Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wrozka chrzestna

Skrzypce na ślubie. Jaki utwór??

Polecane posty

Gość jest ich sporo
postaram się napisać Tobie na maila... ale z góry ostrzegam - skrzypce to instrument nieliturgiczny (nie niesie słowa = modlitwie) więc możliwości "odezwania się" na mszy ma mocno ograniczone, zwłaszcza w myśl nowych przepisów muzycznych Benedykta XVI, wprowadzanych teraz intensywnie w życie Zdecydowanie lepiej zainwestować w profesjonalnie wykształcony głos którego wlaściciel dysponuje tez pewną wiedzą z zakresu liturgiki muzycznej ;) Wtedy wszystko będzie tip-top, i w dodatku pięknie. W każdym razie jesli skrzypek zacznie Ci rzucać tytulami oklepanych do mdłości hitów świeckich w stylu "Łabędzi", "Marzeń", "Largo" etc. to należy zmykac gdzie pieprz rośnie, bo oznacza to, że skrzypek jest chalturnikiem obrabiającym ślub za ślubem tym samym repertuarem, niczym z taśmy produkcyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
a moze "Lewe Lewe laff laff"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZŁOTA RYBKA spełniam marzenie
ave maria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZŁOTA RYBKA spełniam marzenie
byłam na takim ślubie. Skrzypek tak pięknie zagrał, ża połowa kośioła miała łzy w oczach ze wzruszenia. Małżeństwo w tym roku będzie obchodzić 10 rocznicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave Maria
bez słów jest tylko ładną melodyjką, w takt której ciocia Fruzia może już bez obaw zacząć buczeć w chusteczkę... ma być "ładnie", czy też ma to by ślub przed Bogiem, przysięga?? ważniejsze jest co jak wygląda i jak wypadnie na ślubnym DVD, niż to, co znaczy?? "Ave Maria" to "Pozdrowienie anielskie" po łacinie, czyli "Zdrowaś Mario, łaskiś pełna...", najprostsza i najpiękniejsza modlitwa do Marii Panny, która ma uprosić u niej opiekę nad Młodą Parą. Ale "Ave Maria" wykonane bez słów, czyli nie zaśpiewane traci w zupełności znaczenie modlitewne stając się tylko summą pustych dźwięków - ładnych, ale bez znaczenia. Jeśli nie wyobrażasz sobie ślubu bez rzewliwych skrzypiec, dołącz do nich głos (najlepiej profesjonalistę z prawdziwego znaczenia), wtedy masz modlitwę będącą jednocześnie czymś pięknym i wzruszającym. Za teologami zacytuję św. Augustyna - "kto DOBRZE śpiewa, ten dwakroć się modli". A że (jak wspominał tu ktoś już wczesniej) skrzypce są instrumentem nieliturgicznym, to ksiądz ma prawo nie zezwolić nawet na ich współudział w mszy. A jeśli się zgodzi, to znaczy, że jego znajomość liturgiki muzycznej pozostawia wiele do życzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieliturgiczny.. heh Mamy 4 instrumenty liturgiczne: - dzwonki, - gong, - kołatki, - organy. Wszystkie inne, które nie są zakazane, są tylko dopuszczone, ale nie są one już stricte instrumentami liturgicznymi. byłam na wielu ślubach gdzie były skrzypce. Np. tez na ślu bie mojej siostry kuzyni zrobili niespodziankę i grali na trąbkach, np. na podniesieniu. Na wielu uroczystosciach kościelnych [nie mówię o ślubach] grają na trąbkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na Podniesienie
