Co mysleć o przyjaciólce która ma już 27 lat i nie ma seksu za sobą mimo ,że....

no własnie mimo ze jest piekna i zgrabna..poprostu wygląda jak angelina jolie za młodu..jest idealnie piekna..faceci sie slinią na jej widok...i ma faceta już 7 lat i wyobrazcie sobie ze nie kochala sie z nim nigdy..pisze tylko to co mi sie zwierzala..jestem anonimowa wiec chyba nie robie zle..poprostu chce porady jak jej pomóc..jej facet to ideał z chrakteru..nosi ją na rekach cale 7 lat ..i ciagle powtazra ze seks nie jest wazny tylko ona..wiadomo ze uprawiają inne formy seksu i milosc oralną ..ale nie mieli stosunku nigdy ..bo ona ma jakieś blokady,.mówi ze sie boi ciązy i nie tylko..co zrobic z taką osoba i jaj jej pomóc najsmieszniejsze ze tylko ja wiem o jej problemie .nikt nie wie oprócz mnie i jej faceta..a wszystkich oklamuje ze nie jest dziewica wkolo..

chcesz im pomóc to odpierdziel się od ich pozycia intymnego;) ave

zawsze w domu u niej w rodzinie seks traktowano jak ocos obrzydliwego..i złego..nie mówiono o tym nigdy..rodzina katolicka do przesady..moze stad te problemy..

a co Ceibie to obchodzi? to jej sprawa i jej chłopa.. skoro facet wytrzymał 7 lat bez seksu.. no właśnie.. to pewnie impotent :P

vampire co tak ostro?? moze ona sobie sama nie radzi co ? przeciez powinna isc do seksuologa.. ona nawet u gina nie byla..przeciez nie moge ją zostawic samej z takimi zaburzeniami ..:(ona sama nie pojdzie nigdzie..

jej facet to nie impotent..znamy sie jak łyse konie wszyscy ,..jestesmy z tego samego osiedla nawet ..jej facet to skarb..wierny jak cholera..ciągle tylko pracuje i nigdy jej nie zdradzil..to wiem na pewno..choc nie wiem czy kiedyś nie zdradzi ale zakochany jest w niej szaleńczo..

ona nieraz sie zwierzala mi co on wyczynia w łozku i jaki jest .. z tego co mowila jest boski w te klocki..ona mi ufa skoro powiedziala o swym problemie tylko mnie..prawda? a ja jej nigdy nie wydam ..tu moge pisac ile wlezie bo jestem anonimowa i ona tez.. chce jej tylko pomóc.. dziewczyna jest zmyslowa i nie jest zimna..lubi te sprawy ale nie umie sie zmusić do samego stosunku pochwowego ..o to mi tylko chodzi..

Takich jak twa psiapsiólka jest więcej niestety Ja sama należe do takich osób. Boje sie ciązy i to jest powodem nieuprawiania seksu !

ha... a ona uważa to za problem? czy ma taki program na resztę życia, że tak już będzie?;) oj, chora sytuacja; rozumiem autorkę, że się przejmuje, bo to jak chodzenie wokół jakiegoś śmierdzącego jaja... można zacząć od ginekologa, można do sexuologa, można do psychoterapeuty... można, tylko trzeba mieć powód, żeby do któregoś z tych specjalistów pójść... jak Twój kumpel wreszcie kopnie ją w tyłek, to może to być taki powód;) bo jak na razie, to laska ma idealną sytuację do tego, żeby te wszystkie swoje blokady hodować i rozwijać - Ty, będąc dla niej miła i \"rozumiejąca\" też jej to ułatwiasz;) - przełamywanie jakichś tam blokad, wprowadzanie zmian w swoje życie - to jest bolesne i energochłonne i NIKT tego nie lubi.. a w tej sytuacji ona naprawdę nie ma powodu, żeby to zrobić...

no dobra, przyznam się, to o mnie chodzi. :(

a mi się wydaje że nie mówisz o koleżance tylko o sobie. prawda? :o

serio o Ciebie? czy to podszyw?

może zaproponuje przyjaciółce, że ja ją rozdziewiczę palcem. Mnie zna dobrze od wielu lat, więc powinna się przemóc.

jezu a może oni wcale nie chca uprawiac sexu moze czekają do slubu kurcze jak są szczęsliwi to po cholere sie w to wpierdalac i ratowac bo mają "problem" - kurwa autorka ma problem a nie oni, cały świat chcecie leczyć to zacznijcie od siebie:P Witam Pania pani Agnie;)

Vampire -----> z jakichś powodów (jeśli to był podszyw i autorka nie pisze o sobie) to ci ludzie przychodzą do niej ze swoim problemem, i jak już z tym problemem przyszli no to ona się zastanawia... a że problem jest dość rzadki i w sumie: dziwny, to się zastanawia intensywnie;)

a poza tym, Vampire, co to za szczęśliwa para, jak facet lata po koleżankach i się zwierza z nieudanego pożycia, co? :p

odpowiedz jest prosta: nie mieszać nosa w nie swoje sprawy. moze przyjaciółka wclae tej pomocy nie potrzebuje. Spójrz na siebie i zacznij zajmować sie swoimi sprwami.

to był podszyw, ale... to o mnie chodzi niestety. :(

hehehe :D

idz dziewczyno do seksuologa, on ci poradzi co dalej. jesli rzeczywiscie jest w tobie jakas psychiczna blokada to specjalista powinien ci pomoc. im dluzej bedziesz zwlekac tym bedzie trudniej. az wierzyc mi sie nie chce, ze w wieku 27 lat nie bylas jeszcze u ginekologa???!!! nie ma sie co oszukiwac, to nie jest to normalna sytuacja. a facet mimo ze jak dotad kocha i czeka, tez sie moze w koncu poddac...

A niech każdy żyje, jak chce. Co to kogo obchodzi? Nie chce, nie ma potrzeby, nie musi uprawiać seksu pochwowego. Niektórzy lubią oral, łatwiej doprowadza do orgazmu, albo w ogóle lubią, bo coś tam. Dopóki takie niestandardowe zachowanie danej osobie nie przeszkadza, to po co cokolwiek zmieniać?