Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madzialenka0

OSTRZEŻENIE!!!dla wszystkich biorących pigułki!!!

Polecane posty

Gość madzialenka0

witam, brałam w sumie pigułki około 5lat i to różne-na początku steridil30(podobno zawiera końskie dawki hormonów dlatego je wycofali dzięki Bogu),potem Diane, Yasmin i teraz Yasminelle,ale powiem Wam,że NAPRAWDE ODRADZAM!zmieniałam je,bo miałam ciągle problemy z infekcjami pochwy(jak tylko wyleczyłam to zaraz znów chorowałam i ciągle glubulki i kremy no i nieprzyjemne wizyty u ginekologa...). Nie wiem czy to przez pigułki,ale lekarz powiedział,że możliwe i dlatego przepisywał inne... Zaletą Diany i tych póżniejszych było to,że przed braniem ich miałam trądzik i przetłuszczające się włosy, a pigułki naprawde mi bardzo pomogły(jak odstawiłam diane właśnie ze względu na te infekcje to miałam taki trądzik,że przez 6m-cy musiałam brać antybiotyk Tetralisal czy coś takiego i w sumie bardzo nie pomógł...). I znów spróbowałam właśnie Jasmin i Jasminelle bo podobno te drugie są mniej szkodliwe... i po 10m-cach brania Jasminelle trafiłam na artykuł na onecie http://portalwiedzy.onet.pl/4868,19467,1531070,1,czasopisma.html (polecam!) i odkryłam,że mam kolejny efekt uboczny brania pigułek!!od jakiś 2-3 lat miałam co jakiś czas(średnio raz w tygodniu)potworny ból zatok(tak myślałam,że to zatoki). Byłam u laryngologa-zalecił operacje nosa, bo mam trochę krzywą przegrodę, więc stwierdził, że to pewnie przez to. Naszczęscie operacji się bałam, więc nie zrobiłam. I tak brałam tylko ibuprom zatoki kiedy bolało(bo tylko on mi pomagał, a żaden inny lek przeciwbólowy nie), a nie było w ogóle mowy o tym, żeby ten ból mi przeszedł sam. Pewnego dnia w pracy dostałam dziwnego uczucia, że kiepsko widzę na jedno oko, obraz mi jakoś się podwajał i pulsował. Na terenie pracy miałam przychodnie więc poszłam zobaczyć co się ze mną dzieję, bo uczcie naprawde było dziwne. Czekając w poczekalni strasznie zaczeło mi się krecić w głowie,lekarz zmierzył mi ciśnienie i puścił do domu,mówiąc,że pewnie się zdenerwowałam. Nagle zaczeła mi drętwieć lewa ręka,lewy policzek, usta, podniebienie... pojechałam szybko do kardiologa, on kazał jechać na ostry dyżur neurologiczny. Tam nic nie wykazali... Poszłam potem do okulisty, powiedział, że nic mi nie jest z oczami. Byłam jeszcze u neurologa, ale zapisał jakieś tabletki na ból głowy, ale miałam je brać cały czas nawet kiedy głowa mnie nie boli, więc nigdy ich nie brałam, bo nie wierzyłam w tą diagnozę, a szprycować się lekami nie lubię. Wtedy trafiłam na ten artykuł na onecie i postanowiłam, że więcej pigułek nie wezme(i tak za długo je brałam, bo już myślałam wcześniej,że trzeba przestać ich używać, bo mam 22 lata i może kiedyś chciałabym zajść w ciążę, a one przecież są szkodliwe i powodują czasem bezpłodność). Nie biore pigułek miesiąc i ANI RAZU nie bolała mnie głowa!!!!!!!!naprawde jestem w szoku, żałuje, że wcześniej na to nie wpadłam, że wcześniej nie odkryłam co mi tak szkodzi, co mnie truje! MOIM ZDANIEM NAPRAWDE NIE WARTO BRAĆ TEGO G*****!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka z ciechocinka
A jak często sie zdarza taka reakcja? Ja nie znam nikogo, kto by miał jakies wieksze akcje z powodu pigułek. Sama nigdy pigułek nie brałam i nie mogę zajsć w ciażę, a kolezanki pigułki brały, poodstawiały i siup - od razu w ciaży. Ja nie twierdzę, że pigułki są obojetne dla organizmu, bo nie wydaje mi się, żeby jakiekolwiek środki chemiczne były na dłużsżą mete obojetne, ale nie swirujmy może. Niektórzy mają jakieś jazdy, jakieś zatrucia od tamponów. Czy wobec tego tamponów nie powinno się uzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mabs
No a jeszcze inni nie mogą jeść orzechów, truskawek itp... Brałam Diane-35 przez dwa lata i kiedyś wcześniej też przez jakiś czas i czułam się świetnie. Potem przestałam i nadal czułam się świetnie. Przy pierwszej próbie zajścia w ciążę też udało się a parametry zdrowia mam prawidłowe. Jeśli więc mogę coś o Diane-35 napisać, to że wpłynęła na mnie pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
