Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja pochlonelam

ile najwiecej mozna zjesc?kto mnie pobije?

Polecane posty

Gość ja pochlonelam

obiad, 2 batony i cala czekolade :D pobije mnie ktos? ciekawe czy bede rzygac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
no to dawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
ale na raz? raz za razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
fuck :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
ja w kazdym razie jestem dla siebie pelna podziwu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam rade duzo wiecej
tortilla chips (700g), 3 bro, puszka orzeszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
taka tortille tez umiem pokonac za jednym podejsciem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zeżarłam dużą miskę
500ml gulaszu w tym dużo mięska byłodo tego 3 grube kromale, dalej byłam głodna to do reszty gulaszu dosmazyłam 2 duże na całą patelnie placki ziemniaczane, polałam sosem i pożarłam z mizerią i buraczkami. teraz kończe 1/3 z litrowego loda polaną czekolada i chyba se dołoże:classic_cool: ps. waże 57 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
fakt. ja zawsze jem w intencji zaspokojenia głoda :D nie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
geeeeez... ta z tym gulaszem: respekt :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymaj się
W sierpniową ciepłą noc zwiad konny przyprowadził chłopaka, lat około 5, do namiotu sztabowego. Chłopaczek, w jednej koszulce, drżał jak liść osiki ze strachu. - Skąd go wzięliście - zapytałem? - Szedł prosto do naszego Zjednoczenia od strony Chinoczy. - Jak się nazywasz syneczku? - Stasio, prosę pana. - A nazwisko twoje? - Stasio. - A skąd ty jesteś? - Z domu. - A z jakiej wioski? - Z domu. - A po co tutaj przyszedłeś? - Tatuś mi powiedział, że w tej stronie są partyzanci polscy. - A kiedy ci mówił? - Dawno. - A gdzie jest tatuś? - Leży na podłodze, bo mu główkę odrąbali. - A kto odrąbał? - Ludzie siekierą. - A gdzie jest mama twoja? - Też leży, i Wanda leży, i Helunia leży, i Romek leży, wszyscy leżą. - A gdzie ty byłeś? - Ja leżałem pod łóżkiem. (...) Ruszyliśmy pełnym galopem, aż koniom w brzuchach zagrało, a dwa plutony piechoty ruszyły ile sił w nogach na przełaj do Chinoczy. Na zastawie [posterunku - przyp. Mohort], przy drodze, oparty o drzewo siedział człowiek o kolorze dojrzałej śliwki z czerwonymi oczami, kawałkiem papieru do pisania. - Co to za murzyn? - zapytałem dowódcę zastawy. To nie murzyn, to jest Ukrainiec, nasz informator z Chinoczy Andrij. - Czy on jest ranny? - zapytałem? - Nie, tylko mówić nie może, bo był duszony postronkiem (...) Złapałem ten papier i zacząłem czytać: Jestem wasz Andrij (Andrzej), przed północą przyszli moi sąsiedzi z Chinoczy, związali mi ręce do tyłu, zarzucili mi na szyję postronek i zaprowadzili mnie w olszynę, gdzie było bagno i tym postronkiem dusili mnie (...) i ja upadłem w płytkie bagno i myśleli, że już nie żyję, że mnie zadusili, wówczas rozwiązali mi ręce, zdjęli postronek z szyi i wrzucili mnie w bagno dalej od brzegu i poszli do domu. - A kto wymordował Polaków? - Ci wymordowali, co mnie dusili. - A skąd wiesz, że oni? Sami mówili do mnie, że twoi przyjaciele Lachy leżą pokotem bez głów. Rugali mnie, że jestem zdrajcą, że zdradziłem Ukrainę, że poszedłem służyć Lachom i czerwonej Moskwie.(...) Wkroczyliśmy do osady Chinocze. (...) wszystkich dorosłych mieszkańców zebrali na końcu ulicy, od strony lasu, na zebranie [w miejscu] dokonanej ostatniej nocy zbrodni. (...) Mordercom kazałem usiąść na zagacie i jeszcze raz zapytałem ich: O co prosicie, o śmierć, czy życie? - Życie panoczku, życie. Wtem usłyszałem spazmatyczny głos żeński i (...) zobaczyłem, jak z tłumu matki i żony bandytów popychają poprzód siebie swoje dzieci z krzykiem: „Całujcie pana ręce i nogi, żeby nie zabijał naszego tatka" i same też rzuciły się do mych nóg. (...) Rozkazuję każdemu bandycie z bliskiej odległości przestrzelić z pistoletu kolana u nóg i łokcie u rąk. Tak, żeby oni nie mogli władać rękami, ani też nogami. Rozkaz wykonano. Już nigdy mordować nie będą. [z relacji ppłka Mikołaja Kunickiego „Muchy Michalskiego", dowódcy polskiego prosowieckiego oddziału partyzantów tzw. Zjednoczenia Polskich Partyzantów nr 3 na Wołyniu, Chinocze, pow. Sarny]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
pizza daGrasso? :D ma ulubiona, tez ma potęge. kiedy dalam rade 5 kawalkom!!!! serio!! jeden jedyny raz. na drugi dzien jeszcze ja czulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
jeeeeeee :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile kanapek najwięcej
zjedliście? ja dzisiaj 8 za jednym razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
ja moge sie wypowiedziec,ale w innej jednostce niz kanapki, tj. zjadlam kiedys pol chleba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
koniec tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
a to jak nie chceta sie pojedynkowac, to ide stad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olympus to kupa
tu wszyscy o lisciu sałaty i szklance wody siedzą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
phi. a czemuż to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochlonelam
oszczedzaja na rachunek za neta? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to niby ma byc duzo
?? :D znaczy chwalic sie nie ma czym... ale wg mnie to wcale nie jest tak duzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×