jakie zwierzatko lepiej wybrac ?

chcialabym sobie sprawic, male zwierzatko, do studenckiego mieszkania, mam dylemat miedzy chomikiem a swinka morska, w sumie chcialabym swinke, ale reszta domownikow chce chomika, chomiki krotko zyja, do tego sa malutkie, balabym sie je wziac do reki, czy wypuscic z klatki, w sumie mam male doswiadczenie w opiekowaniu sie takimi malymi stworami, prosze o jakies rady :)

najwspanialsze, najcudowniejsze i najukochansze sa fretki. baaardzo polecam.

fretki to śmierdziuchy, walą jak cholera jakbys nie wiem jak o nie dbała, maja taki specyficzny zapach:O:O

Swinki smierdzą - wiem bo moj kolega mial , trzeba strasznie czesto im trociny wymieniać A chomiki ladne :) , czyste nie trzeba aż tyle czasu na nie poświecac, weź chomika:P

no świnki tez smierdza ale to dlatego ze tyle srają a fretki wiem ze smierdza bo maja taki zapach poprostu (specyficzny) i nie da sie tego wyeliminowac chomik tez do doopy bo za maly i moze ugryzc jak sie go obudzi a spią w dzien a zasuwaja w nocy ehh

świnka morska! Będzie cię kochała jak piesek, bo przywiązuje siędo opiekuna. Smiesznie pochrząkuje i jak ją wypuścisz to jesr zaabsorbowana przedmiotami leżącymi na drodze, piszczy jak wchodzisz do domu, albo jak trzaśniesz drzwiami lodówki - bo to lakomczuszek i uwielbia marchewkę i jabłoszko. Przytula się, mruczy i zasypia na rękach. Chomi będzie tylko jadł i sr.ł.

z fretką jest jak z psem. potrzebuje dużo uwagi i poświęcania jej czasu, jak i przestrzeni do harców. miałam w swoim życiu kota, chomiki, myszki a teraz mam psa. do małego studenckiego mieszkanka jak i pewnie dla mającej mało wolnego czasu studentki polecam chomika

tylko ze chomiki sa takie malutkie :( no i krotko zyja, kurcze jakos wolalabym ta swinke, najbardziej krolika bym chciala ale moj pan sie nie zgadza :(

Świnki strasznie gryzą , te okropne zęby :O

jeszcze mam pytanie co do zostawiania zwierzecia samego na caly dzien, ktore lepije to znosi chomik czy swinka ? nie chcialabym go stresowac, a czasami trzeba z domu wyjsc, czy nawet wyjechac, a moj facet pozno konczy prace

ooojjjjjjjjjjjj fretki nie smierdza tak bardzo, szczegolnie dziewczynki. chlopcy rzeczywiscie smierdza (i nie jest to jakas aluzja co do mezczyzn;p) kazde zwierze wydziela jakies tam zapachy swoje ale do fretki mozna sie przyzwyczaic. sa rowniez bardziej inteligentne niz chomik czy swinka morska.

Wez krolika miniaturke. Chomikow nie polecam bo masz znikomy kontakt z nimi i krotko zyja.

chomik raczej bedzie szczesliwy gdy Cie w domu nie bedzie;)

Pewnie ze chomiki one cały dzień śpią, w nocy buszują, i własnie nieraz mogą Cie budzić w nocy jak zaczną świrować

chcialabym krolika, ale chlopak sie nie zgadza, twierdzi, ze smierdza, gryza wszystko itp :(

Co za roznica czy swinka czy krolik - nawet wielkosc podobna. Mialam krolika miniaturke rasy baranek przez 9 lat.Byl bardzo pocieszny i przyjazny o zachowaniu malego psiaka.

Jak mu czesto sprzatasz to raczej pachnie swiezym sianem i trocinami ;)

Chomik. Świnkę odradzam, a królika to już całkiem. Zwierzęta te wymagają dużej klatki, brudzą, śmierdzą, czasem już na następny dzień po sprzątnięciu klatki śmierdzi. Jak je się wypuści zostawiają za sobą szlak bobków. Potrafią wejść za meble i trudno je wtedy wypłoszyć.

Zwierzak sam w sobie nie smierdzi , smierdza jego odchody i mocz. Mialam krolika 9 lat i wiem ze na 2 dzien od posprzatania nie smierdzialo. Chomiki tez mialam i moge autorce topiku szczerze polecic krolika. Owszem bobki sie pojawialy na dywanie itd...ale je sie bardzo latwo sprzata. Wole juz sprzatac te bobki niz nie miec kompletnie kontaktu z malym chomikiem i oplakiwac jego smierc po 2-3 latach. Moj krolik nigdy nie kryl sie przede mna za meblami, raczej sie "dobijal" do mojego pokoju jak drzwi byly zamkniete. Uwielbial kontakt z czlowiekiem i wszedzie za mna lazil.

świnka nawet jak wejdzie za mebel to łatwo ją wywabic. Porostu wystarczy zawołac, albo zaszeleścić siankiem. A jeśli ktoś pisze że świnki gryza, tzn że swinkę widział tylko na obrazku.

moja swinka zyla chyba z 8lat i dobrze wspominam, byla kochana.

swietnie, chyba zostal mi tylko chomik, bo moj chlopak nie chce ani swinki ani krolika, twierdzi, ze one sa za duze, trzeba wiecej sprzatac itd a mnie chomik nie przekonuje :(

A ja ci proponuję fretkę, bo są kochane ja sama niedawno jedną zaadoptowałam, bo właściciele chcieli ją utopić... Ale nie mogę jej mieć dlatego że mam już kota psa itd... więc jak chcesz to ci ją oddam...

swietnie, chyba zostal mi tylko chomik, bo moj chlopak nie chce ani swinki ani krolika, twierdzi, ze one sa za duze, trzeba wiecej sprzatac itd a mnie chomik nie przekonuje :(

swietnie, chyba zostal mi tylko chomik, bo moj chlopak nie chce ani swinki ani krolika, twierdzi, ze one sa za duze, trzeba wiecej sprzatac itd a mnie chomik nie przekonuje :(

małego węża.....:) nie ugryzie, miły w dotyku .

pająka , ptasznika

a ja jestem studentka i mam ratlerka jest super:)

I ma rację