nie wiem co zrobic//

spotykam sie od miesiaca z kumplem ktorego juz wczesniej znalam...teraz nasze stosunki sa nie tylko kolezenskie ale zmierzaja do tego aby zostac para...ostatnio pisze z nim przez sms dal mi do zrozumienia ze na nastepnym spotkaniu chce ze mna wspolzyc...chcialabym sprobowac ale sie waham i nie wiem co zrobic... z jednej strony bym chciala ale z drugiej nie bo boje sie ze bedzie to ostatnie nasze spotkanie kiedy mu sie oddam...pomozcie blagam to spotkanie jest juz dzisiaj:((

A ile masz lat i czy byłaś już w jakimś związku ?

w czerwcu skoncze 19 lat...a w zwiazku bylam i to 2 lata...

Co zrobić? Wypić beczkowóz wody. Zamiast :)

Trochę za szybko, żebyś z nim się przespała.

tak uwazasz??? mam taki metlik ze nie wiem juz co myslec...

Ale z drugiej strony czemu masz sobie odmawiać przyjemności?

wdlug mnie tez za szybko, przeciez dopeiro wszystko \"zmierza\" do tego zebyscie byli para... :/

Musisz liczyć się z tym, że to może być Wasze ostatnie spotkanie... a Ty poczujesz się jak darmowa dziwka.

to nie chodzi o odmawianie tylko o to ze boje sie ze po tym jak mu sie oddam on poprostu mnie zostawi a jest super i nie chcialabym zeby ten czas sie skonczyl:(( bo naprwde dobrze nam razem...

no tez wlasnie to napisalam ze boje sie ze to bedzie ostatnie spotkanie:/// a tego bym nie chciala....

A jesteście RAZEM? Wcześniej pisałaś, że dopiero zmierzacie w tym kierunku... (a może tylko Ty zmierzasz)

nie nie jestesmy razem....i wiem ze on tez do tego zmierza bo pisal mi ostatnio ze wspaniale by bylo jakbysmy byli razem i pytal co o tym sadze no to chyba dal mi do zrozumienia ze jednak bedzie cos wiecej no nie???? i w ogole jakby nie chcial zeby nas cos laczylo to by do mnie p[ierwszy nie napisal;///

Możliwości są dwie i sama zdajesz sobie z tego sprawę. Gość albo ma szczere intencje albo chce jedynie zamoczyć. Zrób tak, żeby potem nie żałować.

hmm wiesz co mysle ze jakby chcial tylko ,,zamoczyc,, to zrobilby to odrazu a nie po miesiacu spotykania sie;/// nie jest nachalny ani nic jak narzie to tylko daje mi buziaka na pozegnanie i to nie tam jakiego z jezyczkiem czy cos normalnego calusa...aaa nie wiem juz co myslec;///

Zaczynasz go tłumaczyć, znaczy się... podjęłaś decyzję. Po Twoim "problemie". Życzę gorącego spotkania.

nie podjelam decyzji;/// i wcale go nie tlumacze;///

Tłumaczysz. Oszukujesz sama siebie.

wcale ze nie tylko pisze jak jest....

O słodki wieku niewinności :D Tudzież nieprzemyślana... prowokacyjo :)

no i znalazlam rozwiazanie:)) poprostu odwolalam spotkanie:))