Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdrada 23

zdrada to często efekt zaniedbywania partnera. Zgodzicie się z tym?

Polecane posty

Gość zdrada 23

tak mi oznajmił mój facet podczas szczerej rozmowy na pytanie dlaczego to zrobił. Twierdzi że kocha mnie bardzo, chce założyć ze mną rodzinę ale swego czasu bardzo go zaniedbywałam, nie mówiłam miłych rzeczy, nie komplementowałam, tylko " ganiłam" i stąd to zainteresowanie innymi. Nie zdradził fizycznie ale smsował, raz sie spotkał na spacer z inną.Mówi że dopiero od niedawna czuje sie doceniany, czuje ze ma we mnie oparcie , komplementuje go itp. Przyrzeka że nigdy więcej to sie nie powtórzy bo nie chce mnie stracić.Bardzo go kocham, wierze że on mnie też ale czy powinnam mu wierzyc?.. Jesteśmy ze sobą3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeśli za niego wyjdziesz będzie cię zdradzał. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba
miał facet rację, okazuje się, że nie tylko kobiety potrzebują komplementów, przytulenia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latkaaaaa
Zgadzam sie z Myrevinem. Nie daj sie wpędzic w poczucie winy!!! OK, moze Twoje zachowanie mu 'lekko pomogło', ale gdy jest coś nie tak w związku to kochająca osoba porozmawiałaby ze swoją połówką i powiedziala co mu przeszkadza, co by chciał by sie zmieniło... myslisz, ze gdyby Ci powiedział o tym, co powiedział po zdradzie (ze mu brakowalo komplemetnów itd.) to bys sie nie zmieniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego wina
ale chyba mogl ci najpierw powiedziec ze czuje sie zaniedbywany.... a wtedy moze byscie z tego jakos wyszli bez zadnych zdrad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
to jest ogólnie dobry facet, bardzo życzliwy, mądry, inteligentny ale...no właśnie. Fakt, nie byłam dla niego supermiła itp. ciągle wytykałam mu jakies błędy( często niesłuszne) a on wszystko znosił. Czy to w ogóle możliwe żeby to go pchnęło do flirtowania z innymi na boku? Bo z tego co mówi na to wygląda. Twierdzi też że wie że to jego i tylko jego wina bo to on podwadził moje zaufanie do niego .Mówi że bardzo żałuje tego że tak postępował, że za nic w świecie nie chciałby mnie starcić, że chce sie ze mną ożenić i miec kochane dzieciaczki. Prosił mnie z płaczem ( pierwszy raz widziałam takiego twardziela jak popłynęły mu łzy) żebym dała mu szanse odbudowac to zaufanie bo nie wyobraża sobie życia beze mnie, że wszystko co robi ( odkadanie pięniędzy, itp) robi z myślą o naszej wspólnej przyszłości. WIERZYĆ MU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latkaaaaa
Tylko Ty to musisz wiedziec, czuc to... Ja osobiscie bym juz nie zaufała, bo po np. bedziesz po porodzie zapatrzona w dzieciątko a on stwierdzi ze mu nie prawisz komplementów i pojdzie do innej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latkaaaaa
Aha jeszcze jedno - 1x zdazylo mi sie ze pozwolilam na powrót faceta (tez go tłumaczyłam ze płacze itd. choc on nawet nie zdradził) i co? To był najgorszy błąd mojego zycia, zmarnowany kolejny rok... Teraz mam takiego co jest bez zarzutu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
Wiecie co? To jest tez troche tak ( niestety ale musze się przyznać) że ja boję się samotności. boję się że już nikogo takiego bym nie spotkała ,że w ogóle będę sama długo ( albo i zawsze) że nigdy sie już bym tak nie zakochała. Nie jestem brzydka ale tez nie żadna piękność no ale.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwela
mi się wydaje, że tak właśnie jest... i działa to w obie strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
ewwwela co masz na myśli? Że on też sie boi samotności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwela
Tak. I myślę, że tak samo mężczyźni jak i kobiety potrzebują takiego samego zainteresowania... A jak się kogoś zaniedbuje to czasem bywa, że idzie sobie gdzieś na bok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
a wiesz że takie cos tez padło z jego ust? Tzn powiedział " strach przed odrzuceniem" Moim odrzuceniem znaczy się . Ale to jest jakies dziwne - bał się że grozi nam rozstanie ( czasem w żartach tak mówiłam itp) i dlatego był nielojalny? Jak to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwela
