nie obchodzi go ze mam miesiaczke

chodzi o sex. czasem czuje sie jak maszyna do sexu. uprawiamy go czesto ae kiedy mam miesiaczke czuje sie nie komfortowo i ten tydzien wolalabym nie kochac sie z ukochanym.on jednak tego nie rozumie.twierdzi ze nie przeszkadza mu to.mi jednak tak. tlumaczylam ale on chyba mysli ze ja sie martwie tylko o niegoa nie o siebie. czy wasi ukochani maja podobny stosunek do was?

wor na sperme

pewno ten twój chłop jest marynarzem, a co to byłby za marynarz, gdyby Morza Czerwonego nie przepłynął

to wytłumacz mu to w inny sposób. Powiedz, że w tych dniach kobieta jest podatna na różnego rodzaju zakażenia i jeśli koniecznie się chce katować jakimiś maściami antybiotykami to niech próbuje bo jest na dobrej drodze. Wytłumacz to metodycznie/medycznie

a musisz sie zgadzac na seks nawet jesli nie masz na to ochoty? co ty jestes jego gumowa lalą czy partnerka? powiedz ze nie i koniec a jak jest takim ogierem ze nie moze wytrzymac jednego tygodnia bez seksu to niech sobie znajdzie taka ktora bedzie na zawolanie.bez sensu,kobieta tak samo ma prawo decydowac o tym czy chce sie kochac czy nie.on powinien to zrozumiec a nie myslec tylko o sobie i swoich potrzebach.

poradź mu żeby poderwał sobie kobietę po menopauzie, goście już nie przyjeżdżają i dziudziusia nie zmajstruje

mój tez tak lubił, ale ja nie miałam ztym problemu. Wystarczyła tabletka przeciwbólowa i tampon wyjęty tuż przed akcją hehe

boje sie go stracic wiem ze to glupie ale nie potrafie mu odmowic

Wybacz ,ale dziwię się ,że godzisz się na coś co Cię krępuje .Przecież seks ma ma być przyjemnością i pełną akceptacją :)

LOL nie no nie mam pytan jak mozna byc z facetem ktory zmusza do seksu - juz nie wspominam o tym ze jaka z tego przyjemnosc gdy kobieta tylko czeka az sie skonczy . Olej go po cholere Ci taki deb l a potem sa rozwody i zdrady , zmien puki czas .A i zeby nie bylo mi chodzi tylko o to ze zmusza !! bo co do seksu w trakcie okresu jezeli oboje tego chca to ok a jezeli komus przeszkadza to zmuszac nie wolno .