Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna........222222222

Za błędy sie płaci ale nie wiedziałam że aż tak.............................

Polecane posty

Gość beznadziejna........222222222

Potrzebuje chyba porady....ale nie wiedziałam do kogo sie zwrócic....do mamy...nie bardzo...;/ nie chce....koleżanki.....zyje innym swiatem..Ale zaczne od początku poznałam kiedyś chłopaka nie bardzo sie mi podobał....ale zaczęlismy krecic ze soba i tak sie zakochałam w nim świata nie widziałam poza nim.....zaręczylismy sie sie (co do tego to raczej przez moj nacisk...-bo kolezanka sie zaręczyła..;/ dziecinada) Ale ok było super wyjechaliśmy do pracy za granice....nas związek był rózny raz super raz chciałam skonczyc z nim ;raz go kochałam raz nie nawidziłam....nieraz mnie wkurzał ze myślałam...gdyby tylko był powód zebym mogła z nim sie rozstac...ale pozniej mi przechodziło...on tez sie zmienił.....jak sie godziliśmy po kłutni ja chciałam zeby mnie przytulił a on tylko sexu....:/ Czasem nawet wystarzyło by zebyśmy sie kochali a on odrazu zapominiał o kłutni..;/ jednak poznałam za granica chłopaka spotykaliśmy sie i całowaliśmy...o tym dowiedział sie mój narzecony i tak skopńczył sie nasz dwuletni związek....o tamtym zapomniałam bo to było tylko zauroczenie....żylismy swoim zyciem.....on miał panienki ja facetów itd. Jednak minęło pół roku - oprzytomniałąm i znow sie normalnie zakochałam za zabój.....jednak pamiętając jak zraniłam tamtego jak to przezywał prze ze mnie postanowiłam sobie ze już nigdy nie zranie żadnego z kim będe..nie mogłam bym jeszcze raz przechodzić przez to baaaardzo źle sie z tym czułam i nie mogłam soboe poradzić..... Z obecnym facetem jest mi "nawet"dobrze pisze "nawet" bo wciąz przypomina mi tamtego gdy zrobi mi coś inaczej niz tamten robił....czuje sie zle poprostu porównuje go do Eks....jestesmy razem ze sobą 4miesiące ale teraz gdy po rozstaniu jesteśmy z tamtym 8miesięcy czuje ze mi go bardzo brakuje płacze wieczorami ze z nim nie jestem......Jesteśmy tylko znajomymi i rozmawiamy ze soba czasem sobie cos pomozemy po fachu....ale ja poprostu nie wiem co sie ze mna dzieje Czy jestem jakaś nie normalna......Brakuje mi tamtego życia z Eks...gdyż on nie pił tak alkoholu jak ten..i pali....wiem ze to nie powody bo Eks tez miał wady ...:( Nie wiem co mam robić.....źle sie bardzo z tym czuje...nie wiem co mam robic......może pomożecie jakoś albo chociaż wyraźcie opinie na ten temat.....bo naprawde nie mam z kim o tym porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna........222222222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tyleeee
nie kochasz go. Byłam w podobnej sytuacji. Różnica jest taka, że ja pokochałam nowego faceta a o starym zapomniałam. Na początku coś tam porównywałam ale to szybko minęło. Teraz wiem, że to dwie inne osoby i do głowy nie przychodzą mi porównania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka 27 __________
lepiej zerwij z obecnym chłopakiem , wcale go nie kochasz skoro myslisz o byłym , to bez sensu dalej ciągną tą znajomość. masz dwa wyjścia alebo spróbowac na nowo dogadac się z byłym , albo poczekac na kogoś , innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja224
Patrycja??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja i to
przez duże p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka 27 __________
ups, dopiero doczytałam że tego byłego zdradzałaś, więc zostaje ci opcja nr, 2 poszukac kogos kogo pokochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna........222222222
Skad znasz moje imie? Tak, Patrycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja224
to pewnie przypadek, ale kiedy przeczytałam ten wpis, na mysl przyszła mi od razu moja kolezanka i jej historia zwiazku, ktora była łudzaco podobna do Twojej. ale to na pewno zbieg okolicznosci. tak sądze. chyba, ze to naprawde Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja224
i cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna........222222222
Jak byłam z byłym to nie chciałam z nim byc a jak z nim nie jestem to tak strasznie mi go brakuje.....:/ to jest niemormalne!!!!!!!!! Ale ten obecny tez wiele dla mnie znaczy,ale niestety nie aż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna........222222222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mas111
Nie można kogoś kochać mniej lub więcej po prostu albo sie kogoś kocha albo nie i koniec... Też byłam kiedyś z facetem dwa lata mija pół roku jak z nim nie jestem i nie wyobrażam sobie żeby jakiś inny facet dotknął mnie chociaż palcem... Czuje się jakbym miała obrączke na palcu z wygrawerowanym jego imieniem... Bardzo za nim tesknie i nie moge sobie z tym poradzić... Nie szukam nawet nikogo nowego bo chyba nie chce kogoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love dont cost a thing
a mam podobnie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×