po 12 latach małżenstwa nadal kocham mojego pierwszego chłopaka

którym nie jest mój maż czy to normalne?

wydaje ci sie

to wiosna ;)

często kocha się nie daną osobę, ale wyobrazenie o niej

nie mogę o nim zapomieć często o nim myślę!to był piękny związek ,bez sensu się skończył!

wiec tez nie ma sensu zeby go rozpamietywac i...idealizowac.

żyjesz ułudą.

tak bardzo chciałabym zapomnieć ,ale nie potrafię!czekam na rade!

A mówisz kocham do swojego męża. Jesteście świetnymi aktorkami. Tak po za tym nie wierzę, że można kochać kogoś po tylu latach. Po prostu wspominasz o nim i wyobrażasz sobie teraz, jakby to było z nim, wyobrażasz sobie wspólne chwile, jakie chciałabyś z nim teraz spędzić. Tyle tylko, że to są same wyobrażenia.

I jeszcze jedno: ciągnie cię do zdrady jak cholera. Ciągnie cię do nowych wrażeń.

jedno pytanie do autorki skoro go tak kochasz to dlaczego nie jestes znim i dlaczego wyszlas za maz za innego?

mój mąż nie jest moim ideałem moze dlatego jest mi tak trudno

wyszłam za niego bo po rozstaniu z tamtym mój świat się zawalił i nie chciałam być sama i tak wyszło!

Jo a teraz po 12 latach doszła rutyna i codzienność i marzy ci się romansik. Znamy to.

nie chciałam być sama i tak wyszło! boze!!!!! serio sa tacy ludzie ktorzy z tego powodu biora slub? az wierzyc mi sie nie chce ze co niektorzy maja sporo lat i sa az tak pusci sorry ale musialam to napisac

To jest chore co pisze autorka. nagle po 12 latach małżeństwa doszła do wniosku, że kocha swojego eks z przed 12 laty. ! Nie może o nim zapomnieć ! śmieszne.

po prostu nigdy nie przestałam go kochać i juz!

Takie pierdolenie o szopenie. Ile ty masz lat ?! Przecież nie 15 ! Jesteś dorosłą kobietą: żoną i matką. Więc zachowuj się i dorośle i odpowiedzialnie i nie pieprz o miłości sprzed ponad dziesięciu laty.

ja przeciez nie mam zamiaru odchodzić od męża ,mam wspaniałe dzieci i w miarę normalną rodzinę jak każdy !ja tylko nie potrafię wyrzucić z siebie przeszłości i zapomnieć i to mnie męczy!

to jak Ty z tym mezem dzieci zrobilas skoro go nie kochasz? niezla k...z Ciebie tyle lat dawalas dupy facetowi do ktorego nic nie czujesz bo balas sie byc sam?:O:O:O

takim głupim gadaniem podkopujesz moją, i chyba nie tylko, wiarę w ludzi.teraz każdy sie zacznie zastanawiać nad tym, czy jego polowka jesli miala kogos wczesniej , to nie jest z nim tylko dlatego bo tak wyszło :/

I nie potrafisz zapomnieć o facecie sprzed 12 laty ?! Chore to jest. Rozumiem, że rok, dwa, pięć góra lat, ale 12 lat, to na pewno nie miłość. To chęć przygody, romansu, to brak czegoś w życiu i stąd powrót myślami do kogoś, z kim się było... ale to pieprzenie, że go nadal kochasz jest chore. Powiedzmy, że tak jest. Po 12 latach wciąż go kochasz, czyli jest to najznakomitsza i najszczersza miłość. Skoro to taka prawdziwa miłość, to nie wyszłabyś za mąż za kogoś innego i nie założyła rodziny z kimś innym. Prędzej zostałabyś sama, skoro kochałaś tak bardzo. Skoro to prawdziwa miłość...

http://www.youtube.com/watch?v=s-Rk0Eer1Jk&feature=related posłuchaj sobie.

a ja wierzę, też byłam w związku, a kochałam tego jedynego

Zawsze wśród kwiatów jakieś chwasty się znajdą.

jak możecie ranic same siebie? to jest chore, powinnyście się leczyć.

widzę że chociaż jedna osoba mnie rozumie

i gul mi skoczył, jak mi powiedział, gdy się dowiedział, że wyszłam za mąż, że czekał na mnie, i że zajęta już jestem, to on się już może ożenić. Tylko nie wiedział, że ja codziennie o nim śniłam. Masakra. Ożenił się, a mój poszedł w tany i ja się rozwiodłam.

a ja przez kilka lat miałam jego zdjęcie i je całowałam

wiesz, ale skoro go kochałaś, a robiłas taki krok w życiu jak ślub - to dlaczego się nie zapytałas jego? jaka to była wtedy dla Ciebie różnica.. bezsensu.. trzeba było wszystko wyjaśnić przed ślubem.