zapalnie pęcherza-jakie metody domowe

od niedzieli boli mnie pęcherz, strasznie piecze przy sikaniu.... aućć jakie domowe metody na szybką pomoc? Zazywam Fitolizyne....

Grzej pyty ;) serio ;p

serio? a coś jeszcze....????

pij sok żurawinowy... mozna robic nasiadówki ale nie wiem jakie poszukaj cos w google

a ulzyć ci pomoże jak usiądziesz w misce z ciepłą wodą. No i dużo trzeba pić lekko zakwaszonej np wody

Dużo pij, zwłaszcza żurawiny, grzej to miejsce, weź nospę i NIE CHODŹ NON STOP DO UBIKACJI! aby wyciskać małe kropelki, bo mogą Ci popękać naczynka krwionośne

dzięki kochani;) ktoś jeszcze coś dorzuci?

Fioletowo-liliowa juz popękały:O

i łykaj furagin, mi zawsze pomagało

grzej, grzej i jeszcze raz grzej pupcie. mozesz nawet usiasc na poduszke elektryczna :) i owinac sie polarowym kocem. i duzo pic, sok zurawinowy zdrowa rzecz, ale najlepiej chyba taki z apteki jakis, a nie syrop z marketu do rozcienczania ;) z tabletek nie na recepte to Urosept, jest chyba tez w wersji herbatki. i dbaj o to, zeby w stopy ci cieplo bylo. a w pupe nawet goraco. serio. mi to zawsze pomaga :)

a co wy na to by otulać sie polarowym kocem? na biodrach....

panna nie przeczytałam twojego postu ;) dzięki

o, Furagin najlepszy, ale niestety jest na recepte :O (no i nie jest to sposob domowy;-) ) nasiadowki tez dobre, ale trzeba pilnowac, zeby woda byla gorrraca i nie kucac nad micha z zimna woda.

jak wszyscy pisza ogrzewanie pomaga, mozna tez polozyc goracy termofor na podbrzusze, zakwasic mocz: wit C albo zurawina, duzo pic zeby wyplukiwac pecherz z bakterii, doraznie pomaga tez No-Spa + cos przeciwbolowego np. Ibuprom, bez recepty Urosept; mi osobiscie Furagin nigdy nie pomagal tylko Monural, albo Cipronex, ale to na recepte; i nie a co sie z tym meczyc bo infekcje pecherza trzeba wyleczyc a nie zaleczyc, tak ze jutro do lekarza

dzięki za pomoc-idę pić wodę z cytryna,i ubiorę cieplejsze skarpety,:)dzięki

Żadne domowe sposoby nie pomogą możesz nie doleczyc i wtedy będą jeszcze większe kłopoty. Najlepiej jakies lekarstwa wziąć i mieć sprawę z głowo. Ja biorę vesicare na kłopoty z pęcherze.

Domowe sposoby to na zapalenie pęcherz może są i dobre ale na coś poważniejszego to trzeba pędzić do lekarza.

Walczę z moim pecherzem od lat. I co go wyleczę to po jakims czasie wraca i tyle. Nie znam jakiejś jednej dobrej metody, która gawrantuje całkowite wyleczenie. Próbowałam wszystkiego. Może jakis lek ale czy to warto sie truć?

Od pół roku stosuję vesicare i efekty są bardzo zadawalające. Moje kłopoty z pęcherzem się skończyły. Mogę normalnie funkcjonować. Jeżeli się utrzyma taki stan to mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona.

A jakie leki? Bo ja już do tej pory to chba wszystko wypróbowałam.

Zapalenie pęcherza to ja mialam raz w życiu. Ale teraz to ja mam prawdziwy problem - mam pęcherz nadreaktywny. Czy ktoś coś takiego ma i jak to leczycie.

Z pęcherzem nadreaktywnym to faktycznie wieksza zagrych. Ale jak trafisz w leki to będzie wszystko ok. W moim przypadku dopiero trzeci lek był trafiony - vesicare. Teraz jest super.