Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kruszka 88

Na ile jesteście szczere z facetem?

Polecane posty

Gość Kruszka 88

Ja mężowi wszystkiego nie mówię, mam swoje tajemnice. Sporo się ich nazbierało, ale czy warto o wszystkim zawsze mówić partnerowi? Pewnych rzeczy może lepiej jednak nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27-latek
mojej zonie nigdy nie wyznam ile partnerek mialem przed nia i jaki ostry sex z nimi uprawialem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monieeee
ja mam duzo tajemnic przed mezem i szczerze tego zaluje oczywiscie nie mowie mu wszystkiego bo kobieta powinna miec swoje tajemnice ale te powazne gryza.. czasami gdy cos powiemy mozna zniszczyc zwiazek dlatego nic nie mowie on by mnie zostawil ale sumienie gryzie...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka jestem
ja jestem calkowicie szczera w wszystkim z jednym wyjatkiem nie potrafie powiedziec kiedy cos mnie boli rani itp nie potrafie wypowiedziec tego ze cierpie z jakiegos powodu ale pokazac to potrafie.tajemnic nie mam bo tak w sumie co mialabym ukrywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszka 88
Ja mam tych tajemnic wiele. Ale jak z koleżankami rozmawiam to one też wobec swoich. Niby z drugą połówką powinno się rozmawiać o wszystkim. Jednak ja nie na każdy temat mogę i o wszystkim. Zastanawiam się czy to coś złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed moim partnerem nie mam niczego do ukrycia, o wszystkim mu mowie, wogole to ja lubie duzo mowic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze, któras sie pochwali co to takiego nawywijała ze teraz pod pomarańczą sie kryje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś tak w 98% jestem szczera. przed nim nie umiem trzymać języka za zębami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja ja
ja rzadko mowie o czymś mojemu chłopakowi.Po co ma wiedzieć o czymś ,o czym nie powinien wiedzieć ?? Poza tym on wyolbrzymia wszystkie sprawy wiec nie mowie mu nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkjnscfksj
27-latku - ze swoją żoną też taki uprawiasz? Jeśli nie, to uważaj bo kiedyś możesz poczuć, że tego Ci brakuje i zamoczyć w jakiejś innej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaajaaa
Na tyle żeby nie miał powodu się czepiac;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaajaaa
Nic nie nawywijałam ale faceci lubią wyolbrzymiac,więc nie ma sensu mówić im wszystkieg.Ja na przykładach koleżanek,kiey jeszcze byłam panną wiele się nauczyłam.Np.jedna była tak szczera ze opowiadała mu wszystkie podboje swojej koleżanki,skończyło się tak że potem po każdym spotkaniu z nią musiała się spowiadać z każdej sekundy bo jak on twierdził"skoro ona się puszcza a Ty się z nią zadajesz to pewnie taka sama jesteś"...:O Inna zwierzyła się facetowi ilu miała przed nim i całe małżeństwo wysłuchuje jaka to latawca z niej była......... No dramat,im mniej facet wie tym lepiej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×