CZY TYLKO JA KIEDY SIĘ UMAWIAM Z KIMŚ NA COŚ TO TEGO DOTRZYMUJE????

JAK TO JEST? UMAWIASZ SIE Z KIMS (KONKRETNIE Z FACETEM)OD KILKU DNI,ZAPRASZA CIE NA SPOTKANIE SAM OD SIEBIE.. A PRZYCHODZI TEN DZIEN A TU NICI ZE SPOTKANIA.ROZCHODZI SIE PO KOŚCIACH ,NIE MA TEMATU... ANI WYTŁUMACZENIA ANI ZWYKŁEGO" PRZEPRASZAM ,ZMIANA PLANÓW" ALBO BARDZIEJ KONKRETNIE" POCAŁUJ MNIE..." UFFF PRZEPRASZAM ALE IRYTUJĄ MNIE FACECI ,KTÓRZY TYLKO GADAJĄ DLA GADANIA,SŁODZA,BAJERUJĄ ...TAK DLA ZASADY.... WAM TEŻ SIĘ TAK ZDARZA KOLEŻANKI?? WY TEZ SIĘ TAK ZACHOWUJECIE KOLEDZY??

po pierwsze wylącz capsloka, jak wyłaczysz to pogadamy

:) przepraszam za caps ... poniosło mnie

ok z góry pisze ze jestem kobietą, bo czesto myslą mój nick o myślą ze jestem facetem

Ok,dzięki za informacje... ja jestem tez kobietą,co chyba można wywnioskować z tematu :]

Nie wiem w jakim wieku jest facet ,chociaz w ich pzrypadku to nie wazne czy ma lat 20 , 30 tak samo sie zachowują. Wieczne dzieci, w sprawach uczuciowych równiez. Kidys pisała mz gosciem na pewnym poratalu słodził jak cholera ale w realu geby nie otworzył. Chociaz pzrepraszam powiedział cześć, albo gadał od rzeczy wg. niego na tych chyba polegał jego podryw. Najgorsze jest to że od około 1,5 miesiąca nie daje znaku istnienia nie powiedzial nawet ze nie chce mieć juz ze mną kontaktu . Nie weim nie rozumie jak tak można, ja lubie miec wszsystko czarno na białym nawet gdyby miała to byc najgorsza prawda.

Dodam że gościu ma 30 lat tak więc gościu powinien miec inne podejście do sprawy

szybko piszę i sie powtarzam sorki

A może nie do końca im się podobasz...? Mnie jeszcze żaden nie wystawił, to raczej ja wystawiam facetów.

Zgadzam sie z tym ,ze wiek nic nie znaczy jesli chodzi o zachowania się facetów.. Nie rozumiem ,po co sobie i komuś zawracać głowę? Jeśli zmienily mi się plany,albo pojawilła się lepsza opcja.. dlaczego nie można poinformowac???? Najczęściej znikają-tak jak Twój znajomy, albo udają greka,że niby nic się nie dzieje.... Może sobie lubią kolekcjonować niewykorzystane sytuacje? Im wiecej tym lepiej?? To samo z numerem telefonu..wyprosi od Ciebie numer, po czym cisza :D

tania dziwka.. właśnie przeciwnie.. wiem,że się podobam... to się czuję.Pomijając już ,że o tym mówią mi... Chyba,że jestem naiwna .Tylko mi powiedz po co sobie robią tyle zachodu..po co pisać że sie nie moze doczekać spotkania,ze chciałby jak najwcześniej... bla bla bla...?????

aa nie mam juz___ właśnie po cholerę zawracac dupe i bawić sie uczuciami. Moze sami sa niedowartościowani i w ten sposób postępują.

a w jakich okolicznosciach go poznałaś?

raczej zajmij soba. skoro sie nie odzywa to oznacza, ze chce miec spokoj. to przeciez proste jak swinski ogon :D

chce miec spokój... dobra ale kuźwa niech pomyśłi o tej drugiej osobie co ona przeżywa