grywało się specjalne sonaty organowe (pisał je np. Girolamo Frescobaldi, organista bazyliki św. Piotra) Można leciutko nagiąć przepisy kościelne (istotnie doś restrykcyjne) ale robienie ze ślubu rzewnej hamarykańskiej szopki gdzie "avemaryjka na skrzypkach to taka ładna jest" jest pustotą totalną i kompletnym niezrozumieniem idei zaślubin jako przysięgi przed Bogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty gadasz wogole kobieto. my oboje mamy swiadomosc tego co oznacza przysiega przed Bogiem , idee zaslubim pojmujemy bardzo dobrze a mimo to tez chcialabym aby zostalo zagrane ave maryja ,bo od malego uwielbialam tegio sluchac i zawsze pragnelam zeby bylo na moim slubie ktory biore raz w zyciu. wiec nie gadaj o plytkosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet czesto gral na slubach ave maria wlasnie.dla mnie to cudowny utwor.nie wiem co od niego chcecie ze zly? moim zdaniem dostojny,jego na pewno nie wyklucze z mojego slubu.tez bedziemy go miec :) trabka-za bardzo sie kojarzy z pogrzebami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Podniesienie \"robienie ze ślubu rzewnej hamarykańskiej szopki gdzie \"avemaryjka na skrzypkach to taka ładna jest\" jest pustotą totalną\"\" jeżeli coś mi się podoba to tak będzie, ja nie mam zamiaru robic nic pod publike zeby popisac się przed goścmi na ślubie . Ślub biorę ja z moj narzeczony i to mas byc utwór dla nas a nie dla gości. Z reszta Twoja wypowiedź nie tyczy się temtu topiku więc zgłoszę post do usunięcia. Widać czytanie tekstu ze zrozumieniem nie jest Twoją najlepszą strona. To przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave MARIA
nie "ave MARYJA", panienki pustułeczki!!! MARIA czytane jak Ma-ri-ja jeśli będziecie pisaly w stylu "radźciee, ale ija i tak zrobię jak zechcę" raczej nikt poważny nie odpowie nic... bo po co się będzie musyk czy teolog produkowac, skoro i tak postąpicie wdług wlasnego pannomłodowego widzimisię?? Princesso - to,że Twój chopak grywa głównie "ave" na śłubach, oznacza, że jest dość leniwym muzykiem, który wyćwiczył sobie kilka hiciorów śluibikowych i obtrzaskuje nimi wszystkie śluby jak leci - smutne to :( chcialabyś np. wystąpić w tej samej sukience co Twoja ciotka i kuzyynki?? to mniej więcej o to samo chodzi... ślub za ślubem, na każdym "Ave", "Aria" bo co tam, stare ciotki i tak w bek uderzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżko chrzestna
muzyka na ślubie jest DLA BOGA, w WASZEJ INTENCJI, więc miarkuj słowa... kiedyś młodzi zażądali na śłub "Lili Marlene" z repertuar Marleny Dietrich - utwór opowiada o dziwce wystającej pod bramą koszar... no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princesso
"Ave Maria" jak najbardziej może być, bywają ludzie, którzy uwielbiają ten utwór, choć nie wiedzą nawet, co znaczy.... Ale utwór ten powinien zostać zaśpiewany = wymodlony w intencji Młodej Pary, a nie odegrany. Bo wówczas staje się tylko melodyjką do buczenia w chusteczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ave MARIA-kurde co tak naskoczylas? owszem gral na slubach to bo to akurat sie wiekszosci podobal.nie grywal sam a w zespole-dwa razy skrzypce i wiolonczela. grali nie tylko to,ale akurat o tym utworze wiem.mendelsona tez.repertuaru calego nie znam.zreszta skonczyl juz z tym,bo zajmuje sie swoim zawodem,nie ma czasu na grywanie po slubach juz. leniwy nie jest,skonczyl srednia muzyczna wiec \'cos\' umie. wiec nie obrazaj tu ludzi ktorzy maja wyzsze wyksztalcenie muzyczne niz Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nicku na poczmarańczowo "wrozko chrzestna" jelsi kierujesz się tym, ze mjzyka na ślubie jest dla Boga w naszej intencji to może zagrasz na swoim ślubie cos w stylu White Metal? Wiesz w ogole co to? To muzyka chrześcijańska w dośc ostrym wydaniu. Skoro kierujesz się tym, ze ma być dla Boga to równie dobrze to mogą ci zagrać. nię będziesz mnie pouczać jakie mam mieć poglądy. Więc sama jak to powiedziałaś "miarkuj słowa" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave Maria
