pomocy pomocy. on mnie nie pokocha

Mam 17 lat.Poznalam go na obozie. zakochałam sie w nim po miesiącu. Jemu tez się podobam, ale on musi do mnie przyjeżdżac co tydzien, bo mieszka 20 kilometrów dalej...boje sie ze jak nie schudne za 8 kg to jemu nie bedzie sie chcialo przyjezdzac :(:(:( i mam proste czarne włosy, a chciałabym byc blondynką i miec krecone. ale mama sie nie zgadza zebym je pofarbowała. :( i wczoraj mi wyskoczył pryszcz! a jutro mam sie z nim spotkac! co ja mam zroooobić! pomocy! i mam słabe wyczucie stylu, a on sie fajnie ubiera. Jak mogę sie zmienic zeby sie mu podobać? Czy może mam z nim isc do łóżka zeby go zatrzymać? on nie mówi o tym. Nie nalega. jest kochany! chce zeby był zemną zawsze! musze scudnać! zazdroszcze dziewczynom które nie muszą sie zmieniac :| Z góry dzieki ja pomoc. lofciam was ;(*