czy powinno sie powiedzieć mężowi

że ma się go dosć jeśli się nie chce odejsć. Chodzi o to , że chcę z nim być, bo to tyle lat, szkoda to burzyć, ale też chcę poukładać sobie coś obok. Chcę być szczera, czy warto?

no chyba nie warto, dziwne że jestes w zwiazku małzenskim i zadajesz takie pytania. Z takiego stwierdzenia mąż na pewno się nie ucieszy, więc sama powinnas wiedziec cym to grozi. Brak zaufania to chyba podstawa nieudanego związku, dziwne że pomyślałaś ze może byc inaczej. Hm chyba nie myslałaś ze mąż wpadnie w zachwyt z tego powodu?

inaczej : chcesz z nim być bo masz mieszkanie, zabezpieczenie w postaci kasy, może macie dzieci i nie masz gdzie ich zabrać i tak naprawdę chcesz kochanka na boku i pozwolenie męża. O to chodzi?

Chodzi mi o to ,że po tylu latach bycia razem można oczekiwać od drugiej strony tylko przyjaźni. Przecież nasze uczucia się zmieniają, nie chce go oszukiwać, ale chce z nim dalej być. Cy uważacie, że to nie jest mozliwe?Nie chodzi mi o kasę!Jestem samodzielna, on też. Nie wierze, że zyjecie w pięknych, ciekawych związkach i nic innego was nie fascynuje.Mi sie wydaje, że dojrzali ludzie potrafia zrozumieć taka sytuacje, przecież nie chodzi mi zaraz o zdradę, ale takie trochę osbne życie u boku męża. Tyle nas łączy...

mysle ze trzeba sprawe postawić jasno...ze chcesz odejsc i jakos to uzasadnic, jesli sa dzieci to bedzie problem. lepsze to niz przyprawianie mu rogów, choć czuje ze juz mu przyprawiasz tylko tutaj chcesz "usłyszeć" potwierdzenie aby odejsc

Nie, nie, nie chce odejść chcę z nim być, ale na troszkę innych zasadach jak do tej pory!!!

mysle, ze tyle jestes mu winna:-)

nie da się tego subtelniej ubrać w słowa? powiedz, że chciałabyś rozwijać swoje zainteresowania, oderwać się od codzienności w związku... a nie od razu \"mam cię dość\" :o

na jakich zasadach?

Też tak myślę, ale bardzo się boję jego reakcji, nie chce go skrzywdzić, siebie też, bo boje sie , że wtedy on może zrezygnować z naszego związku. Tak źle, a tak jeszcze gorzej!

zle robisz ty konformistko

Mam nadzieje ,że facet też znajdzie sobie kogoś na boku . Do rozwodu jeden krok !

Do autora powyżej mojej ostatniej wypowiedzi. Prosze nie sądź wszystkich po sobie, ludzie są rożni, nie wszyscy na twoim poziomie, tak odmuzdżeni jak ty. No cóż, tego pewnie nie zrozumiesz...

do fecet wyjątkowy na zasadach przyjaźni, przyzwyczajenia, wspólnej rodziny i innych wielu wartosci których nie chce stracić.

Na zasadach miłości innej niż erotyczna...

facet wyjatkowy ile masz lat?