a skąd Ty wiesz, moja droga Magdusiu, jakie mam wykształcenie muzyczne?? może jest duuuzo wyższe niż u Twojego lubego??? Jest wyższe niż u niego... Jestem zawodowym muzykiem. Po wyższych studiach i innych ciekawych uzupełnieniach. Poza tym "poprawna polszczyzna źródłem sukcesu w życiu prywatnym i zawodowym", stąd szlag mnie trafia jak ktoś pisze i/lub mówi "Ave Maryja" - kurde, jak ptaszek ma dziobek, to radio ma - ryja!!! AVE MARIA - to jest poprawna forma. Spytajcie profesora Miodka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżko chrzestna
znam utwory ewangelizacyjne i parareligijne w róznym stylu, od reggae po ostrego rocka, nieraz brało sięudział w ich wykonywaniu... ale te utwory wykonuje się w czasie koncertów, spotkań, zgromadzeń, ale nie w czasie liturgii!! a msza ślubna jest liturgią w pełnym tego słowa znaczeniu Szanuje muzyków z nurtu chrześcijańskiego, zwłaszcza, że żaden z nich tego typu utwórów nie wtyka w mszę; utwory te mają za zadanie ewangelizować, ale nie mają znaczenia liturgicznego. O dziwo, ci muzycy (a sa wsród nich tuzy i sławy) świetnie to rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak więc.. powtorzę się jeszcze raz bo chyba nie zrozumiałas tematu , jakiego ten topik dotyczy. Nie prosiłam Nikogo, a tym bardziej Ciebie o wypowiedzi w stylu w jakiej intecji jaka jest piosenka. Uwazam, ze Ave Maria dość wiele wyraża i to mi wystarczy. Jak chcesz na Twoim mogą Ci zagrać Bogurodzicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżko chrzestna
na moim ślubie ŚPIEWANO "Esurientes implevit bonis" z "Magnificat" ;) między innymi ;) i powtarzam - skoro i tak wiesz, co zamierzasz zrobić i co wybierzesz, to po co pytasz o rady?? chcesz wyłącznie poklasku?? że ślicznie-koralicznie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżko chrzestna
"Ave Maria" nie jest piosenką, tylko modlitwą!! coś znaczy. "Bogurodzica" też jest utworem, nie "piosenką", i WYŁACZNIE się ją śpiewa, to utwór a cappella = bez towarzyszenai instrumentów co ma Ci doradzić i kto, skoro zamiast słuchać i myśleć - tupiesz nóżkami i złościsz sięjak rozkapryszona dziewczynka, której mamusia zamiast różowego lizaczka kupiła mleczną czekoladkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ave MARIA- milo mi,fajnie,ze masz takie wyksztalcenie,ale czemu akurat mnie pouczasz wciaz jak pisac ave maria skoro dobrze napisalam??? wiem jak to sie pisze,mnie polszczyzny nie trzeba uczyc. moj Luby nie poszedl dalej juz w muzyke bo zajal sie swoim drugim fachem zeby zarobic na chleb. a na slubach grywal zeby dorobic jako student.choc wciaz go pytaja czy by nie zagral kiedy znowu. btw, jakie proponowalabys utwory na slub? zakladajac ze bedzie 3 muzykow 2razy skrzypce plus wiolonczela? i co lepsze: ave maria grane czy spiewane przez babke spiewajaca zawodowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak narazie to tylko Ty masz ciagle jakies obiekcje wiec wrzuć na looz i przestań męczyc bo się spocisz. Jeśli uważasz, ze szukam poklasku przeczytaj moj pierwszy post lub lepiej - cały topik bo chyba na prawde nie rozumiesz co ludzie tutaj piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżko chrzestna
