Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nash20

MÓ CHŁOPAK DOPROWADZA MNIE DO SZAŁU!

Polecane posty

Cholera jasna:/ Ja nie wiem czy coś nie tak z tym gatunkiem czy tylko z moim facetem ale za niedługo nie wytrzymam nerwowo..... Zaczne od tego że jesteśmy ze sobą juz troche czasu ale widze że on próbuje już mnie sobie \"wychować\". Jeśli jest między nami jakaś sprzeczka to on nie toleruje sprzeciwu potrafi sie nawet wydrzec na mnie... Nie mam teraz samochodu wracam z pracy czasem nawet po północy a on nie chce nawet po mnie przyjechac (mimo ze nie spi)..ostatnio wytłumaczył sie tak że \"przebrał się już w piżame i nie przyjedzie\".....A potem mówi że nie bedzie spełniał wszystkich moich zachcianek!! rzeczywiscie podrzucenie mnie z pracy do domu to zeczywiście kaprys na miare gwiazdy filmowej...:/ Zmienił sie nie do poznania nie jest juz czułym facetem którego tak kochałam. I najgorsze jest to ze na drugi dzien potrafi byc supersłodki i mówic jak to mnie nie kocha.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskusyjna_a
O kurcze! Nash20 nie strasz mnie. Mój też jest skorpionem i tez jak dotąd czuły, słodki i kochany. Mam nadzieje, że nie wszystkie skorpiony tak mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widoczna dla innych
no to zadaj sobie pytanie czy chcesz być jemu tak podporządkowana. Niezły z niego manipulant skoro potrafi być następnego dnia taki do rany przyłóż. Zachowuje się jak gdyby nic. No i dodam tylko, że cię nic a nic nie szanuje. Wnioski sobie wyciągnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znak zodiaku nie ma tu nic do rzeczy. Było by miło z jego strony gdyby przywiózł cię po pracy do domu. Jednak z drugiej strony trudno od niego wymagać żeby wstawał o północny i jego po ciebie do pracy. Sama wrócić nie możesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że mogę- mam autobus...ale inaczej by sytacja wyglądała jakby powiedział ze nie moze przyjechac bo bedzie juz spał albo coś. Ale ja sie boje wracac sama, juz nie raz mnie jakaś banda facetów zaczepiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anestezjologię powiadasz
777--> nie uwazasz ze facet potrzebny jest nie tylko po to zeby mu obciągnąć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacoladaaa
A co jej łąske robi? to jej facet mój mnie zawsze nawet z drugiego końca miasta odprowadza pieszooo i pieszo wraca jeśli nie ma już autobusu.:o:o:o ale gość ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango1234
widze ze sie rozmowa przeniosla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee
tez tak mam mój mąż tez mni strasznie w...ia a potem zachowuje sie jakby nidgy nic juz nie jest czuły i romantyczy jak kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango1234
moj chlopak zr0obi cos co mnie do szalu doprowadza, po czym jak widzi ze to nie przelewki, zmienia sie jest mily czuly itd i to trwa dokadnie tydzien i znowy od poczatku, naprawde mam juz tego dosyc tylko, ze nie potrafie z nim zerwac tyle razy mu grozilam i nic, kiedys mialam nadzieje, ze rozmowa mozna wszystko zalatwic, teraz juz w nic powoli nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×