Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadijaa

Jak można kochac takiego faceta...

Polecane posty

Spotykałam sie z kimś dwa lata, na początku nie wiedziałam ze on nie chce związku, potem robił sie coraz bardziej dziwny i zauważyłam ze jest coś nie tak... Ja sie w nim zakochałam, szczerze i mocno zakochałam :( On coraz bardziej traktował mnie jak obcą, nie chciał ze mną wychodzić, nigdzie mnie pokazywać, okropnie mnie traktował i to bardzo bolało. A ja jak taka głupia sie cieszyłam ze do niego jade, cieszyłam sie tylko chwilami i wspomnieniami. Dawałam z siebie wszystko. Okazało sie potem ze mnie zdradzał, a mimo wszystko wypisywał do mnie: żabko, Kotku itp. i nalegał na spotkania, a jak odmawiałam to sie wnerwiał. Nigdy go tak naprawde nie rozumiałam , o co mu chodziło, chciał mnie na własność ale ze mną byc nie chciał. I tak sie zastanawiam jak można kochać kogoś kto traktuje nas jak takie nic. nie wiem jak mogłam sie zakochac w takim bydlaku, w takim poprostu dnie... i cierpie przez niego dalej. A najgorsze jest to ze tęsknie..:( Czasami myśle ze chyba bardziej tesknie za tymi wspomnieniami wspólnych chwil, tego ze byłam u niego, ze dużo miejsc mi sie z nim kojarzy, a nie za nim. Bo naprawde nie wierze ze w takim człowieku sie można zakochać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sobie odpowiedziałaś że tęsknisz raczej za chwilami , nie za nim. Pamiętaj o jednym że człowiek z czasem idealizuje przeszłaość, byle byś jego nie idealizowała. Bo o nim najlepiej zapomnij. Ale to Ty już sama o tym dobrze wiesz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie coraz barzdiej uświadamiam ze tęsknie za tymi chwilami, które mogłam z nim spędzić. Z nim już sie nie spotykam , chociaż on pisze do mnie...nie wiem tylko po co..Bardzo bym chciała o nim zapomniec ale niestety często bywamy w tych samych miejscach. A moze to i dobrze ze sie często widujemy, moze z czasem zobaczy ze jestem szczęśliwa i bez niego. Chociaż życia zniszczył mi nie mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wierze ze każdy odczuje kiedyś to co stracił i jestem pewno ze on również odczuje brak mnie. Wiem ile z siebie dawałam i wiem jaka dla niego byłam, szkoda tylko ze tego nie docenił. ale tak to jest ze docenia sie dopiero jak sie straci i on tez sie o tym przekona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem po co sie do Ciebie odzywa..moze już odczuwa Twoj brak, czasami są takie typy ze nie dają po sobie poznać czego by tak naprawde chcieli. Nie uwierze ze bardzo chciał sie spotykac z Tobą przez dwa lata a teraz nagle bym my Cie przestało brakowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuniaaa
napewno mu brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem jak mozna tesknic za czymś co kojarzy nam się ze złem ? Oszukujesz sama siebie i po prostu go idealizujesz, a prawda jest jaka jest... chcesz wierzyć w coś czego nie było i nie jest ... Wyjdź z domu, przestań rozmyslać nad przeszłością i rozbierać ją na czynniki pierwsze, idealizować i bujać w obłokach ... i zaczni życ teraźniejszością i przyszłością Masz chyba znajomych, jakies zainteresowania ... więc skup się na tym, a co do przeszłości to .......... radze zamkni drzwi do tego rozdziału twojego życia Życzę szczęścia, a to na dobry początek twojej nowej drogi 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za slowa otuchy:) wiem i ja chce o nim zapomnieć i zapominam, ale nie łatwo to idzie:( najbardziej boli to ze tak mnie oszukiwał i robił to dorosły, wykształcony facet, któremu sie wydawało ze może mieć wszystko. Ale chyba największą karą bedzie dla niego to, jak ja go kompletnie oleje i nie bedzie miał z mojej strony zadnych oznak życia. wiecie co mi powiedział jak powiedziałam ze nie chce go znać, ze nie chce znac tej jego kochaneczki...powiedział mi ze on i tak nie wierzy w to abym ja przestała do niego pisac....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co...rozumiem ze nikogo do miłości zmusić nie można, ale chociaż mogł mi powiedzieć ze on nie chce zwiazku na samym początku...:( dlaczego tego nie zrobił...bylo mu chyba ze mną za wygodnie... a do tej jego laluni napisałam bo chyba nie wiedziałyśmy o sobie obydwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie wyświetliło mi całego posta :p Faceci są nienormalni! Nie rozumiem Cie, jak mogłaś być z kimś kto Cie nie zauważał i bagatelizował? ze względu na swoja wartość powinno Ci się przypomnieć, że najwyższy czas kopnąć dupka w tyłek :) Ja osobiście miałabym niezła beke z kolesia, którego bym nie zauważała a on nadal by sie płaszczył przede mną :) Przemyśl to czy jest naprawdę za czym tęsknic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ta cholerna miłość jest ślepa iczasami naprawde trzeba zcasu albo dostać od tej osoby kopa w ... aby przewidzieć na oczy. ja już przewidziałam, jest mi smutno, żal ale przede wszystkim siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmm
Ciesz się, że nie trafiłaś z nim do klatki, to zwykły narcyz ... jeszcze dostanie od życia po dupie i to dobrze ... Mam takiego kuzyna, jest tak zapatrzony w siebie, że wspołczuję jego najbliższym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak uważam, że Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy i każdy za takie wykorzystywanie ludzi kiedys bedzie miał za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaa
ja też uważam zeja też uważam ze on jeszcze bedzie żałował on jeszcze bedzie żałował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaa
sorki cos mi sie źle powklejało, chodziło mi że on jeszcze bedzie załował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimonko
a moze on chce do Ciebie wrocic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facetów nie da się zrozumieć, po prostu nie sposób. Ja swojemu \"przyjacielowi\" powiedziałam, że się w nim zakochałam, wtedy mi uciekł, wczoraj unikał, dziś próbował mnie objąć w pasie. Teraz pisze dziwne SMS-y. Oni się przede wszystkim obawiają wybrać którąś z dróg, wolą trwać w rozkroku i lawirować tak, jak im wygodnie. Oni obawiają się deklaracji, odpowiedzialności. Chcieliby zjeść i mieć ciastko. Ten typ tak ma. Lubi być w centrum uwagi, lubi, jak się za nim uganiasz. Spróbuj go olać, natychmiast lata za Tobą, bo jego \"kolekcja\" nie może się skurczyć. Ale okażesz mu zainteresowanie, poczuje się bezpiecznie i nadal będzie Cię lekceważył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×