Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nevada28

Dlaczego wciąż nie powiedział że mnie kocha?

Polecane posty

Gość nevada28

Mamy po 29 lat, więc dziećmi nie jesteśmy. Jesteśmy razem 8 mscy i chociaż dla większości to krótko - dla mnie niekoniecznie. To byłoby krótko gdybyśmy mieli po 18 lat, a nie gdy jestesmy przed 30-tką i wiemy czego chcemy. Widzimy się bardzo czesto, spędzamy ze sobą wiele godzin dziennie, a nawet gdy nie możemy się zobaczyć - rozmawiamy długo przez telefon. Właśnie szukamy mieszkania, które moglibyśmy wynająć bo jesteśmy pewni że chcemy zamieszkać ze sobą, a przynajmniej sprawdzić czy to jest to. Przeprowadzkę mamy zaplanowaną na lipiec. Często też rozmawiamy o przyszłości, o tym kiedy mniej więcej chcielibyśmy mieć dzieci, jak sobie wyobrażamy małzeństwo, wychowywanie dzieci itd. Słyszę od niego cudowne słowa typu "uwielbiam cię", "nie potrafiłbym bez ciebie żyć". Sam często mówi zdania typu "za 5 lat zrobimy to i to...", "za 20 lat bedziemy mieli to i to...". Swoje uwielbienie dla mnie pokazuje mi na każdym kroku, jest kochany, pomocny, zawsze mogę na niego liczyć i nigdy mnie nie zawiódł. Nasze rodziny się znają i lubią, rodzice już rozplanowali jak nam pomogą. Ostatnio nawet pytał jakie pierścionki mi się podobają. Wygląda ładnie? Owszem. Ale do tej pory nie usłyszałam nic o miłości. Ok, napiszecie że słowa nie są najwazniejsze. Ale... jeśli to czuje to dlaczego o tym nie mówi? Na pewno nie jest typem osoby zamkniętej w sobie, uczucia pokazuje mi czesto i z łatwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevada28
nikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego, że Cię nie kocha. Planować, być ważnym itp nie sumuje się do "kochać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to typ który nie mówi
tego słowa. Może powie, jak będzie prosił cię o rękę. Czy aż tak bardzo zależy ci na tym słowie? Nie wystarczy, że uwielbia? Przeciez to w sumie jednoznaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevada28
ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
A ja kiedyś odpowiedziałam: "wiesz, nie wiem, czy będę z tobą za 5 lat. przecież wszystko może się zdarzyć". Nastęnego dnia powiedział, że mnie kocha i chce ze mną spedzić cale życie. Cwaniak odczekał, żebym niby nie skojarzyła. Zalezy od faceta. W przypadku mojego obecneo wiem na pewno, że mnie nie okłamał. Jak jest w wypadku twojego - nie wiem. Moze faktycznie cię nie kocha, ale darzy sympatia i to taki związek "z rozsądku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelenna rykowisku
nizly z nieg cfaniak byl ale z ciebie jeszce wieksza cfaniara ze skojarzylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubas strzelił focha
jak nie kocha to nie powie sprawdzone und potwierdzone :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acocagua
czasem moze powiedziec ze kocha ,zeby scieme walnac jak jest bogata jakas albo cos, zalezy od czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubas strzelił focha
o rany, ale to chodzi o takie prawdziwe "kocham" , z miłości:) a nie dla kasy jak nie czuje tego to nie powie, chyba ze jest wyjątkowo cyniczną świnią:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanibalcorps
przeciez napisalam ze zalezy od czlowieka nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×