on nie odpisuje na smsy tak szybko jak ja!

wiem ze to glupie ale kiedy wysylam mojemu facetowi smsa a on nie odpisuje po kilku minutach od razu mam uczucie, ze cos jest nie tak, ze juz mu sie nie podobam tak jak na poczatku. jestesmy razem od miesiaca i przez pierwsze dwa tygodnie odpisywal szybko na kazdego smsa a teraz potrafi odpisywac po kilku minutach albo po godzinie. a w nocy czasem w ogole nie odpisuje tylko rano pisze ze zasnal i przeprasza ze nie odpisal. poza tym wszystko jest cudownie i bajkowo, wiem, ze mnie nie kocha jest za wczesnie ale mi strasznie zalezy i okropnie sie przejmuje gdy on od razu nie odpisuje. ja odpisuje od razu.

up

zostaw tego potwora. no jak moze byc zeby facet nie odpisywal takeij pieknej super modrej koibecie jak ty po pieciu sekundach?!no jak?? zostaw go.zycie zmarnujesz sobie z nim .. straszne ..

Hehe. Rzeczywiście gimnazjaliści dziś rządzą na kafe i zakładają durne tematy.

to ciesz sie, ze Cie przeprasza moj to jakby tematu mmie bylo a jestesmy 3 miesiace i podobno kocha...

ludzie zazwyczaj śpią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ty dzieciuch straszny jesteś!

w ktorym momencie napisalam ze jestem piekna? jesli mozesz przytocz mi cytat w ktorym pisze, ze jestem madra? i jesli mozesz to pokaz mi gdzie podalam swoj wiek. jesli temat jest Wam obcy i nie potraficie napisac nic co mi w jakis sposob pomoze po co sie udzielacie? klepanie w klawiaturke dla klepania? jesli ktos ma jakies sensowne uwagi i sugestie bede bardzo wdzieczna:)

troche estem dzieciuch przyznaje. ale jesli ida spac a sa razem to fajnie by bylo wyslac ska z zyczeniem dobrej nocy. przynajmniej moim zdaniem. nie no moj przeprasza a nawet jesli nie przeprosi to zawsze rano dostaje jakiegos slodkiego smsa:) co nie zmienia faktu ze nie rozumiem czemu czasem tak zwleka z odpisywaniem

ale facet to takie dziwne stworzenie i nie zmienisz tego

może po prostu nie chodzi wszędzie z telefonem, albo ma inne zajęcia. ja często mojemu nie odpisuję od razu, bo zwyczajnie nie słyszę smsa albo jestem zajęta.

sa dziwni wiem, ale chcialabym to zrozumiec. wiem jak glupie to jest ale zalezy mi na nim i mam te dziwne obawy za kazdym razem gdy on nie odpisuje ze juz mu nie zalezy, a sam fakt ze powody moga byc inne jakos do mnie nie dociera. jakie facet moze miec powody zeby nie odpisac do swojej kobiety ? pomijam te ekstremalne:)

chodzi wszedzie z telefonem bo telefon to czesc jego pracy wiec to moge wykluczyc:)

no to pracuje i nie ma czasu. albo zwyczajnie nie wie co napisać.

nie wie co napisac? albo zwyczajnie mu sie nie chce

nie ma sprawy, mnie ma tematu to nie pisze

w sumie to o co Ci chodzi, ostatecznie Ci odpisuje nie? ja to jestem gorszym typem, bo często nie odpisuje na smsy, no chyba że chłopak oczekuje ode mnie konkretnej odpowiedzi..ale pisanie dla samego pisania?eeee

Ludzie ! Przeciez Wasi faceci maja chyba jakies zajecia poza siedzeniem z komorka w reku i wpatrywaniem sie w ekranik w oczekiwaniu na smsa od Was !! Pewnie akurat robi cos waznego i nie rozumiem dlaczego mialby sie odrywac skoro moze odpisac za 5 czy wiecej minut. Jak to sie w ogole ma do milosci? Jestescie chyba strasznie toksycznymi osobami skoro przychodzi Wam do glowy zeby czepiac sie o cos takiego, proponuje wyluzowac zanim facet bedzie mial dosc. Pozdrawiam.

ale ja mu o swoich obawach nie mowie i nie narzucam sie kolejnymi smsami zeby ponaglic jego odpowiedz:) teraz np jest na piwku z kumplami, chcialabym do niego napisac i zapytac jak sie bawi ale tego nie zrobie bo nie odpisal mi na poprzedniego smsa i nie chce sie narzucac:)

faceci tak mają...... nie zabardzo lubią odpisywac na smsy. znam to. mój ma tak samo:/ najlepiej to jak do niego się dzwoni:/ śmieszny:|

śmieszne to wy jesteście z tą manią smsową...

my piszemy do siebie duzo smsow na poczatku znajomosci okolo 40 dziennie:) a teraz juz nie. moze faktycznie mam jakas manie ale chcialabym miec z nim staly kontakt a gdy go zabraknie bo on mi nie odpisuje zaczynam panikowac. teraz tez panikuje bo nie pisze do mnie juz od 5 godzin. wiem ze siedzi z kumplami ale moglby chociaz napisac jak sie bawi.

Lecz się.

to chyba niskie poczucie wlasnej wartosci:) potrzebuje ciaglego utwierdzania mnie w przekonaniu ze mu zalezy.

Popieram post z 23:51 :O

ok chcecie powiedziec ze przesadzam i nie mam sie czym martwic?:)

Jejku, ja też nie zawsze odpisuję, bo czasem po prostu nie słyszę:) Poza tym nie pisz do niego, jeśli wiesz, że jest na piwku. Jak ja jestem z przyjaciółkami na pizzy, to nie lubię, jak ktoś do mnie wydzwania, pisze, bo chcę spokojnie pogadać, dlatego w ogóle wyłączam głos.

masz racje nie bede:) jak bedzie chcial to sam napisze!

juz durniejszego problemu nie moglas se wymyslic? moze siedz jeszcze ze stoperem i odliczaj setne sekundy. jak sie spozni o pare setnych z odpowiedzia to zrob mu awanture, ze o ciebie nie dba i cie olewa. trzeba miec totalnie pusto we lbie by sie przejmowac takimi rzeczami. ja na sms odpisuje i po dniu nawet bo nie zawsze mam czas lub forse na komorce. Ty chyba nie masz nic innego do roboty tylko wpatrywanie sie w ekranik....wspolczuje takiego zycia.

legalna kochanica swojemu facetowi odpisujesz po dniu? nawet gdy sie nie widzicie? nie sadze.

40 dziennie?! o koorwa...dobrze, że nie jestem facetem i żadna laska mnie nie zmusza to wypisywania cały dzień słitaśnych smsków..