Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malena1987

Czy jest sens najpierw brać ślub cywilny,a po jakimś czasie kościelny?

Polecane posty

Witam, Z Narzeczonym chcielibyśmy wziąć ślub jeszcze w tym roku i tu pojawia się problem. Jako osoby studiujące nie mamy jeszcze takiej kasy, żeby wyprawić całe przyjęcie weselne. Dlatego zastanawiam się nad opcją, żeby najpierw wziąć ślub cywilny, a dopiero za jakiś czas kościelny. Na ślub cywilny zaprosić ewentualnie tylko rodziców, potem jakiś obiad zafundować. Ślub kościelny może w przyszłym roku w okresie wakacji. Co myślicie o tym, czy jest sens tak to rozdzielać? Czy potem radość ze ślubu kościelnego będzie mniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsfdsd
To byśmy musieli wiedzieć, dlaczego już teraz chcecie wziać ślub. Albo czy KONIECZNIE chcecie teraz. Jak chcecie koniecznie, to jest sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie... jeśli jesteście pewni że tak chcecie o nic nie stoi na przeszkodzie chyba Radość z kościelnego bedzie mniejsza? :D:D wybacz... ale nie rozumiem pytania... Zadaj sobie pytanie co jest dla ciebie ważniejsze i co ci sprawi prawdziwą radość - to, ze bedziecie małzeństwem, - czy to, z bedzie ta cała zabawa, sukienka, wesele, goście... :O Uwierz, to nie jest najważniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem w ciązy ani nic z tych rzeczy ;) Po prostu dobrze nam razem i chcielibyśmy to jakoś zacementować... Dużo o tym mówimy, myślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzianetkkaka
dziwne pytanie....po co brac slub cywilny - tylko dlatego żeby go miec i byc niby małzenstwem ? :( a poxniej koscielny i byc naprawde małżenstwem......jak nie musicie to po co wam teraz ten slub nie lepiej za rok ale juz wszystko tak jak chcecie......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""po co brac slub cywilny - tylko dlatego żeby go miec i byc niby małzenstwem ? a poxniej koscielny i byc naprawde małżenstwem....."" TAK NAPRAWDE małżeństwem beda również po cywilnym, ;) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brunetka, wiadomo, że sam fakt małżeństwa ważniejszy, ale też chciałabym, żeby dzień ślubu kościelnego odznaczał się wielką radością i zabawą również dla całej rodziny, przyjaciół - no i dla nas :) Boję się tylko tego, że jeśli już teraz wzięlibyśmy ślub cywilny, to potem kościelny mógłby już nie robić na mnie wrażenia, chodzi mi o tą zmianę duchową, która zwykle następuje po ślubie :) Przepraszam, mam troszkę kłopot z przelaniem myśli w słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinussss
W sumie jeśli się kochacie to czemu nie. Ślub to tylko formalność więc jeśli się nic nie zmieni w twoje, waszej sytuacji tylko nastąpi zmiana nazwiska to po części ten ślub to bezsens. Weź tylko pod uwagę że papierkiem nie przywiążesz do siebie faceta jak będzie cię miał zostawić to zrobi to nawet po ślubie i nawet jak będziecie mieli dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę dziwne, mówisz że studiujecie czyli nie jesteście samodzielni? Zeby założyć rodzinę trzeba moim zdaniem się usamodzielnić, mieszkanie kątem u rodziców i na ich garnuszku to nie małzeństwo. Lepiej się wstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martinusss czemu tak pesymistycznie :) Nawet to jemu bardziej chyba zależy, on już od pierwszej rozmowy naszej zaczął mówić, że jestem idealną kandydatką na żonę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cię :) I moge powiedziec tak - możliwe ze juz nie bedziesz tak przejeta, pochłonięta tym wszystkim jak bedizecie małzenstwem, a potem po roku np. wezmiecie ślub kościelny...... Ja po swoim ślubi ei weselu zrozumiałam ze te wszystki 'dodatki' sa bardzo mało istotne w życiu ;) Pomysl, czego tak naprawse chcecie, pogadajcie. Po co teraz cywilny? czy mozn apoczekac? po co miec watpliwosci, tak czy siak, od razu wezcie kościelny! za rok czy kiedys tam....i tak przeciez jestesci erazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mieszkamy u rodziców, sami wynajmujemy mieszkanie. Jednak teraz spora część pieniędzy idzie właśnie na studia. W tym roku kończymy je i dopiero potem możemy zacząć odkładać jakąś kasę na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sens jest ale nie wiem czy
