Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo mam problem....

Potrafiłybyście odmówić gdyby ktoś was poprosił o rzeczy po dziecku?

Polecane posty

Gość bo mam problem....

Moja córka ma już 2 lata. Od momentu jej urodzenia aż do teraz wszystkie rzeczy po niej typu nocnik, wanienki, pościele do łóżeczka, ubrania, nieużywane zabawki chowałam do kartona i wynosiłam na strych. Zebrało się tego z 3 ogromne kartony ubranek i jeszcze kilka pudeł z innymi duperelami. Na pewno w ciągu najbliższych lat, a może nawet nigdy nie zdecydujemy się na kolejne dziecko i teraz moja kuzynka rodzi dziecko i najprawdopodobniej poprosi mnie o rzeczy po córce. I co mam zrobić? Te rzeczy były bardzo drogie, ponieważ przez całą ciążę kompletowałam wyprawkę i nie oszczędzałam na ubrankach- większość firmówek. Chciałabym je na razie zostawić, bo może zdecyduję się na kolejne dziecko, ale głupio mi odmówić kuzynce i co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezwijcie lekarza
Po prostu powiedz kuzynce że trzymasz te wszystkie rzeczy dla następnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkjldjfhdjkfh
ubranka zostaw a inne rzeczy pożycz i powiem że są do oddania bo planujesz następne dziecko i basta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pozyczyc tak trudno
???????????? i tak z nich nie korzystasz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie pozyczaj. wróci w stanie nienadajacym sie do uzytku a czesc nie wróci wcale- to tylko dzieci one niszvcza rzeczy i to jest normalne. po co mic poźniej pretensje do kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechówka
albo daj,albo nie.Pożyczyć to zły pomysł.Co te ciuchy będą warte po 2 dzieciach?Wiec nawet bym sie nie wygłupiała z pożyczkami.Przemysl jeszcze raz wszystko.Jeśli uznasz,ze naprawdę nie chcesz to powiedz szczerze,że kupowałaś drogie ciuchy z mysla,ze drugie dziecko jeszcze je będzie nosiło.I niech się nie gniewa ale potem z 2 dzieci już cie nie będzie pewnie stać na takie.I tyle.Mądra osoba sie nie obrazi.A głupią przejmować się nie watro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobiscie nie wiem
jak można się domagać od kogoś rzeczy po dziecku. Nie pożyczyłabym gdybym planowała kolejne, bo na pewno się zniszczą. Sama odmówiłam przyjęcia pożyczanych rzeczy, bo wiem, że nie oddam ich w takim samym stanie, to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
a moze Cie jednak nie poprosi? po co martwić sie na zapas a jeżeli poprosi a Ty nie masz ochoty dawac to powiedz nie i koniec kropka-bez" owijania w bawełnę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechówka
ja dałam komuś wszystkie ciuchy do roku dziecka.DAŁAM ale ten ktoś mi potem oddał.Nie wiem po co,bo do niczego sie już nie nadawały.Jak je zobaczyłam to płakać mi sie chciało takie szmaty z tego zrobili.A ja tak o to dbałam.Wiem,ze dałam i pretensji żadnych nie zgłaszam.Ale żałuję,że to zrobiłam,bo teraz będę miała drugie dziecko i znowu wszystko muszę sama kupić,a powiem szczerze,że na super ciuchy już mnie nie stać,bo teraz muszę mysleć o dwójce rosnących dzieci a nie o jednym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wzielabym od kogos rzeczy gdybym wiedziala ze trzyma je dla drugiego dziecka. W ogole nikogo nie prosze o zadne rzeczy po dzieciach, jesli ktos da to przyjme wiedzac ze na 100% sie nie przydadza. Sama tez nie bede rozdawac rzeczy po moim dziecku bo pewnie pozniej przyjdzie czas na drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
marta1997-to z żółknięciem to fakt,moja koleżanka trzymała ubranka ale drugie dziecko urodziła po 12 latach i wszystko nowe musiała kupic bo tamte nie nadawały sie do użytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka n.
