Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani ktora potrzebuje pomocy

FInanse domowe- jak ludzie oszczedzacie ile wydajecie?

Polecane posty

Gość od kiedy przepedziłyście elke
to temat stanął w miejscu niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POODNOOSZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicka
Witam, staram się równiez oszczędzać, choć oczywiscie nie jest to prostą sprawą. Z przedrozwodowego jedzenia musiałam zrezygnować (niestety, drogie jedzenie dla mnie i dla dzieci juz nie wróci), ale nastawiając się na tanie obiady nie rezygnuje z produktów dobrej jakości. Tak więc jeśli na obiad kolejny raz jest makaron z dodatkami czy ryz, to zawsze jest to ryż nieoczyszczony i makaron z pszenicy durum. Jeśli jemy kapustę z ziemniakami i dodaję do niej dla smaku odrobinę kiełbasy, to jest to również kiełbasa dobrej jakości. Chodzi równiez o to, żeby jedzenie było dobrze zbilansowane. Niee oszukujmy się - sposób odzywiania wpływa na nasze zdrowie.Dzieci przebywają w weekendy u swojego taty i wtedy właśnie jedzą przeróżne frykasy, których w moim domu, niestety nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudne czasy- jak oszczędzić
Niedawno koleżanka z pracy pokazała mi coś ciekawego o domowym oszczędzaniu - postaram się odszukać...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratanka
Dzięki za linki !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdeczne dzięki
bardzo fajne !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo laski jak tam po wakacjac
elka pewnie w polu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim najlepszym i sprawdzonym sposobem jest od lat ta sama czynność- robię listę zakupów. Z tym, że ostatnio zamiast kartki używam swojego telefonu i komputera do tworzenia swoich list. Ściągnęłam z sieci program, który nazywa się listonic (http://listonic.pl/). Mogę siedzieć w domu kiedy mój jest na zakupach i edytować jego listę jeśli coś mi się przypomni.. Jak dla mnie rewelacja. Na stronie jest też blog o oszczędzaniu, który polecam przeczytać, nie dość że fajnie napisany to znajdzie się tam parę rad jak nie dać się tym wszystkim pułapkom czyhającym na nas w hiper, super marketach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem , jestem :D Tylko jestem troszke zajeta bo w czerwcu urodzilam synka wiec mam troche roboty z maluszkiem ❤️ Ale , ale cos widze ze jak mnie nie ma to nikt sie nie wpisuje... Czyzby brak pomyslow... Ciekawe jak tam Freydis, dokladnie tak i inne madralinske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jedna propozycja
w ramach oszczedzanai robie sama pizze, koszt skladnikow ok 15-18 zl,a wychodzi blacha z piekarnika i mam kilka zl w kieszeni przepis wzielam z interetu, podaje linka: http://pasimi.pl/przepis/pizza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella-gratuluje syneczka
:) też ciekawa jestem jak tam zyją Freydis ,dokładnie tak i inne dziewczyny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dłuuuugo mnie tu nie było i aż wstyd sie przyznać zapomnialam o tym NASZYM temacie:(Ale takie jest niestety zycie masa spraw , obowiązków i tak sie układa. Co u Was ciekawego slychać?Mam nadzieje ze wszystko ok:)Moze wznowimy temacik?Nie musi byc koniecznie o oszczedzaniu ale ot tak o zyciu i wszystkim innym co jest z nim zwązane:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzunia2589** - a kto powiedzial ze ja chcialam emotikone "napisac"?Wiesz mysle ze nie masz pomyslu i cos wymyslasz na sile:)Wiec mysl dalej bo to co zaprezentowalas na starcie jest ....zalosne...zreszta niezmiennie ;D Pozdrawiam Cie "inteligentko" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm....pozatym chyba juz tu nikt nie zaglada....szkoda ale nie ma co sie dziwic za bardzo..minelo sporo czasu..Poczekam moze ktos z dawnych forumowiczek sie odezwie ..jesli nie mowi sie trudno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Niewiem czy topik juz umarł ale mam nadzieje, że ktoś jeszcze tu zagląda:) Mam problem:O otóż zawsze brakuje nam pieniędzy:O, ale w tym miesiącu to już wogle będzie tragedia:( Mąż zarobi 1480zł ja 680zł samych opłat mamy 1510zł na życie więc zostaje 650zł Od tego trzeba odjąć 150 zł na papierosy które mąż pali zostaje