo baty będą! I nie ma,ze mozna,jest : należy i trzeba ;-) A co do pracy to jeszcze nie wiem czy gratulowac, zaczynam miec pewne wątpliwości. hihi Barbasia - na pieknisiowanie się zawsze jest dobry czas, w kocu pyrów sadzić nie bedziesz tylko się na bóstwo robić, i tu niedziela nawet wskazana ! Mili - bierz przykład z Młodejmamuśki! i to szybko! TY wiesz,ze dasz rade, bo i piątke dzieci ogarniesz! I kto niby chodzi? Kochana do chodzenia to jeszcze wszystkim duuuzo brakuje. Chyba jednak Nikoś najbardziej z przodu jest. Na razie maluchy łapią równowage. Wózek fajny i ten daszek mnie najbardziej podoba się, ze taki mocno rozbudowany i parasolke mozna wyrzucic, bo daszek wystarczy. Listku - teraz to i ja rozumiem meża obawy! w końcu nie wiezie kolegów z pracy, tylko dwa swoje największe Skarby! :-) trzeba w dzień! nie ma lekko! Alex - jako,że bede teraz mega uduchowiona hehehe to powiem,ze trzeba się łapać wszystkiego - nie zaszkodzi z pewnością!!! Młodamamuska - dawaj fotki wózka. Natentychmiast! i to się nazywa decyzja życiowa. Tak trzymac. Przyjemne z pozytecznym. Też się nad tym zastanawiałam,ale nie dałabym rady, Malina nie jest chodzaca, musiałabym drugie miec chodzace, bo na spacer nie wyobrażam sobie dwoje do jednego wózka. wszystko inne było by do ogarnięcia chyba hihi! Ćwicz się ćwicz, potem więcej bedziesz mieć tak koło 18.09. hehe Aguś i tak trzymać! Wreszcie odżyjesz. I jak się wytęsknisz za Szymusiem. A bardzo dobrze,ze on grzeczniejszy się zrobił! Babcie mają jakieś sposoby na dzieci. Mi dziś teściówa napisała,ze Mała spi i nie musze szybko wracać z zebrania, - no ja nie wiem po dwóch godz jej zasneła,a ja z Karolą walczę i 6 czasem. Magia! ;-) I mamy ząbka na górze. A dawałam mu 2 tyg, jednak Malina od wczoraj tak szorowała wszystkim po dziąsle,ze chyba go sobie sama wyżłobiła z dziąsła hihi I musze przyznac,ze mam jednak niezwykle pogodne dziecko. I do tego muzykalne. Jak usłyszy muzyke to od razu jej górna cześci ciała chodzi - jak siedzi,a jak lezy to bardziej całość, zwłaszcza pupa. pewnie sambe ćwiczy. Fajne to takie.Ale mamie słoń na ucho nie nadepnał, to liczyłam,ze Malina bedzie muze lubic, w dodatku tatuś ją ciągle szkoli i tańcują sobie po pokoju. A na koniec sto lat dla jubilatów szanownych: Emilci słodziutkiej! (nie dostałam kitek! ) i blondaska usmiechniętego Miłoszka! Dobrej nocy i przejasnień jutro! na niebie i w życiu hihi Martasku - a Ty chcesz lanie? przecież całe forum czeka na wieści od Was! długo mam/mamy te kciuki jeszcze trzymać? Prosze się szybko zameldowac i relacje zdać! Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja wiem,ze "piątek, weekendu początek",ale gdzie Was wymiotło?! Nawet pogadac nie ma z kim. Dobra, wracam do pracy! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam że nie wcześniej:/ale czasu brak..... jutro nadrobie wszystko i sie odniosę do wszystkich a dziś tylko zdam relacje....choć nie ma za bardzo z czego:/ponieważ zadzwonili do nas i badanie odwołali z powodu awarii systemu, i przełożyli na czwartek:(więc we wtorek dopiero mamy eeg, a w czwartek dno oka. Aguliniu w związku z tym prosze o dalsze trzymanie kciuków:) dziś byłam u pediatry....z i z tych wszystkich nerwów jak opowiadałam jej co i jak to zaczęłam płakac:/ jejciu nie miałam jak dokończyć tylko buczałam:(wstyd:)ale zaraz troszkę przeszło i powiedziałam do końca....mówi że nie rozmiar głowy jest najważniejszy tylko przyrost a przyrost jest prawidłowy...owszem główka jest na najniższym centylu ale ja też podobno głowę mam mało (tak powiedziała, ale nieweim czy aby mnie uspokoić czy co), a ciemiączko miał male od urodzenia więc miało prawo już zarosnąc...zarasta ono od 6 msc do 24. co jeszcze?? no badania mamy zrobic oczywiscie...i w poniedziałek mam do niej przyjść z Miłoszem ona mu ta główke zmierzy i porówna z tym co ma zapisane...bo dziś posząłm bez niego. Mam się nie denerwoać bo jej zdaniem to nocne wstawanie to przez ząbki jest...niby nic konkretnego nie powiedziała trochę uspokoiła...ale tak gdzieś daleko w środku tak cholernie sie tego wszystkiego boje jak niewiem. Staram sie nie myślec ale gnębi to wszystko strasznie....już chciałbym te badania miec za nami.. jej się rozpisałam...sorki