Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrzosek

jestem z kimś a tęsknię za bylym - też tak ktoś ma?

Polecane posty

Gość wrzosek

jestem już 1,5 roku z kimś a tęsknię za poprzednim. z tym uklada się różnie ... więc dlatego myślę o poprzednim? dręczy mnie to. widać ten obecny ... to nie ten wlaściwy. próbuję się do niego przekonać ale ... przestalam już mówić kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
nie, nie mam tak. Ostatnio jak spotkalam bylego to myslalam o tym "moim" :) i pozniej zdalam sobie bardziej z tego sprawe ze dobrze ze juz nie jestem z tym bylym i tak jakos bardziej docenilam "mojego" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzosek
niestety mam na odwrót - doceniam teraz bylego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasmutna
to dlaczego jestes z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzosek
Będąc z tamtym dojrzalam i zmienilam priorytety. A on byl starszy i nie chcial nic zmieniać. I tak 5 lat. Teraz chce ... ale jest za późno. Nie wyjadę za granicę. Może wtedy ... teraz już nie. Myślalam że z tym teraz zrealizuję to co z tamtym nie wyszlo (dziecko). Ale się boję. To nie ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasmutna
Skoro ten z którym jestes jest nieodpowiedni, to po co go oszukiwać? Moze Ci sie wydaje ze tesknisz za bylym, bo nie ejstes z nim, przeciez z jakiegos powodu się rozstaliście, wiec nie bylo tak kolorowo..moze tylko wyobrazasz sobie ze jak nie obecny to byly, bo wyobraznia Ci mowi ze byly jest lepszy..nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzosek
myślalam że stworzę udany związek jeśli będę z nim rozmawiać, mówić o potrzebach. przy tamtym milczalam, glupia bylam. tak więc temu mówię ... i nic się nie zmienia. dostrzegam to i brakuje mi spontaniczności i temperamentu bylego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auhgdci
po co się męczyć w takim związku? to nie jest dobre dla żadnego z was. do związku każdego trzeba dojrzeć, to się tyczy obojga partnerów. jeśli jedna strona jest nieszczęśliwa tzn że związek jest na siłę podtrzymywany i nie ma się odwagi odejść. wiem, że to nie jest łatwe, ale radziłabym odejść od niego i na razie pobyć samej ze sobą. odpocząć od związków, zastanowić się nad tym czego się chce od faceta i co może mu się dać. na pewno znajdziesz kogoś z kim będziesz szczesliwa. cierpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campari z bez zadnego soku
mam podobnie,choc ja nie tesknie akurat za bylym,tylko pamietam ze przy nim jednak czulam sie kochana,byl caly czas przy mnie,czulam jego obecnosc,teraz tego nie mam,jestem praktycznie sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasmutna
Ale już tak długo jestes z obecnym więc nie oszukuj go, przy tym sama się nie męcz...po co? :( Chciałabyś być na jego miejscu i zostac tak oszukana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strererete
Ja bym bardzo chciała byc na jej miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×