może to by było jakieś jego wyjście awaryjne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
naprawdę męczę sie z tymi myslami dzień w dzień. Można by powiedziec tak - ta miłość mnie karmi i zabija - jednocześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. I myślę, że tak samo mężczyźni jak i kobiety potrzebują takiego samego zainteresowania... A jak się kogoś zaniedbuje to czasem bywa, że idzie sobie gdzieś na bok... } No ale w tym co napisałaś nie ma miłości. Czysty rachunek zysków i strat. To o czym piszesz świadczy o wyrachowaniu partnera, zamiast dociec co jest powodem zaniedbywania idziemy na skróty po pocieszenie do trzeciej osoby. Sorry ale coś takiego nie napisałaby dojrzała osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
ja mam 23 a on 25 lat. i nie uważam sie za gówniarę . On tez uchodzi przez otoczenie za dojrzale myslącego faceta. Jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwela
to co uważasz, że dojrzali ludzie nie zdradzają...? Myślę, że zdrada ma wiele przyczyn i jedną z nich jest zaniedbanie partnera, jego potrzeb itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
chciałabym o tym nie mysleć, przebaczyć i najlepiej wymazać z pamięci. On dodał nawet że...to nas zbliżyło do siebie. Ze zrobiłam sie dla niego lepsza, kochańsza , że czuje ze ma duze wsparcie we mnie. Ze teraz nie odczywa potrzeby smsowanie itp z jakąś inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrozumiałaś. Dojrzała osoba (ja tak myslę, jak ktos myśli inaczej, cóż..bywa..;)) nie będzie próbowała w żaden sposób usprawiedliwiać zdrady i nie mam tu na myśli jakiś patologii. Bije czy pije czy coś tam innego. Normalny związek.. no zaniedbuje, nie komplementuje i zdradzamy. Sorry, nie ma na to usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
ale tak jak wspomniałam wczesniej ja tez nie byłam dla niego taka słodka.A do tego czepiałam sie ciągle jego rodziny ( skąd pochodzi,warunki, jacy to oni są). O to chyba tez ma pretensje do mnie. Powiedział ze mi tego nigdy nie mówił ale wiele razy było mu przykro jak mu wypominałam tą rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada 23 Jeszcze raz... zdradę nawet Bóg w dekalogu umieścił.. po nie w związku już nic nie będzie takie same. Wybaczyć to mu wybacz. Ale rozstańcie się jak przyjaciele. Chyba że chcesz żyć w wirtualnym świecie ze zdradzającym cię partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotty123
Na pytanie w tytule odpowiadam - NIE. To tak samo jak damski bokser tłumaczy się słowami: "Uderzyłem Cię, bo mnie sprowokowałaś." :O Dojrzały facet porozmoawia se swoją partnerką, powie co czuje, a nie będzie szukał zainteresowania innej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
Jezu jak mnie serce boli to niemasz pojęcia:( 3 lata Ale ja chyba nie porafie tak od razu, musiałabym codziennie o jeden krok dalej posuwać sie z ą decyzją o odejściu. Nie wiem tylko jak. Mam 23 (niecałe) lata, a jak juz z nikim nie ułoze sobie życia? Kocham go i to z nim planowałam wspólną przyszłość ( on nawet ostatnio wspominał kilkakrotnie do mnie wśród znajomych ze niebawem planuje mi sie oświadczyć) Boże :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada 23 Nie wiem czy cię to pocieszy.. ale ja zdradę przeżyłem po 15 latach bycia razem... wiem co czujesz.. tylko tyle mogę napisać. Jasne że to boli.. wiem jak.. mnie teraz łatwo o tym pisać bo to czas przeszły. Milknę bo i tak decyzjy nie podejmie rozum, nie w tym wieku. ;) Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada 23
możemy wrócić do tematu jutro? byłabym wdzięczna. Bo jestem juz padnięta a rano do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego tyle osób uważa, że zdrada NIE jest efektem zaniedbania. Właśnie, że jest! (może być). Dlaczego zaprzeczacie rzeczywistości??? To chyba jedna z najczęstszych przyczyn. Co innego, jeśli zdradzający zaniedbywaniem się usprawiedliwia. Dla zdrady usprawiedliwienia nie ma, a tego typu problemy powinno się rozwiązywać inaczej. Jednak w tym przypadku on, jak sam mówi, nie obarcza jej nawet częścią winy. Więc o co Wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×