Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość con

Jak mu pokazać, że mi też na nim zależy.

Polecane posty

Gość con

Ponad miesiąc temu poznałam fajnego mężczyznę. Takiego jakiego zawsze chciałam mieć (może trochę młodszego- między nami jest17lat różnicy, ale nie przeszkadza mi to) Problem polega na tym, że nie należę do zbyt wylewnych osób- nie jestem oschła po prostu potrzebuję dużo czasu żeby zaufać i się otworzyć. Zresztą powiedziałam mu o tym więc wie na czym stoi. On proponuje wypady weekendowe za granice, sex itp a ja sie na to nie zgadzam bo jak dla mnie jest to za szybko. On interpretuje to sposób w ten , że on mi się nie podoba nie pociąga i nie chcę z nim być. Nie wiem co mogę zrobić, żeby wreszcie poczuł, że zależy mi na znajomości z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomcioszek
1) tylko szczera rozmowa pomoze 2) zastanow sie czy on jest na powaznie zainteresowany Toba czy seksem i np nie ma zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się usmiałam
17 lat młodszy i ty piszesz,że to mała różnica?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
Właśnie próbuję wyjaśniać mu to, że są pewne rzeczy o których nie mówię, ale nie oznacza to ze nie myślę o nich. Wydaje mi się, że zdaje on sobie z tego sprawę skoro mu o tym mówi łam. Zony nie ma i nie mniał:) Co do seksu to mam pewne obawy, wiem że mu go brakuje bo mówił mi o tym. Jak śpimy ze sobą to widzę jak się męczy ale mimo to nie jest nachalny i nie przekracza wyznaczonych granic. Wydaje mi się że gdyby tylko mu na tym zależało nie byłby taki wytrwały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
On jest starszy 17 lat:) ale dla mnie to nie jest problem, on ma z tego tytułuwiększy dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie glos odbiera
no coz ma wiek do milosci ona jak karta odkryta on zas nigdy nie poznany przez zadna i ona i on sa sobie rowni a dziesiatki lat nie wplywaja na milosc tylko oczy blyszczace pozadaniem mowia czy ktos jest juz stary czy mloduy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiczka piekna
hmm...bądż ostrożna, nigdy nie wiadomo czy nie chodzi mu tylko o zaliczenie młodego mięska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
Myslałam, żebym może pierwszy raz wyszła z inicjatywą jakiegoś spotkania zaprosiłabym go do teatru- wtedy powinien zrozumieć, że się staram. Problem polega na tym, że daje wszelkie sygnały które świadcząo tym, ze boję się związków. Efekt jest taki, że nasza relacja zaczyna przypominać wolny związek, a nie tego oczekuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
Właśnie dlatego, że nie chciałabym być oszukana, przeginam w drugą stronę. Troche zaufania jednak trzeba dać, a ja wszędzie węszę podstęp, blokujęsię nie daje się tak naprawę poznać i tłumie wszelkie pociągi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×