Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tefal81

kto organizuje wieczór panieński?

Polecane posty

Gość tefal81

będę świadkową na weselu mojego brata. coś tam mówili że nie chcą wieczoru panieńskiego. oni mieszkają i pracują we Wr, ja nie. tymczasem pisze do mnie koleżanka narzeczonej brata ... żebym dala znać kiedy organizuję wieczór panieński. że co??? narzeczona brata nie ma sióstr. nie wiem czy to zadanie dla świadka czy koleżanek. ja nie mam jakiejś tam zażylości z narzeczoną brata, znam ją od roku niecalego. w sumie to nie wiem - jak nic nie zrobię to one zrobią i tak a ja palcem nie kiwnę - bez sensu. jednakże nie mam ochoty na wynajmowanie jakiś stolów. może jeszcze mam za to placić, za driny itp. zresztą mój brat i jego dziewczyna mówili że bez sensu że ktoś robi a goście placą i tak. to robić coś czy nie robić. kazalam się bratu zapytać narzeczoną. mnie nie ziębi i nie grzeje taka impreza ale nie chcę wyjść na buraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
Czasem się ludzie zrzucają, ale fakt jak każdy płaci za siebie, to tak trochę głupio...niby robi to świadkowa, ale najpierw musisz się spytać narzeczonej brata, czy wogole chce coś takiego, ale widzę, że juz zapytałaś się brata. Bo wiesz skoro ma koleżanki w rożnych miastach, to może tak być, że po prostu nikomu niezbyt się będzie chciało przyjechać, no a 2, 3 osob, to robić to lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
ja idę na wieczór panieński niedługo i się zrzucamy, tylko składka na prezent na żarcie, później driny w klubie, tanio to nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe ale
wieczor panienski ORGANIZUJE panna mloda!!!!!!! powiedz kolezance ze ty jeszcze nie wychodzisz za maz a gdy juz sie okaze ze tak to NIE BEDZIESZ szukala frajerki na sponsoring tylko sama za wieczor zaplacisz bo tak bylo jest i bedzie ze placi przyszla panna mloda:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
no i wjazd do klubu, zawsze można nie iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefal81
nie zakumaliscie: narzeczona i wszystkie kolezanki sa z wrocka. a ja nie. to niech one zrobia. one ja znaja dluzej niz ja. ja mam zamiar isc na wesele, kupic drogi prezent zeby mnie nikt nie obgadal i tyle. pieprze jakies kawalerskie imprezy. jak maja ochote robic niech robia. tylko zeby nie wyszlo ze narzeczona brata czeka az sama sie skapne ze to moja dzialka. a ja powaznie: nie bede robic biby jak znam ja jakies pol roku z hakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
no też jestem zdania, że to panna młoda płaci ewentualnie na spółkę ze świadkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe ale
kolezanki moga sie zrzucac ale na jakies upominki......ale mysle ze nie wypada robic zrzutki na taka impreze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
to nie rób, powiedz tej koleżance, że nie znasz Wr, nie mieszkasz tam, nie wiesz jakie są fajne kluby, masz dobrą wymówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe ale
bratowa nie ma odwagi zaczac o imprezie tylko kolezanke wysyla jako posrednika w trudnej rozmowie, trudnej bo o kasie zawsze ciezko sie mowi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
no jak się robi tylko w domu, to bez przesady ile takie panny zjedzą, przecież nie trzeba się wystawiać, a co do picia, to zawsze można powiedzieć, że jeśli chcą coś jakiś alkohol bardziej wyszukany, to niech ze sobą przyniosą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefal81
hm ... kiepska wymowka. znam wrocek, studia tam zrobilam, teraz znow tam studiuje zaocznie. ale skoro nie spedzam czasu z dziewczyna brata to po cholere mam z nimi siedziec na imprezie: czy to organizator czy to gosc. jak bede chciala cos jej kupic, jakas bielizne czy cos to jej kupie i dam. a ze te panieny lubia takie imprezy to mnie to nie podnieca. bo u nich w pracy jest kilkanascie slubow w wakacje i pewnie skoro narzeczona brata bedzie na jakis to chca rewanzu. a ja mam to w doooopie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
