Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

Witaj Rybciu :) Ja już prawie od 3 godzin pracuję ;) Niestety dalej jestem sama więc mam więcej roboty no i mniej czasu na siedzenie w necie . Straszne ;) Ja dostaje jeszcze mniej alimentów od eksa, ale na razie nie będę mu ich podwyższać. Zobaczę za rok, mój mały idzie wtedy do szkoły a oni swojego synka będą mieli już na tyle odchowanego, że eksa parterka śmiało może już pracować, więc nie będę miała takich skrupułów,żeby mu podnieść alimenty. Tym bardziej, że on nie kupi nawet od czasu do czasu chłopcom czegoś do ubrania, zeszytów czy nie da choć 10 zł kieszonkowego. A aż takiej drmatycznej sytuacji finansowej nie ma. Wydaje mi się, że nawet niezłą . Daj znać jak z pracą :) Z całych sił trzymam kciuki i nic nie będę w pracy robić ;) Najwyżej mnie zwolnią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Mamo. lepiej,żeby Cię nie wyrzucali, bo wtedy we trzy będziemy bezrobotne :-( Właśnie przed chwilą dzwoniłam i dowiedziałam się,że z tą pracą to trochę patykiem na wodzie pisane :-( trzeba przeczekać, bo tam są jakieś zmiany i może od września. Co prawda nadziei nie tracę, ale wczoraj jak dostałam inormację o tej pracy brzmiało to bardziej pewnie, dlatego już się nastroiłam...no cóż, taka moja natura, raptusowata trochę :-D a tam, jakoś to będzie, chociaż moja sytuacja finansowa zaczyna mnie powoli przerażać. Dobrze,że są jeszcze te dodatkowe prace, właśnie w sobotę lecę popracować trochę...Musi być dobrze, nie ma innej opcji :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałabym ostro nagrabić sobie, żeby mnie zwolnili ;) Ze mnie jest tak samo. Jak coś planuję, coś mi się zaczyna układać to zaraz mam wizje ;) I na wizjach zwykle się kończy :D W sumie chciałabym oduczyć się tego ale w moim przypadku chyba sie nie da ;) Zawsze wybiegam marzeniami na przód :) A potem jest rozczarowanie :O Dobrze Rybciu, że masz choć te dodatkowe prace, a w końcu znajdzie się na pewno coś na stałe . A powiedz mi - załatwiłaś coś z mieszkaniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Mamo z mieszkaniem to nie taka prosta sprawa.Wzięłam z gminy wniosek i zbieram dokumenty.Tak właśnie myślę sobie,że skoro nie jadę na tę rozmowę w sprawie pracy to moze udam się do sądu po odpis wyroku, czy jak to się tam nazywa- rozwodowego, bo będzie potrzebny. Tylko chęci mi brak :-(ale jak nie dziś to jutro. Miałam Ci to już kiedyś powiedzieć Mamo,ze mamy wiele podobnych cech wiesz? I właśnie kolejna mam się ujawniła- skłonność do fantazjowania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaję sobie sprawę z tego, że z mieszkaniem to nie będzie taka prosta sprawa. Ale z drugiej strony im szybciej wszystko skompletujesz tym szybciej możesz to mieszkanie otrzymać. Jeśli oczywiście bedzie to możliwe, bo pewnie na mieszkanie kmunalne czasami trzeba czekać lata :O Ja dostałam od razu odpis aktu rozwodowego (tzn po ok miesiącu kiedy został uprawomocniony) Mi to adwokatka wszystko załatwiała i chyba za odpis płaci się ok 20 zł. Ale na 100% nie jestem pewna. Rybiu od dzisiaj to już nie fantazjujemy ;) Może wtedy rzeczywiście zaczną się spełniać nasze pragnienia? :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tetni, tętni. :) U mnie nic nowego. Powiedzenie: Brak wieści to dobre wieści, w tym przypadku okazuje się nieprawdziwe. :) A co u Ciebie, jak się masz, jak dietka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam nazieję, że w końcu jakimś optymizmem powiejesz :) To nie jest dobry czas na dietkę ;) Jednak muszę