Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kicia w Kasku

Mam już dość zachowania rodziców!!!!!!!

Polecane posty

Mam po prostu dośc tego domu kurwa.Ojciec od dziecka powtarza mi, że nic ze mnie nie będzie, teraz jak chce iść na studia to pierdoli, że sobie na pewno nie poradzę i szkoda żebym szła na nie.Mama znowu dalej uważa mnie za małą dziewczynkę dalej decyduje za mnie a jak czegoś nie zrobię tak jak należy do się drze że wogóle nie jestem samodzielna.No nie trafił by was szlag?? Jak kurwa zdałam maturę najlepiej w klasie to ani słowa pochwały nic a jak tylko zrobię coś źle to od razu że jestem do niczego.Mam po prostu dosyć.Chciałabym już ten październik i studia bo niebawem zwariuję w tym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań prostytutką
albo sponsorówą, zresztą to to samo. będziesz dobrze zarabiać i rodzice będą zadowoleni. same korzyści! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no odpowiedz mi
a dlaczego dopiero teraz te studia skoro mature zdawałaś w ubiegłym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę ci zajmować miejsca pod latarnią....;) dopiero idę na studia ponieważ chciałam najpierw na nie zarobić (nie pod latarnią ;) ) żeby ojciec znów nie pierdolił że tylko kasę od nich ciągnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio nauczyłam się olewać to co gadają ale czasem to jest nie do wytrzymania.Najgorsze jest to, że mam przez to niską samoocenę.Bez przerwy wydaję mi się, że wyjdę na idiotkę jak coś zrobię,zamykam się przed obcymi ludźmi, ogólnie jestem po prostu dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to z autopsji...
miałam nawet gorzej bo (rodzice?) zawsze faworyzowali syna.Ojciec był zwykłym chamem i seksista ktory chce tylko decydowaco zyciu innych , w dziecinstwie sie nadema znęcal psychicznie i fizycznie,potrafił tłuc mnie za byle potkniecie bo np. nie podobało mu sie ze ogryzam paznokcie .Matka dewotka koscielna ,świeta i prawa na pokaz potrafiła tylko dbac o pozory potrafili wypominac mi mi całymi miesiacami ze np. dała mi 10 zł na ,od dziecka mi powtarzala ze jestem do niczego bo np.nie zamkneam drzwi za sobą,do niczego sie nie nadaje,wysługiwala sie mna jak chciała ale wsze jej było za malo ,nie dość ,niedostatecznie a to wkładu pienieznego a to włozonej pracy,rozpowiadaa o mnie same negatywne rzeczy .szkołe srednia oczywiscie wybrali mi sami bo po odziezówce to chociaż cos w domu zrobie a co z takiego LO?, o studniówce moglam zapomniec-bo po co takie gupoty, na studiach (z ktorych zreszta potem musialam zrezygnwac)musiałam utrzymywac sie sama i pomagac im finansowo nie interesowało ich ze mało zarabiam i sama potrzebuje pomocy.Zawsze matka tłumaczyła sie biedą i zapracowaniem kiedy czegos potrzebowalam,gdy brali duze kretyty by np.kupic samochod. Zeby było smiesznie swojemu synowi zasponsorowali wszystko od poczatku do konca .Na koniec kiedy w jakis sposób wspminałam ze to nie fair w stosunku do mnie zawsze słyszaam "wynos sie z domu droga wolna jak ci nie odpowiada".Ja do tych ludzi nie mam nerwow czuje sie przez nich jak śmiec.(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ciekawe czy kiedyś zrozumieją, że przez ich zachowanie mam przeyebane życie bo nawet najzwyklejsza czynność typu pójscie na pocztę i załatwienie czegoś kosztuje mnie bardzo wiele wysiłku bo ciągle wydaje mi się, że ludzie śmieją się ze mnie i obgaduja za plecami.Normalnie masakra.Dodam, że moje rodzeństwo też ma przewalone zycie i wogóle nie potrafimy się zgrać.Jak się spotkamy to zaraz wybuchają kłótnie.Marzę żeby kiedyś wyjechać i odciąć się od tych ludzi.Hooj z tym że to rodzina skoro nawet nie próbują być normalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×