Czy w salonie są różne rozmiary jednego fasonu sukienki ślubnej?

W tygodniu się wybieram zamowic sukienkę i nie wiem jaki fason bedzie mi pasowal a mam rozmiar 40 lub 42 i boje sie, ze beda same rozmiary 36 lub 38.

wiesz u mnie w salonie były same 38 edna była 40 a ja nosze 40 - w piersiach, no i mierzyłam wszystkie te 38 poprostu pani w okolicy piersi nie związywała do konca tak mocno tylko tam juz tylko lżej, więc nei masz się czym martwić bo normalnie widzisz się w kiecce :) Tylko poprostu później tę którą wybrałaś szyją na twoje wymiary :)

Dziekuje

proszę bardzo :) jak czegos jeszcze nei bedziesz pewna to śmiało pytaj ;)

ja raczej spotkałam się z tym, że w salonach te suknie, które mierzyłam właściwie wszytskie miały rozmiar 40 lub 42, zawsz emi pani musiały te suknie mocno spinać (nosze rozmiar 36/38). Przewaznie jest jedna suknia z danego modelu, nie było by miejsca na różne rozmiary do przymierzania tego sameog modelu.

ja wlasnie mialam odwrotnie, wszystkie sukienki w salonach mialy rozmiar ok 40, a ja nosze 34/36 wiec w kazdej doslownie sie topilam, a pani z tylu musiala mi spinac chyba z 15 cm materialu szpilkami

burububububutuburu - no ja tez tak miałam

ja również spotykałam się z samymi większymi rozmiarami - 40 i 42.

Ja przymierzałam 38, maksymalnie 40. Innych w salonie nie było. A sama nosze 38 \"na dole\", a 40 w biuście. W jednym salonie mi sie zaczelo podnosic cisnienie, bo pani powiedziala, ze nie da mi nic do przymierzenia, gdyz moj biust nie wejdzie ;-)

byl jeden rozmiar i panie sponaly klamrami z tylu...niektore byly wrecz brudne......