zaczekać do końca wakcji teraz ciągle gdzieś łażę i nie bardzo ma sens trzymać dietę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymizmem? A co to takiego? ;) Niestety, taką mam naturę, narzekaczki, trudno się mówi i dalej żyje. Ja też różnie z dietką, ale staram się sporo chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm co to jest optymizm ? Coś co trzyma mnie od lat i pozwala wciąż wierzyć ;) Ja ciągle obiecuję sobie, że wezmę sie za siebie ...ale to za jakiś czas dopiero nastąpi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, nie ma sprawy. :) Może i ja się zjawię, ale przede wszystkim muszę zaliczyć spacerek. :) Buziaki. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art138
Może więc warto zajrzec do internetowego biura matrymonialnego: http://iduo.pl To wasza szansa na odnalezienie miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ostatnio Lost, rzeczywiście wieczorami mnie nie ma :) Jak nie z przyjeciółką, to z moim ulubionym kolega spedzam czas. Zawsze to jakaś miła odmiana od netu. Ale skonczy sie lato i pewnie wieczorami znowu będzie mnie więcej . Tylko nie wiem czy z tego się cieszyć? :O ;) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :-D Ja wczoraj też przepadłam na popołudnie i wieczór;-) szkoda tylko,że nie było to męskie towarzystwo ;-) za to z siostrą piwko wypiłyśmy, podczas gdy szwagir mecz oglądał :-D wracałam przed północą i wiecie co? chyba rzeczywiście była noc spadających gwiazd, bo leciało ich mnóstwo! Mamo u Ciebie na plaży pewnie pięknie byłoby widać...Żeby jeszcze te życzenia chciały się spełnić....albo chociaż niektóre z nich....;-) Rozmarzyłam się chyba z rana...:-D Dobrego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rybciu :) Niestety nie można było ogladać u nas spadajacych gwiazd z prozaicznego względu - było pełne zachmurzenie ;) Dzisiaj też się nie uda pewnie, od rana leje i od kilku godzin krążą burze. Chyba, że wieczorkiem się poprawi ;) Jeszcze do 25 sierpnia jest szansa oglądać to zjawisko, no i może przy okazji jakieś życzenie też się spełni ;) Mi właśnie barzo dobrze robią takie wieczorki bez netu w jakimś miłym towarzystwie. Dzisiaj za to spędzam wieczór z mężczyzną ( tylko proszę bez dwuznaczności ;) ) więc znowu mnie nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lost:) Pomyślałam życzenie Lost - dobra wróżko ;) Teraz tylko niech się spełni ;) A spędzam wieczorek z sąsiadem z ulicy obok (K) ;) Wiesz o kogo chodzi ? A Ty jak się masz ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, odezwał się, ale okazało się, że nic z tego, bo ta osoba nie przystała na moje warunki, które są konieczne, bez tego ani rusz. Może później napiszę Ci w mailu o co chodzi. Wiesz, jest mi przykro, że tak się stało, ale nie mogłam postąpić inaczej, zresztą nie była to praca na taką normalną umowę, tylko na umowę o dzieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lost myślę, że we wrześniu zrobi się większy ruch na rynku pracy. Strasznie mi przykro, że tak długo nie możesz znaleźć pracy :( I Rybka też :(Ale musi być dobrze i praca w końcu się znajdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, tak to już jest, chociaż teoria o zastoju w wakacje nie przemawia do mnie. Zaczepił mnie jakiś koleś na skype, ale spławiłam go. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny to inaczej nijaki. :) Jeśli nie możemy powiedzieć o kimś nic konkretnego, to mówimy, że jest fajny. :) Nie bawię się już w net. Całkowicie odeszła mi ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×