więc 500zł na przeżycie Mamy 2 letnią córeczkę (chusteczki mokre i pieluchy =60zł) Jesteśmy w dobrej sytuacji gdyż obiadów nie muszę gotowac, jedynie w niedziele. Jeżeli ktoś z was może pomóć mi jakoś rozplanować te wydatki tak żeby na wszystko nam starczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a ja mam 25 lat i nie wiem czy stety czy niestety ale zarabiam ok 5tys. mowie ze niestety bo nie potrafię oszczedzac. Czytam ze niektorzy zarabiaja bardzo malo i potrafią za to wyzywic rodzine cztero os. Ja nei mam rodziny , jestem panną, nei mam praktycznie zadnych oplat-za wszystko praci mi firma-samochod, mieszkanie, telefony internet. Wydaję czasem na jedzenie tzn. jak nie jem w pracy to pojde sobie gdzies na miasto cos zjesc. Bardzo wydaje duzo na ciuchy i naprawde nie iwem na co jeszcze. Wiadomo jakies tam rzeczy sobei kupuje w spozywczym, ale prawda ze w hipermarkecie to dawno nie byłam . Duzo chodze po kinach czy innych przybytkach rozrywki publicznej, ale nei przepijam w klubach. Moze raz na miesiac zdarzy się impreza rzędu 150zł. Czasem sobie kupię paczkę papierowsow, wiec ja naprawdę nie wiem na co to idzie. Dodam tylko ze mam do tego jeszcze zadluzona kartę kredytową. na kilka tys. Ale to chwilowe ze wzgledu ze jestem po wakajach ktore mnei mocno zjadly. Ale ja splace z nast. wyplaty. CHcialam tylko powiedizec ze jestem na minusie a nie na plusie i nie radze sobei z tym jak to bedzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lambada - prosta rzecz - w jakim banku masz konto? Ale dostęp internetowy raczej na pewno do niego masz. Załóż sobie w nim jakieś subkonto, najlepiej oprocentowane. I potraktuj SIEBIE jako miesięczną opłatę obowiązkową - jak tylko przyjdzie pensja, to póki jest kasa rób przelew na to drugie konto 200-500-1000zł - spróbuj z większej sumy. A za resztę sobie żyj normalnie, przyzwyczaisz sie do zmniejszonej pensji a kasa będzie się zbierać. Do takich operacji polecam MBank, bo tam można bez opłat pieniędzmi żonglować między swoimi kontami i mieć ich 5 - ale dowolny inny który takie rzeczy umożliwia będzie dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzunia2589*
lambada - jezu kobieto ile Ty kasy przepuszczasz nawet wiecej niz ja za panny :P Pomysl sobie jedno co bedzie jak Cie zwolnia z pracy z czego bedziesz zyc jak nie oszczedzasz??? Ludzie myslcie to nie boli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając Wasze wypowiedzi po raz kolejny muszę stwierdzić, że pieniądze (nieważne czy duże czy małe) zawsze są źródłem problemów. Ja staram się raczej oszczędzać, chociaż wiadomo jak to jest, raz się uda, a raz nie. Jednak generalnie założenie mam takie, aby z każdego miesiąca wyjść na plusie. Stwierdziłam, że mogę trochę zaoszczędzić kupując żywność w sklepach internetowych. Na razie się sprawdza, bo np. na dodomku.pl niektóre produkty są tańsze nawet o 30 - 50% w porównaniu do normalnych marketów. Ale cały czas szukam oszczędności i w tej kwestii chyba nigdy nie powiem sobie dość!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając Wasze wypowiedzi po raz kolejny muszę stwierdzić, że pieniądze (nieważne czy duże czy małe) zawsze są źródłem problemów. Ja staram się raczej oszczędzać, chociaż wiadomo jak to jest, raz się uda, a raz nie. Jednak generalnie założenie mam takie, aby z każdego miesiąca wyjść na plusie. Stwierdziłam, że mogę trochę zaoszczędzić kupując żywność w sklepach internetowych. Na razie się sprawdza, bo np. na dodomku.pl niekotre produkty są tańsze nawet o 30 - 50% w porównaniu do normalnych marketów. Ale cały czas szukam oszczędności i w tej kwestii chyba nigdy nie powiem sobie dość!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejzalam oferte tego sklepu internetowego o ktorym piszesz w takich superlatywach i powiem jedno zadne mecyje , ceny taki jak w realu a nawet duzo drozsze np. pielkuchy huggies 90szt za 47zl to ja takie w Realu kupuje za 38zl . Podejrzewam ze chcialas zareklamowac sklep internetowy i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mitula
Banany i jabłka tez bardzo drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona praczka a jej przodkowie
sprzedawali resztki na Piotrkowskiej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×