Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malowana_słońcem

Jestem desperatką. Co z tym zrobić.

Polecane posty

Gość malowana_słońcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sark-afarka
to co desperado, rozbic gang!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henryk Kowalski
I hooj wie o co chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowana_słońcem
Strasznie potrzebuje faceta. Teraz. Zaraz. I męczę, i dręczę wszystkich, żeby mi w tym pomogli. Mają mnie już przez to dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henryk Kowalski
Też kiedyś tak miałem. Chodzi mi oczywiście o kobietę. No i zacząłem częściej wychodzić z domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I uwazasz, ze jak ktos ci poda go na tacy, to cos sie zmieni w twoim zyciu ? Raczej watpliwe.💤 Od wybrania sobie partnera jestes ty i tylko ty, nikt wiecej.Wiec, skoro go potrzebujesz - wyjdz na balkon i zagwizdz na jakiegos, desperatko💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
faceci są beznadziejni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty z katowic jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowana_słońcem
No są beznadziejni, ale jednak ich strasznie potrzebuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowana_słońcem
Taaa, to ja jedna ta sama, świrnięta osoba :( I smutno mi kurcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henryk Kowalski
Kobiety też są beznadziejne, ale pociągające ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×