Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rose is still a rose

Nie mogę się nawet popłakać. Całkiem zdrętwiałam. Jak odżyć??

Polecane posty

Gość Rose is still a rose

Nie wiem, co się dzieje. Zgorzkniałam, stężałam, znieruchomiałam... Dużo złego stało się w moim życiu, jestem nieszczęśliwa, ale od roku nie potrafię się nawet popłakać, żeby wyryczeć frustrację i żal. 5 miesięcy temu zmarła moja mama. Nawet wtedy nie płakałam. Nie mam na nic siły, energii ledwo mi starcza, żeby jakoś funkcjonować. Co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmoknij Palikota w siusiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokuś
przeżyłaś ciężkie chwile,masz prawo się tak czuć.Jeszcze będzie dobrze,jeszcze zaświeci dla Ciebie słońce.Gdy żałoba będzie się przedłużać wtedy powinien Ci ktoś pomóc,np. psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staraj sie
myslec optymistycznie, czseto sie usmiechaj(to stymuluje wydzielnaie hormonow szcescia), zjedz sobie, szczegolnie jak Cie dopada zly nastroj czekolade, wez kapiel z aromatem oeljku pomaranczowego, pojdz na spacer, uparwiaj duzo sprotu, np. aerobik albo jakies kursy tanca -. mi to sparwia ogromna przyjemnosc i zdecydowanie poparwia humor:D. Co jakis czas warto tez pojsc do solarium,wowczas tez jest sie pogodniejszym :). Rozwijaj nowe pasje, ktore odciagna Cie od niepozadanych mysli. Powodzenia :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose is still a rose
Starałam się. Pomogło na jakieś 3 tygodnie, w marcu. Ale teraz znowu jest okropnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie czas aby przeboleć. na to trzeba czasu, ból nie znika ot tak. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×