o czym gadac z rodzicami faceta na jutrzejszym obiedzie?

jezu nie mam pojecia.. jestesmyz e soba rok czasu, a ja dopiero pare razy tam bylam.. i tak mnie zapraszaja, sa fajni , ale nie mam pojecia, jak zapadnie cisza to co, mam zapchac sie salatla? :(

o tym co robicie w łóżku

godziny na tym wam zlecą :) po obiedzie oczywiściie

mowic o jedzeniu na stole- wszytko pyszne, a i stol gustownie nakryty:p spokojnie, tematy same sie znajduja, od wystroju domu przez Twoje codzienne zajecia po rozrywki pseudo tescia zreszta sami beda Cie zarzucac pytaniami: a jakie plany na przyszlosc? a ten kierunek to bedzie praca po tym? a rodzice zdrowi i jak u nich? plus opowiesci o dziecinstwie Twego Lubego, ktore sam zainteresowany bedzie staral sie skrocic etc. scenriusz zawsze ten sam

nie tam stol bedzie zastawiony zarciem a ja bede fotki wyciagac , tesc to wypic bedzie chcial pewnie hehe i dziadkowie beda itp, wiec nie bede im dupy zawracac, nie wiem o moich zajeciach mam gadac? zachwalac jedzenia tez nei bede bo przeciez pomysla ze juz bardziej lesc w tylek nie moge:( ciezka sprawa, bede sie czula ostro skrepowana przyniesc jakies wino? jedzenie juz im przekazalam przez bartka, wedzonki itp..

2 x separacja hehe dobrE!:)

Można ...o kryzysie,o nieudolnym premierze i rządzie,stopach procentowych, o niskich zarobkach lub o dziurawych drogach i pijanych kierowcach :) A jak już nic innego ne wpadnie Ci do głowy ...:o to stanowczo zażądaj, żeby w końcu ktoś włączył jakąś miłą kolendę :p

jak to, o czym gadać , o pogodzie, broń Boże o religii i polityce.

tyle razy juz to przerabialam, ze teraz jestem tylko pod wrazeniem zakamuflowanych pytan pseudo przyszlych niedoszlych tesciow : a mama ma wymagajaca prace??? ja to lubie gotowac, zreszta Mateuszek lubi domowe obiadki:) [a ja nie lubie gotowac i zmywac:)] kobieta zawsze dba o dom, pewnie tez lubisz takie pierdółki i bibelotki do domu? selekcja jak do reality show:)

gadaj o wszystkim,tylko sie nie plaszcz i Bron Boze nie znizaj do ich poziomu:D

hehehe najgorsze ze ze mnie neizla balaganiara, a jak juz zapytaja co najbardziej lubie gotowac to przecie nie powiem ze jajecznice, bo tylko to miw ychodzi:( nie no umiem jeszcze ogórkowa:) wiec zaczne od niej io przez h bede o niej mowic, badz wymysle jakies inne barmuazele po wenecku .. przytakna, udajac ze wiedza o co chodzi, a ja sie usmiechne udajac ze cos takiego istnieje:) no coz.. postaram sie wypic z nimi lampke wina, chociaz wolalabym pare kieliszkow wodki.. chcoiaz pana tata 2 to lubi wodeczke okazjonalnie, wiec moze ebdzie mi 'kazal' napic sie z nim:P oj oby oby.. :P gorzej jak zaproponuje a ja odpowiem: a nie wiem sama.. , a pani mama 2 pociagnie: no nie namawiaj jej! daj jej spokoj, pewnie herbatke bys wolala prawda:> hehehe, wiec moze powiem: a jeden kieliszek, ale nie wiecej naprawde.. (wtedy sie zacznie.. to na druga noge patrysiu, na druga noge..) -> nie to ze mam ciagoty, ale wolalabym nie czuc sie jak w za malym gorsecie przez caly obiadek:)

kup im jakis stroik świąteczny czy cuś,ja z mamą mojego chłopaka gadam o serialach,kultura masowa itp.ploteczki itd,mimo iż prawie nie oglądam tv,ale dyskutujemy ostro-improwizacja.Ach i pamiętaj-uśmiech!baw się dobrze:)

dobrze bedzie, dzieki za rady! :)

Tez zawsze sie zastanawiam, o czym bedze z kims rozmawiac.. Ale tematy same przychodza, rzadko zapada 'niezreczna' cisza :)