Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfffv

czy związałabyś się z synem alkoholika?

Polecane posty

Gość erenaa
porąbało Cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulinka...
jeśli nie jest alkoholikiem, to dlaczego nie? nie takie przeszkody pokonuje się miłością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvsd cnsam
słyszałam,ze alkoholizm moze byc dziedziczny w sensie dzidziczenia nabytego,nie genetycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie bleee
ja jestem corka alkoholika i co niby moj facet jest porabany,ze ze mna jest? to ,ze moj ojciec pije nie znaczy,ze ja tez jestem alkoholiczka i mam byc wiecznie sama!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem synem alkoholika i nie jestem alkoholikiem, temat jest wyssany z buta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też......
jestem córką alkoholika i nie ciągnie mnie do picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałabym z tym problemu. Przecież syn nie musi wdać się w ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czegos takiego jak alkocholizm dziedziczny w odpowiedzi na czyjas wypowiedz chyba, ze dziecko jest uzaleznione po narodzinach jesli matka jest pijaczka, ale my mowimy o przypadku gdy ojciec jest alkocholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za to po ślubie stanowczo nie chciałabym zamieszkać z nim w domu z jego rodzicami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stilon
Przeszukaj gugle po zwrocie "dorosłe dzieci alkoholików". Generalnie zycie z kimś takim nie jest usiane różami. Podobno sa jakies problemy natury emocjonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za to po ślubie stanowczo nie chciałabym zamieszkać z nim w domu z jego rodzicami.... Chyba nikt by nie chcial mieszkac z alkocholikiem, ale cieszy mnie Twoje zdrowe podjscie do tematu ;) Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stilon To zalezy od osobowosci. Znam wiele przypadkow ludzi, ktorzy mieli normalne dziecinstwo, a maja problemy z osobowoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóz nie chcialabym z nim
wspolnych uroczystosci rodzinnych ani takiego dziadka dla swoich dzieci - wiec chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukas77
Jak to powiedział jeden z polityków to temat wyssany z brudnego palca polityka Platformy Obywatelskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukas77 Masz racje temat jest kontrowersyjny i 99 % osob nie potrafi sie w takich tematach wypowiedziec objektywnie kroluja emocjonalne wypowiedzi nie popierane argumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stilon
pitus166 Oczywiście się zgadzam. Do niedawna nie wiedziałem, że istnieje taki syndrom, więc niewiele wiem na ten temat. Z tego, co czytałem dzieci alkoholików maja niskie poczucie własnej wartości i bycie DDA uderza głównie w nich samych. Mogą być pewnie wspaniałymi partnerami. W każdym razie myślę, że trzeba zachować szczególną ostrożność. Wszystko oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem córką alkoholików, ale nie ciągnie mnie to tego, aby pić i spieprzyć dzieciństwo swoim dzieciom. Bolało by mnie to gdyby mój facet powiedział, że nie będzie ze mną tylko dlatego że moi rodzice pili...:( Dodam że jestem w związku od ponad trzech lat.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stilon W tym co czytales tez jest sporo racji bo dzieci alkoholikow rzeczywiscie maja czasem niskie poczucie wlasnej wartosci, ale na to wplywa tez cala masa innych czynnikow mozna by ich tu wymieniac naprawde duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde , ale nie zwalnia nas to od myslenia o tym co piszemy :) Nalezy probowac przynajmniej wypowiadac sie obiektywnie :) miec wlasne zdanie nie koniecznie podyktowane przez mass media zawsze nalezy widziec 2 strony medalu i zalety i wady. Jednostronne spojrzenie jest skrajnie negatywne i prowadzilo juz wielokrotnie w historii do patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nowego, pitus, nie piszesz teraz, nie jest to zadne nowatorstwo, tak jak i do znudzenia juz powtarzane slogany o mass mediach. Moje zdanie jest oparte na wlasnych przemysleniach i doswiadczeniach, dlatego tez jest subiektywne. Jak rozummiesz wypowiedz obiektywna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypowiedz objektywna jest wypowiedzia oparta na wiedzy, argumentach i nauce, a co do doswiadczenia- nie kazda wiedza jest nauka, ale kazda nauka jest wiedza. Mass media maja olbrzymi wplyw na postrzeganie swiata. Prosty przyklad: Fakt pisze artykol w ktorym zamieszcza zdjecie posla PO sporzywajacego w barze piwo nie pamietam nazwiska :P, ale mniejsza z tym, potem na tego czlowieka byla nagonka w internecie, ze jest to aloholik, zastanow sie w jaki sposob odzdzialuja na preferencje np. wyborcze programy takie jak Tomasza Lisa, czy Sekielskiego i Morozowskiego. Jestem studentem 1 roku politologii i po prostu bardzo interesuje sie manipulacja :) duzo czytam na ten temat moze mam troche glowe wiedza przeladowana, ale wydaje mi sie, ze odpowiednio uargumentowalem swoje stanowisko, a dodatowo powiem Ci, ze wyowiedz oparta na wlasnych doswiadczeniach z wielkim prawdopodobienstwem nie jest objektywna ( i nie mowie tu akurat o Twojej wypowiedzi) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem z tymi mass mediami sprawa jest na tyle skomplikowana, ze nie mozemy do konca tego ocenic nawet, bo jestesmy juz przez te media zmaniupulowani, jesli rozumiesz o co mi chodzi, bo ciezko to to wyartykulowac, no w kazdym sprawie za gleboki temat na dygresje w watku o czyms zupelnie innym. Jakkolwiek, podtrzymuje stwierdzenie, ze nasze wypowiedzi [czesto = opinie], zwlaszcza w tematach stricte uczuciowych, nie moga miec wele wspolnego z obiektywnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem z tymi mass mediami sprawa jest na tyle skomplikowana, ze nie mozemy do konca tego ocenic nawet, bo jestesmy juz przez te media zmaniupulowani Mozemy to oceniac jesli widzimy te manipulacje :) Zreszta jesli interesujesz sie troche manipulacja czy marketingiem to ze stosunkowo duza latwoscia mozesz spostrzec manipulacje w przekazie medialnym (ja nie mowie, ze media mna nie manipuluja bo glupi byl bym stwierdzajac cos takiego) :) Ja po prostu slucham wykladowcow i czytam ksiazki naukowe i z nich czerpie wiedze oparta na doswiadczeniu naukowym badaczy marketingu :) Poczytaj sobie o manipulaji mysle, ze zainteresowalo by Cie to. Temat jest bardzo ciekawy :) Jakkolwiek, podtrzymuje stwierdzenie, ze nasze wypowiedzi [czesto = opinie], zwlaszcza w tematach stricte uczuciowych, nie moga miec wele wspolnego z obiektywnoscia. Uargumentowane opinie mozna uznac za obiektywne nawet jesli chodzi o scisle uczuciowy temat. Uczuciami rowniez mozna manipulowac i postawa wobec uczuc dlatego wiele osob nie potrafi wypowiedziec sie w sposob obiektywny. Uwazam, ze kazdy z nas powinien po prostu dazyc do prawdy obiektywnej, a nie do generalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj przyszly maz jest synem alkoholika, sam alkoholu prawie nie tyka, jedno piwo w miesiacu najwiecej. On wie, ze alkoholizm ojca zrujnowal mu rodzine, i zrobilby wszystko, by samemu sie tak nie stoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiertelny1009
często jest tak że synowie alkoholików nie tykają alkoholu w ogóle, wiem coś o tym bo sam jestem synem alkoholika i w swoim 38-letnim życiu nigdy nie spróbowałem alkoholu, nawet szampana na nowy rok, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×