Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lucyjka

urlop na Krecie z 1,5 rocznym dzieckiem

Polecane posty

Czy ktoras z was byla w Grecji z malym dzieckiem? Chodzi mi o takie do 2 lat. Wybieramy sie do malej miejscowosci na Krecie. Jak jest w kafejkach, restauracjach - sa wysokie krzeselka do dzieci? Jak obsluga patrzy na wiercipiete, ktora rozrzuca sztucce lub glosno domaga sie uwagi??? Czy mozna zostawic wozek przed sklepem? Przy wejsciu na plaze , itp? Czy jest czysto? Bezpiecznie? Zakladam, ze kupie pampersy na miejscu... Ale doradzcie w sprawie jedzenia: zjadliwe pieczywo? soczki dla dzieci? Czy w restauracjach sa potrawy dla maluchow? (mieszkam w Norwegii i prawie kazda knajpka i restauracja ma tutaj meny dzieciece typu parowka z purre ziemniaczanym, frytki, klopsy miesne mini porcja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
Jak obsluga patrzy na wiercipiete, ktora rozrzuca sztucce lub glosno domaga sie uwagi??? Wychowana osoba nie zabiera takiego szkodnika do restauracji i szanuje spokoj innych gosci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedynem problem był żar lejący sie nieba z jedzeniem żadnego problemu sa nastawienie głównie na angielskich turystów...towary w sklepach pod angolii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kropa! Lostka, nawet wychowana osoba z dzieckiem gdzies musi zjesc w czasie urlopu. Nie mialam na mysli wykwintnej restauracji z goscmi pod krawatem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylowaa
ja zauważyłam,że podejście do dzieciaczków za granicą jest całkiem inne niż w Polsce,ludzie za granicą doskonale rozumieją,że dziecko to dziecko,mają dużo cierpliwości,ogólnie dzieci i ich zachowania nie są im dziwne,podchodzą do nich z ogromnym zrozumieniem a Lostka to już naprawdę przesadziła,najlepiej dziecko umieścić w klatce i jedzenie podawać do niej,nie wychodzić z nim na dwór ,żeby nie zakłócać czyjegoś spokoju,a sklepy czy restauracje omijać aż do pełnoletności... Boże co za bezmózgowce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajhgjhngr
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram stylowa jest tak
jak mowisz. A co do angoli i wszystko pod nich to nie wiem czy tak jest wszedzie. Ja bylam na malej wyspie Samos (nie pamietam nazwy miejscowosci) i tam tak nie bylo. Miescinka byla niewielka, ale typowo grecka, jedzenie pyszne, ceny przystepne, krzeselka dla dzieci wszedzie, ludzie bardzo przyjzni i mili, wiec ja polecam Grecje nawet z takim maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×