po co kobiecie mężczyzna?

1. do naprawiania 2. do wypełniania - przede wszystkim Pitów 3. do sponsorowania odkąd mam dobrze płatną pracę, jestem wreszcie samowystarczalna!

no i stac cie na dobry wibrator:) wiec facet ci nie potrzebny

Dokałdnie, Asiulka! Po 30stce zwiększyło mi się libido,panom opada - teraz dzięki mojemu żelowemu przyjacielowi: nie mam chorób (nie zdradza mnie), mam seks kiedy chcę :D i nie muszę mu robic loda i kanapek, nikt mi nie pierdzi pod kołdrą i nie zrzędzi, nie wrzeszczy podczas tramsmisji sportowych - CIsza spokój relaks mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

i wreszcie NIE PŁACZĘ :D jestem szczęśliwa i radosna Rzucił Cię - pieprz to, nie ma facetów nie do zastąpenia żelowymi penisami :D

mam tak samo rzucilam go wczoraj przez 1,5 roku bylam singielką i znowu zatesknilam Bo po co mi om ( dokladnie tak samo ) chyba tylko do regularnego seksu troche mu sie role pomylily z czasem, nie podoba sie ?? to dowidzenia Brawa dla autorki, juz Cie lubie

w durne raszple nie umiecie. Bez mężczyzn dalej byście siedziały na drzewach i spółkowały z koczkodanami

"Bez mężczyzn dalej byście siedziały na drzewach i spółkowały z koczkodanami " :D:D:D

"Bez mężczyzn świat byłby pełen gubych , szczęśliwych kobiet"

40 lat :D

miało być grubych

nie patrzą na wygląd? :O

brzydka nieznajoma czyli kobieta wyzwolona:)

a kiedy zachorujesz obloznie to powiedz wibratorowi zeby ci zrobil herbaty,przyniosl kwiaty na dzien kobiet i zrobil ci dziecko......

a pochuj mezczyzna mysle ze jest to jedyna odpowiedz .która się zdewaluwała w miare postepu techniki i wynalezienia silniczka,którym napedzany jest wibrator prawiczku niektóre spólkowały z małpami czego ty jestes zywym dowodem razem z kolegą,no coz ale zoofilia tez istnieje ,tylko póxniej rodzą sie takie curiosa jak ty ale na nasze szczescie nie my musiąłysmy cie wychowywac,jestes etapem przejsciowym tzw neardentaqlczykiem :)

po co mi facet?!Orgazm musze udawac, wiecej prania wiecej zarcia trzeba robic, moge wychodzic kiedy mi sie podoba i nie musze sie tlumaczyc czy prosic o pozwolenie. ktos tu napisal a co w razie choroby?Mam rodzine, rodzenstwo, ktore nie zostawi mniew potrzebie.

orgazm musze udawac? - to co ty za facetow na swojej drodze spotkalas?

ups - co to rzeź na facetach:P:P a po to jesteśmy żeby wam nerwy psuć, bo byście mieły za nudno i za różowo w życiu:P:P:P:P

A ziemia to nie niebo:P ktos musi was wkurwiać:P:P:P

nie wiem jakich Wy facetów spotykacie...fakt zdarzają się przecież "życiowe" pomyłki ale ja znalazłam swojego i jest mi cudownie :D i nie muszę udawać orgazmów, mam naprawione w domu, dostaję kwiaty a jak jestem chora to dba o mnie jak nikt inny :)

Taaaaaaaa wszystkie macie orgazmy przy kazdym stosunku!!:D Sobie, moze wmawiac te bzdury, udowodnione naukowo, ze udajemy, nie twierdze ze nigdy nie mialam z facetem i ze nie bylo mi dobrze, jednak wiekszosc stosunkow to udawanie na koncu ze orgazm mialam a nawet ze dwa albo trzy a on w to wierzyl i myslal ze jesttaki cudowny!!:D:D

dajcie spokój :P jak się nie ma to nie ma :P bez sensu udawać... czyli udawając byłyście fałszywe wobec swoich partnerów :P podziękuję za taki związek ;D

marikaea - Zawsze masz orgazm???tutaj nie musisz klamac, udawac, jestem kobieta wiec mnie nie oszukasz!:D

nie mówię, że mam ZA KAŻDYM razem orgazm :P tylko ze z obecnym jednak MAM te orgazmy :P ale nigdy by mi nie wpadło do głowy żeby udawać. więc mnie nie łap za słówka bo ja wszystko jasno przedstawiam :D

Wystarczy mi to..."Nie mowie, ze zawsze mam" Polecam wibrator, ja mam zielony:D Orgazm cud, miod!!:P

a po cholerę udawać orgazm? ani ja nie mam z tego pożytku, ani facet - w końcu po takim udawaniu kobieta będzie sfrustrowana, bo facet nie będzie się starała, skoro zawsze ją doprowadza na szczyt.... ech... nie to nie mam - niech wie i niech się postara następnym razem - to po pierwsze, a po drugie - czy to naprawdę jest najważniejsza rzecz w seksie?

"nie mówię, że mam ZA KAŻDYM razem orgazm " Zeby nie bylo, ze zle zrozumialam:P

hehe ja nie udaje mimo iż nie mam a on i tak się nie stara no chyba że jest kiepski w łóżku ale niestety nie mogę go porównać do innego bo to jak narazie jedyny

czarny nick na potrzeby - Jo, jo...wmawiaj sobie!:D Kazda kobieta udaje!tylko, ze nie kazda sie przyzna do tego faktu!:D

a może z wibratorem porozmawiasz ;> przytuli Cię gdy Ci będzie źle? w życiu nie seks jest najważniejszy i nie orgazmy :P możesz sobie sama przyjemność sprawić, możesz czuć się samowystarczalna to jest Twoja sprawa mi nic do tego :) wolę bliskość kochanej mi osoby niż jakiś żelowy gadżecik testowany samotnie w domu :D pozdrawiam

marikea - zawsze raźniej sie idzie przez zycie z kims;) widzę że ktoś na tym temacie wyznaje jakieś zasady;) pozdrawiam