Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julita__J

Byłam kochanką teraz jestem żoną

Polecane posty

Gość olewajcie ją w koncu sie jej
to znudzi, a jak nie to na policję trzeba isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam prawie zawsze
czemu na policję, niech trochę im pomęci i potruje, oby jak najwięcej - chociażby za zniszczone życie :) Widzę że nie myśli tu nikt o żonie, bo to jej życie spieprzono....ona jest poszkodowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej nie reagować, bo wtedy nie podejmujecie gry - przynajmniej, dopóki nie przekroczy prawa z drugiej strony można zaproponowac jej spotkanie w trójkę u psychologa lub mediatora, bo: 1. z osobą z zewnatrz łatwiej jest załatwić sprawę spokojnie, jesteście w stanie wojny, może potrzebny negocjator? 2. ta kobieta najwyraźniej cierpi i bez względu czy zachowuje się w sposób właściwy, czy nie najlepiej dla Was wszystkich (zwłaszcza dla niej) bedzie, jak zamknie ten rozdział życia. Może trzeba jej po prostu wysłuchać, co mogłoby jej pomóc odzyskać poczucie szacunku do siebie czy też bezpieczeństwa po tym, co się stało. na wojnie wszyscy tracą, może dałby sie rozstać tak, zeby można sobie było mówic dzień dobry na ulicy - czego Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nikomu zycia nie pieprzy mozna jes sobie spieprzyc tylko na własne życzenie :O Jak sie nie potrafiła postarac jako żona to ją facet w koncu olał jakby była idealna to by jej nie zostawił Zdrada nie jest przyczyną rozpadu a skutkiem rozpadu zwiazku. Jak przyglądam sie niektórym kobietom to zawsze sie zastanawiam czemu ich ci faceci w doopsko porzadnie nie kopną. Julita olej desperatkę jak juz sie dowie ze nie ma szans to sobie odpusci ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła anka z.
julka - jestem drugą żoną i nie mam takich problemów, ale fakt - nie byłam kochanką, poznałam męża już po jego rozwodzie, nie mam wroga w jego pierwszej żonie, oni rozstali się spokojnie, nie chcieli być i nie potrafili być razem mam dobre układy z jego córką, która bardzo chętnie nas odwiedza, a czasami nawet zostaje z dzieckiem, gdy musimy coś załatwić bywa różnie ani byłe żony ani drugie żony nie są lepsze lub gorsze, wszystko zależy od charakteru człowieka i dużo też zależy od FACETA i jego sposobu rozstania się z pierwszą żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych co tak krzyczą pytanie
to co oni maja teraz zrobic? przez jaki czas muszą jeszcze znosic histerie byłej? juz jest po rozwodzie, po slubie i była juz nie ma nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejku ejku ejku
trzeba było życia jej nie rozwalać to by nie krzyczała i nie nachodziła was :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła anka z.---> a znasz osoby które są jak pasożyty? jakby była miała odrobinę honoru to by dotarło do niej ze juz koniec ale pasozyt bedzie mącił dopóty dopóki nie wygra bądz przegra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych co tak krzyczą pytanie
no i dlatego mają teraz to wszystko znosic? :O mysle ze trzeba z nią pogadac, jak to nie pomoze osmieszyc przed znajomymi a jak i to nic nie da isc na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha ktoś tu ma syndrom zranionej kobiety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nią jesteś, minęło 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julita__J 2009.03.14 Albo może tez chcesz kochanka ale nikt nie chce cie ruszyc . x Temat stary ale to zdanie dowodzi że każda kochanka to patologiczna dzi/wka dla której jedynym osiągnięciem życiowym jest roochańsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec jak sie od eks żony uwolnic, co zrobic w takiej sytuacji, napisz do mojej wrózki sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam i czytam te wypowiedzi i stwierdzam ze sa tu same zazdrosnice ktore lubia wyzywac sie na innych. Autorko wspolczuje ci szczerze przeszlosc sie za wami ciagnie. Ale tu jest rola twojego meza. To on musi usiasc i pogadac ze swoja byla zona. Wytlumaczyc na spokojnie ze to koniec ze kocha ciebie i ze zyczy jej szczescia. Ty sie w to nie mieszaj bo pogorszysz sytuacje- ona cie nienawidzi. Niech twoj maz wezmie sprawy w swoje rece bo w koncu to on zmienil zone na inna. Jesli to sie nie uda to proponuje przeprowadzke do innego miasta i zerwanie kontaktow. Tak swoja droga to uwazaj na tego meza bo dziewczyny ktore pisza ze rowniez mozesz byc zdradzona nie klamia. Facet ktory posmakowal zdrady nie ma juz takich zahamowan jak na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowe bzykanko z ex sama przyjemność po co to kończyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9'37,ty odpowiadasz autorce z 2009 roku ? powaznie ?? myslisz,że ona waruje tyle lat,bo wlasnie na twoja odpowiedz czeka ?!.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele ale niektóre kobiety żyją w jakimś ciemnogrodzie. Małżeństwa sie rozpadają,związki sie rozpadają i bdurą jest to co któras tutaj napisała,ze mogą sie rozpadać tylko wtedy gdy hca tego dwie osoby. Czyli co? Jesli facet juz żony czy partnerki nie kocha nie potrafi z nią zyc to i tak ma z nią siedziec bo ona chce????Co to za tok myślenia? Nikt nie jest niczyją własnoscią .Nawet po ślubie. Zrozumcie to w koncu. A skoro facet zdradził to znaczy ,ze chciaał to zrobic w koncu ma własny rozum. A pisanie tutaj ,ze nawet rozwiedziony i tak należy do byłej żony to jakis smiech na sali.Pisała to jakas tepa idiotka roku. Kobity wezcie sie w garsc przestancie ujadac jak wsciekłe psy. Miejscie troche honoru. Skoro Facet/mąż was nie chce mówi sie trudno i zyje sie dalej! Szukajcie takiego który was zechce. AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który ma rozum czy też kobieta która ma rozum nie zdradza ale do tego trzeba mieć jeszcze pewien poziom i nikt tu nie mówi o tym że na siłę trzeba w związku tkwić ale miejmy troszkę szacunku dla siebie i dla innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakis czas bedziesz rozwódką :)) bo kolejna kochanka zostanie żoną. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej być dumną rozwódką niż zdradzaną żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Arabowie mają po cztery żony i żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ilu wasz facet odszedl od zon? Co w wypadku gdy on jest z nia dla dziecka? Gdy ona wie o nas? Lecz sila chce go zatrzymac. Jak dowiedziala sie ze znalazl sobie stala kobiete a nie tylko jakis romansik zaczela sie manipulacja dzieckiem. A on jest w dolku zyciowym, uzalezniony od alkoholu i chodzi na terapie i nie ma sil odejsc poki co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhahahaha nie ma siły odejść? to weź go na ręce i przenieś do siebie kretynko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś zadzwoń na policje ku/rwo i powiedz, że żona nie chce oddać ci swojego męża :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za to w święta będziecie się skradać bo jak żyć w grzechu a ludzie przecież widzą . Czy nie lepiej wrócić do tego z którym przed ołtarzem przysięgałaś miłość i wierność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co w wypadku gdy to nie jest jego zona??? Slubu nie mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba pisza tu same zdradzone zonki. Juz sie nie dziwie czemu na swiecie tyle zdrad :p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka na żonę hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kocha to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze że sa wpisy negatywne żal mi bardzo byłej żony a ty powinnaś udać sie do psychiatry jak można rozbić komuś małżeństwo gdy by nie ty oni byli by razem ale niestety takie jak ty to tylko do ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×