Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

evvika

Czy po czymś takim można jeszcze ufać facetowi?

Polecane posty

Mam taki dość nietypowy problem. Jesteśmy razem od roku, to może niewiele, ale zdążyliśmy się już zżyć ze sobą. Ja go kocham, on też twierdzi, że kocha. Ale... w weekend zrobiliśmy imprezkę domową u mnie, było trochę ludzi, alkohol. Mój facet trochę wstawiony zaczął rozmawiać z moją przyjaciółką i wzięło go na zwierzenia. Dzień później ona opowiedziała mi co od niego usłyszała. Ja nie byłam świadkiem ich rozmowy. Mój facet powiedział jej m.in. - że takich Agnieszek jak ja to on może mieć na pęczki, - że kocha mnie, bo jestem dla niego dobra, ale nie wie jak długo jeszcze wytrzyma tylko z jedną, to samą kobietą, - że on się nie nadaje w ogóle na męża i o ślubie to pomyśli może za 10 lat (ma 26, ja 24), - że podobno go ograniczam, ponieważ chcę z nim zamieszkać, - że za jakiś czas zamierza wyjechać zagranicę zarobić trochę grosza (mi nic o tym nie wspominał) W ogóle z całej tej jego gadaniny wynika, że tak naprawdę to ma mnie gdzieś, a ja jestem tylko dodadkiem do jego jakże bujnego życia. Oczywiście poruszyłam z nim ten temat, wszystkiemu zaprzecza, mówi że był pijany i gadał bzdury. Standard jednym słowem. Ale znam go trochę i wiem, że po pijaku jest chyba najbardziej szczery :/ Myślicie że po czymś takim mogę mu jeszcze ufać? Nie wiem jak to się dalej potoczy. Mojej przyjaciółce ufam jak nikomu innemu, znamy się od dziecka i nie sądzę, żeby chciała mnie okłamać. Jest jeszcze kwestia, że tak powiem naszej przeszłości. Ja i on nie byliśmy święci, zostawiliśmy dla siebie naszych byłych partnerów. Ale on wielokrotnie zdradzał swoje byłe dziewczyny, wiem to z pewnych źródeł. Nigdy tak naprawdę się w żadnej nie zakochał. Wiedziałam o tym gdy go poznałam, no ale serce nie sługa... No i jak się domyślacie mam obawy, czy u nas nie będzie niedługo podobnie. Zwłaszcza po tym co mi przyjaciółka przekazała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsdd
no ja bym takiemu juz nie umiała zaufać - ale wiadomo, jak to się daje dobre rady lekka rączka, jak problem dotyczy kogo innego sama wiesz najlepiej, jak on cię traktuje i jak wam ze soba jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gold colekszyn
ja bym zaczeła w razie czego miec cos w odwodzie jakies swoje plany bo jakos nieciekawie to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsdd
No, a jak zdradzał swoje byłe dziewczyny, to juz w ogóle. Chyba najrozsądniej byłoby dać sobie spokój z tym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie między nami nie układa się źle. Oczywiście są wzloty i upadki jak w każdym związku, ale na razie nie było powodów, żebym się martwiła. O zdradę też go nie podejrzewam, przynajmniej na razie. Póki co po przedyskutowaniu z nim tego tematu zapewnił mnie, żebym się nie martwiła, że mnie kocha i że to były tylko bzdury. Zobaczę jak się dalej będzie między nami układać, mimo to pewności, że to się niedługo nie rozsypie nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie co kraj
łeee... juz myslalam ze bzyknal kogos na tej imprezie a tu takie cos :O mlody jest to co sie dziwisz ze nie ma pedu do oltarza, albo ze chce zarobic kase, jak widac nie jestes jakas wyjatkowa skoro takich moglby miec na peczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, gdyby kogoś "bzyknął" a ja bym się o tym dowiedziała to nie pytałabym na forum czy takiemu facetowi można ufać. Byłby to koniec naszego związku. A skoro pytam, to znaczy że mam wątpliwości co dalej. I możesz się z tego smiać, ale mi do śmiechu nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upij go i przebierz sie za jak
iegos faceta - wszytsko ci wyspiewa i dowiesz sie czy przyjaciolka sobie nie zafantazjowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eE przesadasz
normalny facet. wiekszosc tak ma. atakie kwiatki wychodza zuelnie przypadkiem. musisz sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gold colekszyn
obserwuj faceta po prostu i moze na razie nie uzalezniaj całej swojej przyszłosci od niego wiem ze trudno ,kurcze gdyby nie ta rozmowa to mogłabys zaryzykowac i ufac ale ja bym troszke zdjeła okulary bo wiadomo ze miłosc przesłania nam , no i tez zadbała o siebie jakby cos ,jakies plany na zycie nie tylko z nim zwiazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka jakie piękne imię;) masz słuszność co do obaw o ile naprawdę tak powiedział, ale jesli Kochasz to postaraj się z nim być i zobacz jak będzie sę zachowywał, ale już samo to ze "on nie może być długo z jedną kobietą" za dobrze o nim nie świadczy, chłopak musi dorosnąć bo wyglada na to ze jeszcze ciagle zabawa mu w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie dlatego.....
Wole moj wibratorek-zielony:P Ja osobiscie wole byc sama i kiedy mam ochote na faceta, jedna noc i zegnam!:P Decydujecie sie na zwiazki a pozniej takie pierdolenie:nie wiem czy moge mu zaufac, kiedys zdradzal swoje ex, oglada sie za innymi laskami...nie wiem, nie wiem, nie wiem...To po cholere wiazecie sie??Albo sie komus zaczyna ufac albo nie, jesli nie, to po co byc w zwiazku??Szukacie same problemow ktorych 99.9999...% nie ma.Jesli kiedys zdecyduje sie na staly zwiazek to nie mam zamiaru szukac, nakrecac sie, tylko rozmawiac z facetem o wszystkim a jesli nie bedzie potrafil, to proste rozwiazanie, koniec zwiazku.Jesli Ty przestalas mu ufac to powinnas rozmawiac o tym z nim a nie z nami, z nami zwiazku nie tworzysz! Poza tym z tego co piszesz wynika ze za jakis czas, napiszesz tutaj, zostawil mnie!!!Co mam teraz zrobic??Nie moge zyc bez niego!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie dlatego.....
Vampire -Jest, jest:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie dlatego.....
Poza tym, to co to za przyjaciolka???:D:D Twoj facet woli zwierzac sie Twojej przyjaciolce a ona spokojnie wysluchiwala kiedy mowil ze moze miec takich Agnieszek na peczki???:D:D Super przyjaciolka!Pozazdroscic tylko moge!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z poprzedniczka .... co to za przyjacióleczka ??? Wysłuchała pewnie pol godzinnego monologu twojego faceta z tym przeswiadczeniem ze zaraz poleci do przyjacióleczki i zda pelna relacje z przebiegu wydarzen :( ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środowy poranek...
strasznie jestes glupia ze jestes z facetem ktory ma cie gdzies.... no ale to standard na tym forum, kobiety sie ponizaja, nie szanuja i sypiają z kims kto ich nie kocha, wiec spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×