na dobrą sprawe warto. Ja brałam ślub cywilny, a teraz biore kościelny. Z tym że w naszym przypadku ślub cywilny byl nam potrzebny aby wspólnie mieszkać itd, nie udało nam się od razu kościelnego załatwić. Ale w waszym przypadku na dobrą sprawe nie widze sensu rozdzielania tego. Jeśli jestes osobą wierząca to wex tez pod uwage że przez ten czas nie dostaniesz rozgrzeszenia w konfesjonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już prędzej. Można tak zrobić, mój kolega tak miał, ze 2 lata po cywilnym wyprawili kościelny z weselem. Ja tak ogólnie uważam, że wesele nie jest do niczego potrzebne, nie ma na nie kasy to się nie wyprawia i tyle. Jednak na waszym miejscu bym się wstrzymała, to piękny czas być beztroską parą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wzielismy jakis czas temu slub cywilny (z różnych względów) teraz dojrzeliśmy do decyzji aby wziąść kościelny i co najważniejsze odłożyliśmy trochę kasy bo jednak chcemy mieć wesele, malutkie bo na ok 70-80osób ale chcemy ;) no i właśnie we wrzesniu bierzemy ... wiesz my juz jakis czas temu mielismy cywilniak długo ze sobą mieszkamy, a ja naprawde przezywam dzien ślubu koscielnego nie mogę sie wprost doczekac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z drugiej strony w sumie ten cywilny u was nic nie zmieni to juz teraz mozecie zaklepac termin w kosciele na za rok i termin sali ( bo juz napewno sporo terminów jest zajetych nawet za rok) szukajcie teraz orkiestry, kamerzysty i tyle poprostu bedziesz zyła przygotowaniami do ślubu koscielnego który odbedzie sie za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsfdsd
Ja bym na waszym miejscu na razie nie robiła żadnego slubu i poczekała na ten konkordatowy. B o tak szczerze mówiąc - po cholere wam ten slub teraz potrzebny. Mozecie siezareczyc - to już jest coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy już zaręczeni :) Bardzo chcielibyśmy już być dla siebie małżeństwem, to dla nas bardzo istotna sprawa, dlatego zastanawiam się nad rozdzieleniem tych dwóch ślubów. Dziękuję za wszystkie sugestie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ami23
a mogę spytać z czystej ciekawości jak długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam cywilny w styczniu (za granica) a terza w kwietniu biore koscielny:) dla mnei byl sens brac 2 sluby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek654
Witam zajrzałam na ten wątek bo tez mam taką wewnętrzną rozterkę....ja mam 18 a mój facet 24 ja bym jeszcze zaczekała bo za rok bierzemy kościelny....ale mój chłopak bardzo by chciał wziąć ten cywilny.. No i zaczyna się myśl- Wziąć ten ślub czy nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarkaaaa
ja wlasnie tak robie- przypuszczalnie jeszcze w tym roku cywilny i obiad na 15 osob, a koscielny i wesele z pompa minimum za 2 lata, tez studiujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie chyba tak będzie,najpierw cywilny a za 2 lata kościelny i wesele.Tylko że na cywilny nie będziemy nic robić,2 świadków i my ,żadnego przyjęcia dla rodziny.U ,mnie jest taka sytuacja że mój narzeczony w styczniu ma wyjechać za granicę do pracy ,gdy ja pojadę jako żona to będę miała pracę.Mieliśmy robić małe przyjęcie weselne ale niestety rodzina nie rozumie ze tak na szybko to nie stać nas na duże wesele .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvjvgo78
w ogóle nie powinnaś brać ślubu kościelnego widać,że z wiarą masz niewiele wspólnego, a ten ślub to dla ciebie jedynie okazja do ładnego ubrania się i popicia weź ślub cywilny, a imprezę na 100 osób zrobisz sobie za rok i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do luci118
a do jakiego kraju wyjeżdzacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwoli ścisłości - małżeństwem się jest dopiero po cywilnym, kościelny nie daje żadnej mocy prawnej to kwestia wiary, można mieć ślub cywilny i nie mieć kościelnego ale nie da rady mieć kościelny bez cywilnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobmaniaczka
do taka j. i tu się mylisz można mieć sam kościelny,moja babcia wdowa wzięła ślub tylko kościelny,babcia nie chciała cywilnego bo ma emeryturę po mężu górniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×