jak rozwiazac sytuacje?

W ostatnia srode bylam na imprezie w klubie, tam poznalam fajnego chlopaka, ktory pozniej odwiozl mnie i moje kolezanki do mieszkania. Na koniec odprowadzajac mnie do furtki pocalowal mnie (po dlugich probach wczesniejszych w klubie udalo mu sie:P ) i zaproponowal kolejne spotkanie w nastepna srode w tym samym miejscu. Odmowilam mu jako,ze nie bede mogla. Wzial ode mnie nr tel. Na podstawie danych ktore mi zdradzil o sobie tzn imie, rocznik. uczelnia i dzielnica znalazlam go na gronie i co najgorsze jak zajrzalam w jego profil znalazlam zdjecia na ktorych okazalo sie ze to chlopak mojej kolezanki ze studiow, z ktora jest juz 6 lat!!! Co za debil! Bo dobrze zdawal sobie sprawe z tego ze znam ja, wymienial mi ludzi ode mnie ze studiow a nie chcial powiedziec skad zna... Co za tupet. Nie wiem czy powinnam poprostu przemilczec sprawe czy pogadac z kolezanka o tym... Prosze doradzcie

up

Wiemy, ze Cie korci zeby zrobic małą aferkę. Dla dobra wszystkich odpusc temat. Chyba ze chcesz wyjsc na te "najgorsza"...

odpuśc sobie jego i koleżankę

Jak ona go kocha to i tak ci nie uwierzy, tylko cie znienawidzi i bedziesz miec nieprzyjemna sytuacje zawsze jak ja spotkasz. Ich sprawa.

takie cos zawsze niszczy zwiazek,a moze im dobrze tak jak jest