Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pudrowy róż i juz

Jak wam sie układa z rodzicami waszych facetów?

Polecane posty

Gość pudrowy róż i juz

Dogadujecie sie z rodzicami chlopaka, jaki macie do nich stosunek, sa dla was mili, czy moze przyszla tesciowa krzywo na was patrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
znowu temat dla mnie :) ja coraz mniej lubie moja przyszla tesciowa..niestety,bo na poczatku wszystko sie swietnie ukladalo.. a teraz jestesmy w chlodnych stosunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje sa takie sobie
moja przyszła tesciowa jest nierobem, do pracy nie pójdzie bo jej sie nie chce. od 16 roku życia mój narzeczony na nia zarabia:o teraz zamieszkamy u mnie. ale kiedy ona i jej córki sie o tym dowiedziały to zaczęły tak mieszać zeby nas skłócić:o nie udało im się. po śłubie mam zamiar nie być częstym gościem u teściowej. szczególnie gdyby pojawiło się dziecko bo szanowna teściowa i jej córeczi palą fajki w mieszkaniu, przy 2 dzieci z astmą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
moja tesciowa tez do pracy sie nie garnie, a robi mnostwo szumu jak to ona szuka.. siedzi calymi dniami w domu, maz na nia zarabia a ta jeszcze jedzie dupe swoim przyszlym synowym ze sa leniwe itd.. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje sa takie sobie
a jak załatwię bilety na jakiś koncert to tylko podpytuje czy da się więcej załatwić. jak mi sie udaje załatwic to potem się marnują bo jej córeczki 15 min przed koncertem sie rozmyślają:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudrowy róż i juz
Ja bardzo lubie rodzicow mojego chlopaka, oby mam taka andzieje moja przyszla tesciowa okazala sie dobra. Niezauwazylam narazie zeby mi robila niemile komentarze, staram sie jak moge byc mila itp. Czesto duzo rozmawiamy i to chawle bo mniej wiecej widze jakie ma zdanie na rozne tematy.Ostatnio pomagalam jej wybrac klipsy i pomadke, jakos sie udalo. uff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje sa takie sobie
a widzisz ja jak mam szkołę to nocuje u nich. bardzo czesto imprezują:o ja spac nie mogę, ide niewyspana na zajęcia:o kiedy pytają czy sie napiję a ja grzecznie odmawiam to kręcom nosami:o nawet kiedy biorę jakiś leki czy coś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudrowy róż i juz
my z jego rodzicami czesto jezdzimy na wycieckzi, napoczatku troche zestresowana jestem, ale potem mija, bylismy tez na wakacjach oczywiscie domywypoczynkowe inne, no ale dzien w dzien sie widzielismy czas spedzalismy, nie wtracali sie co robili, ale jak lozko mielismy wspolne to to powiedzieli cos w stulu uwazajcie, bo dorosli jestescie. masakra wtedy raka spalilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhuhu
ja tez mialam na poczatku dobre zdanie, ale potem zaczelo mi sie zmieniac Tochyba normalne jak sie kogos poznaje blizej Tesciowa ma domową role meczennicy, jak ją to los dotyka i doświadcza (i niestety mój facet jest tym, który pomaga :/) Pomogla mi pare razy, pare razy ja jej. A teraz ograniczam kontakty. Przyjazni i milosci z tego nie bedzie, ale ograniczone kontakty pozwola zachowac dobre stosunki :) Sam moj facet mi doradzał "nie angazuj sie w moja rodzine, bo beda chcieli Cie wykorzystywac (nawet nieswiadomie), Ja musze pomagac bo to rodzina, Ty sie nie daj :)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje sa takie sobie
moja 2 tyg temu dostała od mojego chłopa 700zł na opłaty i zrobiliśmy zakupy za 400 a ona wczoraj się upomniała o kasę na fajki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudrowy róż i juz
to juz przegiecie z tymi fajkami, tak ciagnie kase od syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyyahhahhah
a ja raz jak byłam urodziców chłopka zrobiłam coś do jedzenia i było jeszcze gorące bo dopiero co z piekarnika wyjełam!!! Połozyłam na stole a mój chłopak od razu zabrał się do jedzenia!!! no i zrobił takie aaa gorące. A jego mama oburzona: czemu mu dałaś gorące!!!???? No myślałam że szału dostane!!! Dość że się napracowałąm to co może jeszcze miałam podmuchać według niej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje sa takie sobie
a jak miała możliwość iśc do pracy na 2 godz dziennie to jej sie nie chciało. mogłaby przecież przegapić powtórke pierwsej miłości:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALICCCAAAA
a to u mnie dokładnie na odwrót, wczoraj właśnie dostałam od teściowej tysiaka na święta :D teściu zarabia masę pieniędzy, na wszystko ich stać, a przy okazji z nami się dzielą. jesteśmy po ślubie już 4 lata, przed ślubem 5 lat razem i jak na razie złego słowa powiedzieć na nich nie mogę, mimo że mieszkamy dwa kroki od nich i widzimy się dzień w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczaczek żółtyyy
Ja bardzo lubię moich przyszłych teściów, zawsze byli dla mnie mili i serdeczni, za to przyszła bratowa to stara kurwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzuza
mieszkają 100 km ode mnie dzięki Bogu;)Jako ludzie są otwarci mili,ale bardzo nieodpowiedzialni,bardzo... Co ruszą to zepsują,na nasz slub sie spóxnili bo mieli wypadek,wiadomo wypadek wypadkiem,niemniej jakos mnie to nie zaskoczyło,było to do przewidzenia.Na ostatnią chwile jechali na slub syna i przy okazji ktoś im wjechał w tyłek,co też nie dziwne i czeste,bo jadą i nieoczekiwanie hamują.Fizycznie nic się im nie stało.Potem u mnie w domu rodzinnym się przebierali i kąpali równe 50 min przezz tą kąpiel się spóźnili. Musielismy odpóźnić ślub,nie zaadzwonili o co chodzi.Wszystko robią na ostatnią chwile,zawsze się spóźniają i to w granicach kilku godzin:/,zawsze nie mają kasy chociaz w sumie maja znacznie wiecej od nas,ale nie potrafia dysponować pieniędzmi,wszedzie się zapożyczają....my już im nie pożyczamy na wieczne nieoddanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudrowy róż i juz
My jak sie przeprowadzimy na swoje to bedziemy mieli 5 minut do jego rodzicow i 10 min do moich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×