mam wrzucić na luz?? bo nie głaszczę po główce i nie zachwycam się pomysłami?? Troszkę pokory, ona jest fundamentem doskonałości... Chcę doradzić, ale z marszu slyszę wrzask protestu. Ciągle słyszę, że nie rozumiem znaczenia topiku... Może i nie rozumiem, bo jak rozumieć - chce się cos zasugerować a reakcją jest tupanie rozzłoszczonego dziecka?? Prosze zatem o wyjasnienie, co i jak. Jeśli je uzyskam, odpowiem precyzyjniej, jestem w końcu tylko człowiekiem ;) a spocić się od czasu do czasu jest zdrowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusiarose
Jeśli masz do dyspozycji DOBRĄ śpiewaczkę - nawet się nie zastanawiaj. Dopiero zaśpiewane "Ave" czy jakikolwiek inny utwór liturgiczny zyskuje i odpowiednei znaczenie, i odbiór wśród sluchaczy - wiernych. Jeśli masz do dsypozycji aż trzech smyczkowców, pole do popisu masz ogromne. Może pomyśleć o "Alleluja" z kantaty Milwida "Semper mi Jesu" czy o "Suscepit Israel" z "Magnificat" Staromieyskiego na sopran i dwoje skrzypiec (piękne utwory staropolskie). O klasykach w stylu arii koncertujących Bacha, Haendla, Vivaldiego, Mozarta czy Haydna nawetnie wspominam , jest ich mnóstwo, tylko brać, słuchać, i serce, duszę oraz Boga radowac :) Jeśli do dwojga skrzypiec, wiolonczeli i organów dołączysz profesjonalną wokalistkę, możesz mieć ślub zarówno piękny i niepowtarzalny, jak i pełen duchowości. Słowo harcerza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sama sopranistka w kosciele czy ma sens aby poprpsic o zaspiewanie? bez zadnego innego instrumentu? czy niebardzo. bo jesli sopranistki sie oglaszaja i mowa w ogloszeniu jest tylko o tej jednej konkretnej osobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no ale czy jedno i drugie w jednym utworze to nie jest przesyt?? zeby jedni grali a dziewczyna do tego spiewala? moja kuzynka spiewa profesjonalnie,ale nie chcemy przesadzic-to ma byc slub a nie koncert.. wiec myslelismy o grze Ave Maria a spiewanie bysmy odrzucili=tym bardziej,ze nie wiem czy ona bedzie na moim slubie jeszcze. ale podane przez Ciebie propozycje przekaze dalej muzykom moim :) nie chcemy przesadzic-juz tak bylo wlasnie an jednym slubie,gdzie i spiewano i grano-cala orkiestra niemalze, i bylo tego wszystkeigo za duzo...a na innym wlasnie kuzynka spiewala-bylo naprawde przepieknie,sama mialam lzy w oczach,choc nie znam sie na muzyce ;) dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusiarose + princessa
princessa - "sama jedna" spiewaczka tez spokojnie wystarczy; jeśli jest rzeczywistą profesjonalistką i dobrze dobierze (zaproponuje Wam) repertuar, nie będzie śladu niedosytu podstawowy warunek - to musi być profesjonalistka, a nie chałturnica; znam kilka kompetentnych dziewczyn, w różnych rejonach Polski, w razie czego może będę mogła służyć namiarami magdusiarose - tak jak piszę, sopran solo wystarczy, ale jesli masz możliwośc "zapodania" na ślubie kilku liturgicznych arii koncertujących, to nie ma się co nawet zastanawiac - będzie super; i nie będzie "za dużo", bo juz na etapie kkonstruowania utworu kompozytorzy tworzyli na duet głos + instrument, + akompaniament (najczęście organy lub klawesyn); a skoro tak te utwory skomponowano, to miał w tym kompozytor świadomy, logiczny zamysł przykłady pierwsze z brzegu na arie skomponowane "z obowiązkowymi skrzypcami": Vivaldi (nie przepadam za tą panią śpiewającą, ale furda ;) ) http://www.youtube.com/watch?v=ppz5wxzLBKo Bach http://www.youtube.com/watch?v=cY2JR_0GAps

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×