u jednej mojej koleżanki było tak, że chyba postawiła nam po 1 czy 2 piwa, było nas z 6,7, a później już każdy sobie kupował i zamówiliśmy pizze do klubu pozwolili nam, to też się zrzucałyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zdania - i wśród moich znajomych panuje taki obyczaj - że wieczór panieński przygotowuje i organizuje ŚWIADKOWA PANNY MŁODEJ! To ma być niespodzianka dla panny młodej! Zawsze jak byłam na panieńskich, to świadkowa, która to organizowała, podliczała koszty i PYTAŁA zaproszonych dziewczyn wcześniej, czy będą się składać czy nie - oraz przedstawiała plan kosztów. Nigdy nie zdarzyło się, żeby zaproszone dziewczyny nie chciały się składać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
no teraz jest jakaś głupia moda, że to świadkowa organizuje, choć czasem ta świadkowa tak jak w twoim przypadku ma mało wspolnego z panną młodą. ale wiesz może być trochę głupio, załatw to jakoś, chociaż zapytaj bratowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki - jak nie znasz panny młodej, to rzeczywiście niezbyt dobry pomysł, żebyś to Ty organizowała panieński. Ale dziwię się, że świadkową ma być ktoś, kto się słabo zna z panną młodą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
Jeśli karzesz się składać, to przecież każda się złoży, tyle dla mnie jeśli, to tylko domowka, to bez przesady, jak robisz normalną impre w domu, to karzesz się ludziom składać, żenada...Rozumiem że w klubie niech każdy płaci za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świadkowa organizuje . sprasza liste uczestniczek, wylicza cale koszty, sie zrzucają młoda prawie nic o tym nie wie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wśród moich znajomych ZAWSZE najlepsza przyjaciółka młodej była świadkową - i dobrze wiedziała, jakie może atrakcje zapewnić, żeby było ciekawie. Byłam już na panieńskich ze striptizerem (masa śmiechu, w zyciu się tak nie uśmiałam, brzuch mnie bolał jeszcze dobrą godzinę po "występie" zamówionego pana), z randką w ciemną oraz na takich organizowanych w knajpie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
No niestety dość często świadków bierze się z przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefal81
ludzie zakumajcie: ta dziewczyna znaczy dla mnie tylko tyle ze wychodzi za mojego brata. nie znam jej w sumie. widzimy sie czasem u nich. jaka domowka co wy piszecie. ze niby u kogo na chacie. u mnie w mieszkaniu? 60 km od wrocka? one razem pracuja. mam byc ja jedna i reszta dziewczyn ktore sie znaja? to ja wolalabym byc gosciem a nie organizatorem. mam w dooopie czy kolezanki sie obraza jak w ogole nie zrobie tej imprezy. niech se robia same. jak ich nie znam to mi to wisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
wziela by jakąś koleżanke i by nie było takich problemów, no ale niektórzy wolą na siłę brać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
to nie rob i nie panikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefal81
bo to tak wyszlo ze ona sobie wziela na swiadka swojego brata bo siostry nie ma (mogla kolezanke wziac) to moj brat wzial mnie. i tyle. ja bede brac kolezanke/przyjaciolke na swiadka - bo zna mnie dobrze. rodzina nie musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefal81
taaaa tylko ze musze odpisac tej kolezance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
napisz, że jeśli chce to niech organizuje, bo ty oprócz bratowej nikogo nie znasz. a swoja drogą chyba za bratową średnio przepadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, no to zdecyduj się - wisi Ci to, robisz czy nie robisz?? Bo w pierwszym poście - i w tytule tematu - pisałaś tak, jakbyś jednak chciała coś zadziałać w tym kierunku (cytat: "...to robić coś czy nie robić. kazalam się bratu zapytać narzeczoną. mnie nie ziębi i nie grzeje taka impreza ale nie chcę wyjść na buraka"), a w ostatnim poście piszesz, że nic nie robisz i masz to gdzieś - NO TO W KOŃCU JAK ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
mi moja świadkowa organizowała, ale my znamy się do przedszkola, szczerze mówiąc miałam, to gdzieś, czy będzie ten wieczór, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefal81
nie mam zamiaru nic organizowac. ale sie zastanawiam czy ona sie nie obrazi ze ja laske zrobilam. nie mam ani czasu ani ochoty. ja te panieny chca sie zabawic to niech same robia cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
no może się obrazić, ale masz podejście jakbyś robiła wielką łaskę z tym świadkowaniem i wogóle, to było się nie zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×