każda dziewczyna inaczej reaguje na tabletki, nie prawdą jest np.to że tabletki rozregulują zawsze cykl,bynajmniej tak mówią lekarze,zadowolona jestem z diane 35 bo ładnie po odstawieniu dostawałam okres już 2 dnia czasami 3 . Tabletki sprzyjają właśnie zajściu w ciąże,bo organizm po odstawieniu nadrabia,czasami 1 cykl jest już z owulacją,a u niekórych wiele miesięcy mija U mnie akurat już w 2 cyklu była owulacja i zaszłam w ciąże. Mi pomogły na torbielki na jajniku-brałam kilka miesięcy i owulacje były a torbieli nie mam już od 1,5 roku. madzialenka0 jeśli miałaś ból zatok przez te tabletki to po co je brałaś?? ja bym odstawiła,jak zmieniłam diane35 na inne to je brałam przez 2 cykle bo dziwnie się czułam to je odtsawiłam i wróciłam do diane 35. U mnie po dianie jedynie libido opadło,ale to chyba po wszystkich tabletkach antykoncepcyjnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...więc nie straszcie tymi pigułkami to nie jest diabeł zamknięty w pudełku... Ja biore tabl. i jestem zadowolona, moje niektóre problemy mneły odkąd biorę i nie zamierzam zaprzestać. A tabl. nie powodują niepłodności :D:D:D wręcz po odstawieniu jest dużo większa szansa na dziecko a często i blixniaki więc bez takiej propagandy prosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy czytac ulotki hehe
Z tego co pamietam jest napisane, ze moga powodowac zawroty i bole glowy w takim przypadku trzedba odstawic tabletki a nie zmieniac na inne. Jesli kazdy rozsadny czlowiek bierze sie pierwszo za ulotke a potem za lykanie przez 5 lat tabsow nie ma takich problemow. ja bralam tez 5 lat pierwszo novynette potem (ze wzgledu na cene) rigevidon. i jakos nie mialam problemow. A co do nieplodnosci-Bajka!!!! Kazdy wie, ze hormonami sie leczy zaurzenia jak nieplodnosc, brak owu. To nie jest wina tabsow a twoja. przykro mi, alt fakt faktem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eddesa
tez nie lubie takich osob ktore najpierw biora tabletki a dopiero jak pojawia sie problemy czytaja ulotke:| j juz okolo 4 lat biore hormony najpierw tabletki teraz plastry i ma moje dolegliwosci to najlepsze co moze byc, poza tym kazdy organizm inaczej reaguje na hormony co do tej nieplodnosci to wiem ze hormonami miedzy innymi tabletkami anty sie ja leczy, i znam kilka par ktore mialy problem ze zajeciem i lekarz na kilka miesiecy przepisal wlasnie tabletki anty a po nich sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
dom wariatów :) każdy na pigsy reaguje inaczej, podobnie jak każdy reaguje inaczej na normalne zmiany hormonalne w organizmie. jedne mają PMS, drugie okresową depresję, jeszcze innej syfy wychodzą na twarz przed miesiączką, inna nic nie je, inna zeżarłaby wszystko co wejdzie po reke... wiec nie straszcie niepotrzebnie. trzeba poczytać ulotkę, porozmawiać z lekarze i wtedy podjąć decyzję. a bezpłodność to nie po pigułach tylko od tego namiętnego odchudzania sie i solariowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzialenka0
pierwsze co zrobiłam przed braniem jakichkolwiek pigułek to przeczytałam ulotkę, ale nie wszystkie choroby biorą się od pigułek, prawda?! szczególnie, że wmawiano mi, że to przewlekłe zapalenie zatok! swoim postem chciałam tylko ostrzec dziewczyny, którym coś dolega, lekarze nie wiedzą co im jest, a one nie wiedzą co zrobić. Nie potrzebuje zjechania i tylu niemiłych odpowiedzi od Was. Skoro uważacie, że przymowanie hormonów ma same pozytywne skutki dla organizmu to współczuje Wam. Ja odstawiłam i bardzo się z tego cieszę - wszystkim niepewnym czy brać czy nie brać radzę to samo!!! nie warto się truć, bo to nie jest obojętne dla naszego zdrowia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojojjjjooooooo
nieprzejmuj się - przynajmniej je ostrzegłas - ja Ci wierze i niezażywam tego świństwa i jakoś jest ok - ale tych pustych lal nastawionych na seks niezmienisz - przykład jest tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4016543 gdzie kobieta ma takie skutki uboczne że ciągle się zastanawiam czy jeszcze żyje ale nieprzestała ich brać... to jest ich wybór - teraz są super happy swobodnym seksem a zobaczymy za pare albo parenaście lat co się im będzie działo wtedy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam pigułki przez 9 lat i też miałam straszny ból głowy ( szczególnie w czasie przerwy 7-dniowej), infekcje ( mimo, że bardzo dbamy z mężem o higienę) i pogorszył mi się trochę wzrok (jestem krótkowidzem), a libido spadło do zera. Od blisko 2 miesięcy nie biorę pigułek i ból głowy minął, a libido powoli rośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aann//
Ja przychylam sie do zdania autorki ze tabletki anty to świnstwo. Nie mam zamiaru sie tym nigdy faszerowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie.A ja przychylam się do jednego z postów wyżej - WYSTARCZY CZYTAĆ ULOTKI i wszystko będzie jasne.nie wszystko jest dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja biorę anty
a ja biorę anty już 10 rok i czuję się doskonale, wyniki badań mam super ale wyjątki się zdarzają, anty nie są dla wszystkich, nietolerancja i nadwrażliwość są możliwe, na szczęście są tez inne metody i każdy może sobie coś wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×