wpadl mi w oko koles na kasie w biedronce...

Biedronka wie jak skusić klientki do zakupów;) Takiej słodyczy bezkalorycznej nie sposób sobie odmówić...

pracuje w lidlu,czy w biedronce.cale szczescie ze juz nie jestem z bylym ktory nie chcial isc do jakiejs normalnej roboty tylko za ochroniarstwo i handel bronia sie zabieral.plus dodam ze normalnie bylby na drugim roku studiow ale jest gamoniem bez ambicji,bo jak mozna byc wykorzystywanym za marne pieniadze i jeszcze je wydawac na studia w wyzszej szkole informatyki,turystyki,prawa i robienia nalesnikow. tak wybierajcie sobie takich pajacow zeby pozniej nie miec co jesc.albo chodzic w obdartych ciuchach.moze jestem pusta ale niestety kim wy jestescie?nie stac was na kogos na dobrej posadzie a nie przenoszacego worki kartofli?

A co ma piernik do wiatraka. On tam pracuje obecnie, żadna praca nie hańbi. Wątpię, żeby był to szczyt jego marzeń i pewnie, jak skończy studia, znajdzie coś lepiej płatnego, to się przeniesie. Ale czasami życie zmusza do pracy w Biedronce. A żeby nie łazić podartą, sama sobie zapracuję.

Ja planuję wreszcie ten mój interes dopracować.Jak się dorobię to będą się gapili inni jak kupię furę z stali tytanowo-tantalowo-niobowo-wanadowo-cyrkonowo-hafnowo-tytanowej.Dodam że sam materiał na samochód by kosztował około 200000 :P.Nawet najdroższe nie są z takiej stali robione tylko z prymitywnej z żelazem:P.

taaa sama sobie zapracujesz- w praktyce to to tak wyglada ze jak wyjdzie sie za jakiegos polglowka to pozniej nie ma kasy sie nawet na to zeby dziecko dac do opiekunki i taka kobieta zostaje z dzieckiem w domu

banku, albo szefa orlenu ?

nie nie mam,w ogole.bo wiekszosc facetow jest gowno warte. sama zarabiam taka kase ze stac mnie na wynajem,jedzenie,przyjemnosci i niezla kase ot tak miec na wszelki wypadek.ale nie mieszkam w tym chorym kraju,gdzie ludzie po studiach musza pracowac np w biedronce z ludzmi po liceum. jesli uwazasz ze to jest normalne to o czym gadamy

widze ze moj topic zszedl z tematu! pozwole sobie przypomiec, ze nie pytalam czy facet z biedronki to dobra partia! ok to jest twoje zdanie,ile ludzi tyle zdan,pogladow.prosze tylko zebysmy szanowali sie nawzajem;) dzikujemy ci za twoje rady bye! ps dzis jestem wyjatkowo kulturalna mamy swieta:) wiec wesolych;)

Jaki tam wymagajacy, lidiana (przepraszam jesli przekrecilem) podala przyklad zartu sytuacyjnego:D A tak w ogole to widze ze Ty tego goscia idealizujesz, boisz sie ze to co powiesz bedzie 'slabe'. A tak naprawde jesli sie odezwiesz to pewnie bedzie zajarany jak paczka zapalek, bo to strasznie buduje meska pewnosc siebie. Jak nie jestem bucem to na pewno Cie nie splawi;)

mlllll chyba masz troche racji:) ok jak bedzi eokazja to zagadam!:)

powrocilam:) jest ktos z mojego tematu? zaprzestalam dzialan gdyz ujrzalam srebrna obraczke na palcu! no i matura byla i wakacje, ale zawsze jak bylam w biedronce to sie usmiechalam ladnie:) on tez ale tylko tyle bylo miedzy nami:P dzis mi kasowal szczotke do zebow:)

nie ma nikogo?

U mnie w mieście jest 5 biedronek i nikogo interesującego :/

w moim rejonie jest jedna no i tylko jedna taka pereleczka:) ale nigdy go na miescie nei widzialam... wiec pewnie nei jest z mojej okolicy, no i ta obraczka mnie zbila z tropu:P

Trochę dupa. Najfajniesi faceci są już zajęci.

Ja lubie jasne sytuacje. Po prostu włóż mu do kieszeni w tym czerwonym biedronkowym fartuchu karteczke spryskaną sexownym perfumem. Napisz ze Ci się podoba i zostaw swój numer telefonu. Jak zadzwoni to gratulacje. Ja kiedys też tak zrobilam. Albo zapisalam swoj numer na paragonie i oddalam mu go .. :D

ale srebrna to tez slubna? moze poprostu lubi bizuterie i sobie ot tak nosi...

z tym paragonem jest dobre:) idealne wrecz:P gorzej jak sie nie odezwie! ale teraz i tak wyjezdzam na studia to nie bede tam chodzic:P masz wyobraznie dziewczyno:D

Ach, a mi taki jeden ochroniarz się podoba że aż nazbyt czesto robie te zakupy w Biedronce. Nie to żeby był jakims napakowanym klonem Pudziana - wrecz przeciwnie - taki miluśi pluszowy misiek co jak spojrzy na mnie to aż mi sie ciepło robi;d No ale pora wracać do rzeczywistości - facet czeka z kolacją ;d

co ta biedronka robie z kobietami:P w zaden inny market nie wzbudza u mnie takich emmocji:D

Biedronka szaleje w damskich umysłach .. ;D Do Delma z solą - ja też idę na studia wieć wiem jak to jest ..;) Pozdrawiam was gorąco. ;) 3majcie się fanki Biedronki .:)