Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdfdsfgswegs

nie mam nic do powiedzenia, bo jestem niespełna 17 letnim gówniarzem...

Polecane posty

Gość fdfdsfgswegs

Moja babcia:O przyjechała do nas, bo miała wizyty w szpitalu. Moja mama gotowała jej, prała, sprzatała, podnosiła wszystko pod nos, nawet pomagala sie jej wykąpać (ona nie mogła wtedy chodzić), mimo ze tamta od kilku lat obgadywała moją mamę, wymyslała o niej historie i wydzwaniała do całej rodziny, zeby powiedziec jaka to moja mama jest zła. Np moi rodzice kupili drogi, duzy dom, który babci sie nie spodobał, bo uwazała, ze wystarczy nam mieszkanie, wiec wymysliła sobie historyjke, ze mama otruła ojca, zeby wyraził zgode na kupno domu:O A takich sytuacji było mnóstwo. I dzisiaj zwyzywała moją mamę, że zepsuła zdrowie i nerwy tacie, że cos tam cos tam, i ze jej mama sie zaśmierdła na smierc, bo ta ją olała:O (prawda była taka, ze moja mama pojechała za tata na drugi koniec Polski, bo tam znalazł pracę, a babcia została w swoim miescie, niedaleko mamy rodzeństwa). I jeszcze powiedziała kilka niemiłych rzeczy o babci i mamie. Mama się wkurzyła, i to porządnie, rozpłakała i ochrzaniła babcie, to ta zrobiła awanture na całego, kazała mamie spierdalac z jej (!!) domu (bo uwaza, ze dom, który kupili moi rodzice za wspólne pieniadze, jest tylko ojca, bo on wiecej zarabia - nie biorac pod uwage tego, ze mama pracuje od 8-18 - ona uwaza, ze ta nic nie robi), oczywiscie ja wyzywac itp. Gdy ja chciałam obronic mame, ta nazwała mnie gówniarzem, kazała wyjść, nawrzeszczała. Potem zadzwoniła do ciotki i oczywiscie nawymyslała historyjek jakie to ja i moja mama jestesmy okropne...az wstyd teraz przed rodzina:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredzioszek
Twoja babka to typowa wredna teściowa :O ja bym opierdoliła staruche, nie pozwoliłabym aby ktokolwiek ublizał mojej mamie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropicielka
okropna sytuacja przytul mame i zapewnij, ze ją nie spotka nic złego od Ciebie rada: gdy masz zamiar wejsc do rodziny przyjrzyj sie teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie dałabym się
a wypier....ć taką babkę z chaty, niech sobie do hotelu idzie. Co to k! ma być? Mama jej na to pozwala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsfgswegs
to nie jest wredna teściowa...to jest chory psychicznie człowiek, do tego całkowicie głupi, na wszystkich płaszczyznach, na jakich głupim byc mozna. to sa tylko sytuacjie opisujace relacje mama-babcia, ale o tym jakim ona jest człowiekiem ogólnie...za duzo by pisac, zreszta nie ma sensu:O I ja sie nawet nie moge odezwac. dla niej nie istnieje, a jak co to jestem tą zła. moja siostra, która zupełnie wszystko olewa, nie odzywa sie, tylko do mamy od czasu do czasu powie 'uspokój sie' jest ta dobra i kochana. i teraz zastanawiam sie do kogo jeszcze zadzwoni, aby powiedziec, ze jestem wstretnym leniem:O I mój tata co na to, kogo wina - mamy. Jak mu powiedziała, co powiedziała o mojej drugiej babci wyszedł z pokoju i poszedł przez tv, nic nie mówiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy podobnej okazji mozesz zapytac ....babciu kim ja dla ciebie jestem ? gdy uslyszysz ze wnukiem, mozesz odpowiedziec ZONK! wlasnie stracilas prawo na nazywania mnie swoim wnukiem a na kolezanke jestes za stara.....potem maly obrot na piecie i po sprawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka w paski
myslalam ze takie akcje to tylko w mojej porabanej rodzince.. mialam dokladnie tak samo.. moja mama pieklo przezywala z pojebana tesciowa a moja "babcia".. my biylismy zli (zle w sumie) i cala rodzina nas miala za smieci... sytuacja generalnie nie do wygrania bo jak nie wierzyc biednej schorowanej babciuni... wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsfgswegs
oj nie dałabym sie - myslisz, ze ojciec by na to pozwolił? juz predzej mama musiałaby wyjsc:O kabel - ona w wieku 75 lat chyba jeszcze nie doszla do odmieniania;) ...zwsze myslałam, ze starosc i dojrzałosc do czegos zobowiazują, o ile nie do inteligencji to przynajmniej madrosci zyciowej. ta przezyła holokaust, II wojne swiatową a jak widziała gdzies w telewizji Polke, która wyszła za maz za czarnoskórego, zaczeła ze jak mozna byc z takim brzydalem, czarnuchem. Co do telewizji - ogląda wszystko od godziny 12 do późnej nocy i juz jej sie pomyliła fikcja z rzeczywistoscia. Albo eks narzeczony mojej siostry pobił ja, ta z nim zerwała, a babcia do niej, ze 'jak mozna byc takim głupim, bo przeciez to był wysoki chłopak, przysotjny, bogaty':O Do mnie ma wonty, ze nie potrafie gotowac, a sama jedyne co umie to rosół, barszcz i kotlety (i to jeszcze takie, ze sie rzygac chce), nie myje sie przez 2 tyg, jak chciała jej mama wyprac sweter, w którym chodziła przez miesciac, to jej nie dała, bo 'czysty':O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny sadysta
Powiedz babuni, że jej dosypiesz "coś" do jedzenia albo picia - to generalnie żywienie babci będziecie mieć z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt przezyla wojne....miala piec lat w chwili wybuchu ale mniejsza o to.. dziwi mnie postawa ojca chyba zapomnial za kim powinien sie opowiedziec najblizsza rodzina to zona i dzieci wszystko inne trafia po za nawias...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredzioszek
to jest teściowa Twojej mamy więc to jeszcze "pikuś". Mój "dziadzia" ojciec mojej mamy to dopiero psychol.. całe życie robił pikło mojej mamie.. mogłabym napisać książke o jego ekscesach.. dla mnie on nie istnieje i mam go w dupie.. nigdy się nami (mną i moim bratem) nie interesował.. bo mu się zięć nie podobał (spokojny, wyszktałcony domator) a "dziadzia" chciał przystojniaka, fizola, dla swojej córki bo mężczyzna z inteligenckiej rodziny, zarabiający mózgiem a nie rękoma to ciota, według mojego "dziadzi'. Moja mama wiele razy wyciągała rękę do tego porąbonaego starucha.. ostatnim razem wyzwał ją od najgorszych i wtedy mu powiedziałam, że jest pojebanym psycholem i będzie zdychał sam.. niedawno się dowiedziałam, że ma raka krtani.. czy jest mi go żal? jak każdej żywej istoty..nic więcej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie dałabym się
pomyślałam, że go nie ma z Wami, z powodu tego otrucia, źle zrozumiałam, ale to on pozwala na takie traktowanie Was, to jest jego wina ewidentna. I rzeczywiście trudno jest coś zrobić. Może niech mama przestanie się nią zajmować, niech synek ją obsługuje jak ma takie podejście. Straszna taka sytuacja, kiedy najbliższa osoba udaje, że nie widzi problemu, okazuje obojętność, czy wręcz wrogość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×