CHCIAŁABYM POZNAĆ WASZĄ OPINIE-JEDNO PYTANKO.

PYTANIE DO KOBIET: Jeśli robiłybyście zakupy i kupowały ciuchy, wolałybyście przystojnego sprzedawce-faceta, czy miłą przeciętnego wyglądu kobietę???

chyba kobietę a po co te pytanie???

może dlatego że kupuje w rozmiarze 42 heheh

no co ty a 42 to niby jakas porazka???????? daj spokój kobieto:)

musze wybrać pracownika sklepu odzieżowego.Pomóżcie troszkę.

wolę kobietę.

właśnie głównie ze względu na kobiety na sprzedawców nie zatrudnia się osoby znające fach tylko bezmózgich często, ale przystojniaków :o

niby nie porazka ale za chwile wszyscy beda piaaaać że to dla grubasów rozmiar .

KOBIETE

zarówno facet, jak i kobieta sa mili, inteligentni, dobrze znający fach, ale jestem ciekawa, kogo wolałyby klientki

Ja wolę miłą przeciętnego wyglądu kobietę a już facet przy ciuchach to przegięcie , nie powiem przy butach , to facet może byc !

tez wole kobiete

czyli bierz kobietę a i twój partner będzie spokojniejszy,że sie jakiś romans nie rozwinie:)

ja wolalabym kobiete, bo przystojni faceci mnie oniesmielaja:)

Dziękuję kochane za odpowiedź. Też tak właśnie myślałam, że facet będzie onieśmielał. A jeszcze jedno m,alutkie pytanko. Wolicie jakąś przeciętną panią, czy raczej super ubraną, odsztafirowaną laskę???

chyba sama sobie odpowiedziałaś, przecież słowo odsztafirowana mówi samo za siebie

swoje zdanie znam, ale chciałabym jeszcze poznać Wasze.

wolę zwykłą dziewczynę, elegancką, zadbaną, ładnie ubraną, ale bez przesady od wymalowanych, ufryzowanych, itp..

ja wolę przeciętną i taką która nie gapi się na mnie bez przerwy od momentu jak weszłam do sklepu , nie łazi za mną , daje mi czas na obejrzenie , zastanowienie się a nie taką odpicowaną lalunie która od razu ledwo weszłam do sklepu pyta się mnie czy może pomóc ! To ja będę nosic te rzeczy i nikt inny nie może mi pomóc , no chyba ,że sama o to poproszę .

Ja wolę zawsze kolbiete i nie lubie jak od drzwi mnie pyta: w czym moge pomóc? Czasem chcę tylko obejrzeć, a jak będe potrzebowac informacji to zapytam.

one muszą tak pytać. to należy do ich obowiązków

w czym moge pomóc od progu, a jak coś znajde i PROSZE o pomoc w znalezieniu rozmiaru to pytaja : a na wieszakach nie ma? no w czym ta krowa moze mi pomóc pytam sie ??????

I jeszcze jedno , na zakupy nie mam zwykle czasu i wpadam do sklepu przy okazji nie zawsze wtedy jestem rewelacyjnie ubrana , czy uczesana .Może nie wyglądam wtedy na osobe którą stac na zakupy w danym sklepie a wtedy paniusia sprzedajaca podchodzi do mnie automatycznie i pyta się "w czym moge pomóc " ja o taką pomoc nie proszę i to nie ja do niej podeszłam więc jeśli już musi to powinna chyba zapytac " czy mogę w czymś Pani pomóc" Nie wiem czy jak nie mam na sobie w danym momencie cos np z Versace to jestem gorsza ?i nie powinnam wejsc do droższego sklepu ! Jak otwieram portfel to tańczą jak oszalałe a wcześniej nie !

Do sklepu z damską odzieżą-tylko kobieta.Największe przegięcie to facet sprzedający damską bieliznę,bo takie sytuacje też spotkałam.