że dziś tak tylko o sobie...wybaczcie:) Agulina...dziekujemy za pamięc:):)ja z tego wszystkiego zapomnailam:)🌼 dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguliniu jestem, jestem, ale dziecko nie śpi. Zapowiadało się sennie po kąpieli i mleczku, ale cóż. Trzeba jeszcze go bardziej wymęczyć. Ale wyspał się na drugiej drzemce, więc nie wiem jak długo mu zejdzie. Pozdrawiam i słodkich snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia- piszę, że na 90% bo my chcemy diabła wypędzić z Małgosi 12.09. ale jakby coś się (odpukać) nie udało to wtedy 19.09. i wtedy na pewno nie damy rady :( Martasku - ja też trzymam kciuki chociaż i tak wiem że będzie ok 🌼 Dzidziulina poszła niedawno spać więc ja też idę się odmeldować do karaluchów ;) Do juterka! Spać grzecznie maluchy bo jak nie to ciocia Hania przyjedzie i zrobi z Wami porządek! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Donoszę, że dojechaliśmy, ale jejku..dawno już tak kiepskiej drogi nie mieliśmy, nie dość, że lało to jeszcze Krzysiul pospał zaledwie 30 minut i musiałam go całą drogę zabawiać to i jeszcze staliśmy w korku 45 minut :( Krzysiek się w końcu wkurzył bo już nie mógł wysiedzieć w foteliku no i musiałam go wyjąć. Zrobiliśmy więc postój, okazało się że w pieluszce była kupa, mały zjadł owoce, poprawił chrupami, trochę gimnastyki na tylnej kanapie w aucie no i dalej w drogę. Upfff jakoś dojechaliśmy. U dziadków nap oczatku trochę wystraszony jak tak wszyscy do niego dopadli, ale potem już buszował i z rak do rąk przechodził. Ciekawa jestem jak jutro moje dziecko się zachowa sam na sam z dziadkami. Wybaczcie, że się nie odniosę szczegółowo bo jestem zmęczona, ale Martasku parę słów do Ciebie.. kochana wiem, że się martwisz i boisz, sama weszłam teraz na forum, żeby zobaczyć co i jak napisałaś, bo ja też kciuki cały czas trzymam! Ja teraz jestem po naszych przejściach wrażliwa na wszystko i nie dość, że boję się o swojego małego to i jeszcze cudze historie też mnie martwią. Wszystko będzie dobrze, jestem tego pewna! Masz zdrowe dziecko! pamiętaj, że leczy się dziecko które ma objawy chorobowe, wy robicie tylko badania bo macie podejrzenia i sprawdzacie czy jest wszystko ok. Sama widzisz, że nie tylko Twoje dziecko w nocy jest niespokojne, niestety takie same rewolucje przechodzi i Alex z Marcelinką i Listek z Emilką, u nas też są nocne jęki, wędrówki po łóżeczku i przebudzenia - taki czas myślę. Tak więc postaraj sie myśleć pozytywnie i racjonalnie! ściskam! Uciekam już, odezwę się pewnie już po weselu. Buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a ząbki ida u was parami czy pojedynczo? u nas zawsze parami. nie wiem czy to bardziej spotykane. mamy juz dolne jedynki, gorne jedynki i dwoji no i dzis znalalazm juz przebite dole dwojki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pojechaliśmy jednak do tego Zakopanego, bo pogoda nie sprzyja, szkoda kasy na siedzenie w pensjonacie, lepiej w domciu posiedzieć, a pojechać jak będzie ładnie, tym bardziej że po kupnie samochodu i planach wczasowych jakoś z gotówka problem... Zresztą Emilka jakaś taka markotna, ciągle zapocona i śpiąca ale gorączki niema, niewiem czy takie coś może być od zębów ? mam nadzieję, że jakaś choroba ją nie łapie, choć tak ma od trzech dni, dziś rano mleczka wcale nie wypiła, a wczoraj nie dała sobie nawet nasmarować dziąsełek, musiałam na siłe i wkoncu się uspokoiła... Denerwują mnie te zębole :( nie dość że biedactwo cierpi, to żaden się nie chce pokazać :( ja już niewiem co z tymi zębami, doła przez to łapie :( Martasku bardzo fajnie Ejmi Ci napisała, napewno wszystko będzie, dla świętego spokoju sprawdzicie czy wszystko jest ok, moje dziecko też niespokojne w nocy, ani jednej nocy całej nie przespała, przeważnie budzi się kilka razy, taki czas poprostu...ząbki, wrażenia, wszystko nowe, najchętniej w takim wieku dzieci by się bawiły, a nie marnowały czas na sen... thekasia ja niewiem jak u nas, bo jeszcze ani jeden nie wyszedł :( Agulinia no pozostanie nam w dzień jechać, chyba, że ja sie zdecyduję też kierować, niemam z tym problemu jedynie to że nie lubię jeździć na autostradzie bo za duże szybkości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×