Przykre jest to ,że po takich doświadczeniach ręce opadają i już do kolejnego pana podchodzi się sceptycznie ... Nie chce stać się zimną Suką i bawić się facetami,.mogłabym,ale nie chce bo nie potrafię się oszukiwać,że miłość nie jest potrzeba ... Miłość rozumiana jako bliskość, namiętność i zaangażwanie.. a to należy sobie wypracować z partnerem. Tylko którym,skoro jedyne na co ich stać to słowa bez pokrycie. Chce normalności. Odnośnie "mojego" poznałam Go w pubie..Powiedzialam mu ze nie lubie takich znojomosci bo to nie jest nic dobrego. Zaprzeczyl, stwierdzajac ze mi udowodni i ,ze miejsce nie ma znaczenia jesli poznają się ludzie....bla bla bla...

nie bedzie łatwo ale olej kolesia, puatak z niego i tyle. Ja już tez powoli zapominam o nim ale cięzko naprawdę

No to pewnie się boi, czy coś... Faceci też czasami są nieśmiali, ale czasami to jest takie słodkie... :)

Racja... nic na siłę :) Ja mam już dystans.. chciałabym tylko zrozumieć o co w tym chodzi. Mozart... z czasem zapomnisz,życze Ci tego:)

wiem że ty założyłaś temat i chciałaś poznac czyejś zdanie a ja rozwinęłam swoj problem blablabla ,ale mam jeszcze prośbę. Co o tym myślisz. Sytuacja wygląda następująco: poniewaz pisałam z im na n-k (obciach wiem ale co tam ) wogóle poznalśmy sie wczesniej w realu. Kurde nie chce mi sie pisać całej historii wiec się streszczam. Teraz jak nie odzywa sie a ja dodaję nowe foty na n-k jak myłśisz odwiedza mój profil ale pod ,,ukryciem''. Wcześniej wchodzil i oględał nowe fotki.

Tania Dziwka.. a jesli wiesz,ze jest niesmiały to przejmujesz inicjatywe??

chłopak odwołał kiedyś randkę ze mną bo (:o marne) brat zamknął mu rower w piwnicy... miał wówczas 24 lata (chłopak - nie brat)

Sieć może nie jest najlepszym miejscem na sprawy damsko meskie..ale takie mamy czasy.. kiedyś nie byłó telfonów,smsow..itp itd.. Nie przejmuj się, że mówisz o sobie... Właśnie o to chodzi:) Nie mam pojęcia czy odwiedza Twoj prfil...jest to możliwe... Ja wiem jedno z własnego doświadczenia-jeśli facetowi zależy to zrobi wszystko ,zeby sie kontaktować.Nie ma wymowek w stylu-jestem po pracy zmeczony,nie mam czasu, nie miałem zasiegu, bla bla bla..jesli sie chce to mozna.... Myśle ,ze jakby chcial mieć z Toba kontakt to odezwałby sie.. ale jak widac sama mam problem... bo to czasem jest bardziej skomplikowana sytuacja...

dokladnie, nie jest wymówka to że jest zmeczony po pracy itd. wystarczy telefon i sprawa wyjasnona. No ale my mozmy sobie to tak tłumaczyc a oni i tak swoje

Mozart ..tak sobie pomyśałam ,chociaż nie wiem czy to jest dobre: jesli nie daje Ci to spokoju dlaczego zerwal kontakt.. to moze zwyczajnie napisz do Niego z pytaniem szczerze i naturalnie dlaczego... Moze odpisze ...ze np wrocil do bylej. ze mu sie nie podobasz... wszystko jest lepsze od ignorancji... moze nie odpisze wcale.. Może Cie to zaboli.Czasem zeby się podnieśc trzeba upaść...Czy nie zgodzcie sie ze mna?

oj to nie jest dobry pomysł ,chyba wolę sie męczyć la enie moge zrobic z sibie idiotki i narzucać sie z pytaniami. Myślę że szybko mi przejdzie i będzie git. A on niech spada, tak w ogóle to nie jest mnie wart. Jest niski, ma odstajace uszy :Dnie wiem co ja w nim wiedziałam

Chyba te czule słowka sprawiły że poleciałam na niego. nigdy wiecej