Moim zdaniem to jest bezczelnośćDOMAGAC się rzeczy po dziecku, Czy w ogóle domagac sieczegos, co nalezy do kogos innego. Ty mozesz jej zaproponować, że dasz jej rzeczy, ale WCALE NIE MUSISZ. Jeśli ja będzie stac na te bezczelnosć, żeby domagac sie twoich rzeczy, to w ogóle nie widzeproblemu, żebyś ty jej odmówiła. Powiedz, że planujecie jeszcze jedno dziecko, a po dwójce dzieci te rzeczy bedą tak zdziechciarzone, ze bedą do wywalenia. Mozesz ewentualnie - jeśli chcesz - dać jej parę rzeczy, jakieś pare ubrań, ale tylko jakąśnieduzączęść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1881
jak nie oszczędzałaś przy pierwszym dziecku to ,jak się zdecydujesz, nie oszczędzaj też przy drugim i pożycz kuzynce ubranek a skoro to są firmówki to się tak łatwo niezniszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka n.
tylko jest tak jak laski piszą - jak je dłuższy czas potrzymasz na strychu, to i tak będą do wywalenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1881
nataszka chyba nie masz dzieci bo nie wiem co dziecko musi robić żeby ubrania zniszczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka n.
No nie mam, ale poczytaj, co napisały panie powyzej. Nie dziecko zniszczy, ale mamusia i tatus tak wypiorą, że do dupy to bedzie niepodobne. O cudze sietak nie dba jak o swoje własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka co musi zrobić? Np mieć starsz a siostre ktora postanowi pokolorowac dziecku śpioszki czarnym markerem :P:D:D Plamy z zupek sloiczkowych tez dobrze nie schodza, a już nie wspomne o plamach z niektorych czerwonych syropków na kaszel :-/ Pozatym ubrania się niszczą. Dziecko kopie nożkami i ciuszki się mechacą szczegolnie na stópkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy wygadujecie
nie wiem jakie mialyscie doswiadczenia ze takie wypisujecie bzdury. Jak ktos dba o to, to rzeczy ani sie nie zniszcza ani nie zzolkna. Nie wiem w jaki sposob dziecko mialoby zniszczyc wanienke. A od lezenia bezczynnie niby rzeczy nie niszczeja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva eva 27
moja corcia ma 7 miesiecy i tez ma super ubranka. wiekszosc przywiezione z zagranicy (uk, niemcy). sliczne i nawet nie zdazyla ich zniszczyc, praktycznie nówki. wszystko zbieram i pozyczam kolezance. co odda to odda. po co mam to kisic??? dlaczego mam nie pomoc komus kogo nie stac na nowe ciuszki? czy naprawde lepiej zakisic to na strychu niz pomoc komus??? sama mowisz ze lezy to juz 2 lata, polezy kolejne 2 i twoja super wyprawka nie bedzie juz taka super, bo w sklepach beda inne ciuszki o nowszych fasonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobiscie nie wiem
Aśka, ale to są JEJ ubranka i nie obowiązku ich nikomu dawać. Czy ktoś daje swoje ubrania, czy sprzęt jak ktoś poprosi? Czy ktoś o to prosi? A rzeczy po dziecku jakoś ludziom łatwo się domagać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadzidło_wypchane_GRASSem
dobrze chociaż ze nie ćpa i nie pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajojina.
pozycz, co niemowlak moze z ciuchami zrobic...jak bedziesz planowac nowe dziecko to zabierzesz z powrotem. moja mama i jej siostra rok po rok rodzily i sie wymienialy co to za problemb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka n.
To faktycznie trzeba przemyśleć. Jakbys chciała dziecko za rok, to trzymaj. Ale piszesz, że w ciagu najblizszych lat nie zdecydujecie sie na dziecko. To moim zdaniem nie ma sensu trzymać tego, zeby myszy obsrały. Ja bym zatrzymała z sentymentu jakichs parę rzeczy, które wasza córka jakoś szczególnie lubiła, a reszte bym dała kuzynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wanienke też udalo sie nam popsuć :D Poprostu pękla na male kawalki kiedy wyślizgnęla się z rąk przy przenoszeniu z pokoju do lazienki. Zdarza się i już. Wypadki chodza po ludziach. Nie lepiej zaproponowac kuzynce kupno tych rzeczy za jakies rozsądne ceny? Ty skorzuystasz a i kuzynka bedzie miala ubrania z wiadomego źrodla za niewielkie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×