Czy kosciste dziewczyny tez moga byc ladne?

Jestem szczupla po twarzy i to mnie doprowadza do rozpaczy :( Wczoraj kolega porownal mnie i moja siostre mowic ze ona ma \"normalna\" twarz a ja mam uwydatnione kosci policzkowe.Albo ostatnio spotkalam znajoma z ktora sie dawno nie widzilam i w trakcie rozmowy zaczela sie na mnie patrzec i wypalila ze wydawalo sie jej ze kiedys nie bylam taka chuda po twarzy. Che zaznaczyc ze zadnych diet nie stosuje a mam dopiero 22 lata. Wiecie co jest najgorsze ze przez to ze ludzie mi tak to wytykaja, nie potrafie myslec o sobie ze jestem ladna a kiedys tak bylo, (chociaz nie doslownie bo raczej skromna jestem) bo faceci sie mna interesowali a teraz nawet ci \"brzydcy\" nie zwracaja na mnie uwagi,nawet na dyskach malo ktory na mnie spojrzy choc proboje na siebie zwrocic uwage tancem, kiedys to dzialalo.

no cóż, takie geny. Chyba że jesteś rzeczywiśćie wychudzona. Jaki wzrost i ile wazysz, moze powinnas przytyc.

A ja mam 163cm wzrostu i ważę 46kg. Uważacie, że to bardzo mało? Chciałabym przytyć tak z 5 kg, ale moja waga stoi w miejscu już od paru lat:(

j do tego wzrostu

kosko - ty jestes zbyt koscista, ja zbyt pulchna, i powiem ci szczerze, ze wolałabym byc zbyt chuda niz gruba...te dodatkowe 5-10kg sa moim okropnym kompleksem, a nie moge sie ich pozbyc:O

a co to za problem pozbyc sie, jak jestes zdrowa to trzeba zmienic proporcje w diecie, nie jesc tyle NISKOKALORYCZNYCH wynalazkow, nie zastepowac cukru jakimis wynalazkami, jesc tluste potrawy, weglowoadany i duzo warzyw.

a wiec mam 167 i waze 54 kg. To chyba nie jest zle czuje sie dobrze w moim ciele tylko ta twarz mi nie odpowiada moze i mam taka urode -mam pociagla twarz troche mi idzie pod owal .Chcilabym bardzo byc pulchniejsza , myslalm nawet o modelowaniu twrzy ale niwiem czy mlodym dziwwczynom taki zabieg sie wykonuje:/

nie cos- ja jem zzwyczaj to na co mi przyjdzie ochota, raz jem duzo a innym razem zjem jakas kanapke do poludnia i wypic kawe.Nie potrafie sie regularnie odzywiac chociaz juz probowalam